¤ Múm - Summer Make Good ¤



FatCat 2004

Ocena:
4

1. Hú Viss - a Ship, 2. Weeping Rock, Rock, 3. Nightly Cares, 4. The Ghosts You Draw on My Back; 5. Stir; 6. Sing Me out the Window, 7. The Island of Children's Children, 8. Away, 9. Oh, How the Boat Drifts, 10. Small Deaths Are the Saddest, 11. Will the Summer Make Good for All Our Sins?, 12. Abandoned Ship Bells


Jeszcze wrzawa po "Finally We Are No One" nie zd±¿y³a na dobre opa¶æ, a tu ju¿ islandzka grupa Múm wstrzykuje nam kolejn± porcjê g³upiego jasia w postaci równie ciekawego co kontrowersyjnego "Summer Make Good". Kontrowersyjnego, jako ¿e pismaki z barowych periodyków zdo³a³y ju¿ rozdmuchaæ sprawê tego¿ albumu jako muzyki tyle¿ ponurej co g³oduj±cej, która nie maj±c za grosz czaru swojej poprzedniczki niezbyt zwinnie j± kopiuje. No có¿, nie³atwo jest wyrwaæ siê presji sukcesu, kiedy ca³y kofeinowy pó³¶wiatek muzyczny patrzy ci na rêce, a twoja p³yta osi±ga status Albumu Roku w krajach gdzie policja zabija.

Nie bez kozery przypomnia³y mi siê te dwa gorzkie zdarzenia z Poznania i £odzi, jako ¿e "Summer Make Good" brzmi jak stypa, co zakochanym w "Finally..." rzeczywi¶cie mo¿e uwieraæ. Nowy album zaczyna siê tam, gdzie cich³ fina³owy "The Land Between the Solarsystems", czyli w miejscu dosyæ ponurym, budz±cym lêk i wahanie, a jednocze¶nie ponadwymiarowo urokliwym. I w³a¶nie takie jest "Summer Make Good" - poziom sacharyny wyra¼nie tu opad³, choæ g³os Anny Valtysdottir zdaje siê byæ jeszcze bardziej ckliwy ni¿ zwykle. Nieobecno¶æ na p³ycie jej siostry sprawia, ¿e o wiele wiêcej ni¿ na "Finally..." ma do powiedzenia muzyka, a ta jest z³owroga, o ile mo¿ecie sobie wyobraziæ w takiej roli weso³e nutki du¿ych dzieci z Islandii. Ale tak w³a¶nie jest! Múm nie traci nic na swojej firmowej dziecinno¶ci, lecz ta na "Summer Make Good" pochodzi raczej z "Misiów" Heya czy raczej traumatycznego spotu 'Z³y dotyk'. Anna brzmi tu nie jak anio³, lecz jak potêpiona dusza zamordowanego na Elm St. dziecka. Jej p³aczom towarzysz± skrzypienia, muskane wiatrem dzwonki, odpowiednio nastrajaj±ce atmosferê elektroniczne wy³adowania i skwierczenia, hucz±ce z³e duchy, pozytywki, gotyckie bawialnie, i reszta Mumowego instrumentarium zaprogramowana na melancholiê. Podzbiory d¼wiêków s± rozs±dniej dawkowane ni¿ wcze¶niej, choæ Múm powtarza sztuczkê z poprzedniej p³yty, k³ad±c odurzaj±c± moc na drugi utwór ("Weeping Rock, Rock"). Niepotrzebnie, gdy¿ pozosta³e kompozycje w niczym jej nie ustêpuj±, podkre¶laj±c równy poziom p³yty.

O ile "Finally..." koñczy³ siê hukiem, o tyle "Summer Make Good" wieñczy jêk i wymowna cisza. Na minus zaliczam jedynie por±bane tytu³y, znowu. Reszta jest zajmuj±ca, nie powtarza "Finally...", a raczej dopisuje dalszy ci±g, i niezno¶nie ka¿e siê puszczaæ kolejny ju¿ dzieñ. Najlepsze co dot±d s³ysza³em od Múm .

-- eliks [17 maja 2004]



ostatnie recenzje autora:
Artefactum - Foxgloves & Bluebells -- [8 marca 2011]
Killing Joke - Absolute Dissent -- [8 grudnia 2010]
Threshold HouseBoys Choir, The - Form Grows Rampant -- [2 grudnia 2010]
Death in June - Peaceful Snow -- [26 listopada 2010]
Strength Through Joy - The Force of Truth & Lies -- [1 wrze¶nia 2010]
  wiêcej...



inne recenzje Múm:
Múm - Finally We Are No One -- jman [13 marca 2003]
Múm - Yesterday Was Dramatic, Today Is OK -- eliks [13 pa¼dziernika 2004]

powrót do recenzji »


Szukaj:

nowe na stronie:
Decondition ‎&…
Maison Close –…
Nyodene D – Eden…
Consumer Electronics…
Nova - Utopica Musa
SPK - Zamia Lehmanni…
Feanch, Dutour, Lubat…
The Third Eye Foundati…
Dissonant Elephant - 5…
Club Alpino - Woouldy
Club Alpino - Tunga
Roman Wierciñski - We ar…
Jan Grünfeld - Music f…
Simfonica - Song of the…
Roman Catholic Skulls…
Chvad SB - Phenomenali…
Lonsai Maikov - Déce…
Robert Henke w Chorzowie
Dog in the Evening…
Sublamp - Cathedrals o…
wiêcej »

polecamy | wiêcej »

© 1996-2024 postindustry.org


wygenerowane w 0.014 s.