¤ Imperium FAXu - Pete Namlook ¤

Czy w skomercjalizowanym ¶wiecie muzycznym XX wieku mo¿na kultywowaæ niezale¿no¶æ artystyczn± i promowaæ m³odych artystów nie maj±c na celu profitów ze sprzeda¿y? Zapraszam do zapoznania siê z histori± niezwyk³ego cz³owieka, któremu uda³o siê stworzyæ prawdziwie niezale¿n± wytwórniê powa¿an± w ca³ym elektronicznym ¶wiecie, który jednocze¶nie walczy o niezale¿no¶æ m³odych, obiecuj±cych twórców zanim wpadn± w tryby nastawionego na zysk ¶wiatowego rynku muzycznego.

T³o historyczne

Pete Namlook naprawdê nazywa siê Peter Kuhlmann i jest Niemcem. Artystyczny pseudonim "Namlook" to jego nazwisko odczytane wspak w transkrypcji angielskojêzycznej. Wychowa³ siê w niezamo¿nej, robotniczej rodzinie we Frankfurcie. W rodzinie Kuhlmannów nikt nie odebra³ muzycznego wykszta³cenia, ani nie by³ muzykiem, jednak to rodzina wpoi³a Peterowi wra¿liwo¶æ i mi³o¶æ do natury, dziêki którym on sam t³umaczy swoj± pó¼niejsz± fascynacjê muzyk±. Najwiêkszy wp³yw na Petera mia³ jego stryjeczny dziadek mieszkaj±cy na wsi. To on wpoi³ mu mi³o¶æ do przyrody i wyostrzy³ jego zmys³y w kierunku ¶rodowiska naturalnego. Nauczy³ go, ¿e po ¶mierci nie bêdzie potrzebowa³ niczego co posiada³ za ¿ycia i dlatego nale¿y siê dzieliæ tym co siê ma i pomagaæ innym. W³a¶nie to przes³anie towarzyszy³o Kuhlmannowi przez ca³e ¿ycie a¿ po dzieñ dzisiejszy.

W jego rozwoju muzycznym bardzo wa¿ny by³ moment kiedy rodzice kupili mu pierwszy prawdziwy instrument, gitarê akustyczn±. Nie by³ to wysokiej klasy instrument, gdy¿ sytuacja finansowa nie pozwala³a na wydatek wiêkszy ni¿ 50 marek, lecz m³ody Peter postanowi³ w jak najwiêkszym stopniu poznaæ i opanowaæ jego tajniki. Najtrudniej by³o w³a¶ciwie nastroiæ gitarê, potem na podstawie tabulatur beatlesowskich utworów nauczy³ siê akordów, po¼niej zafascynowa³ siê jazzowymi standardami, zacz±³ graæ solówki.

W 1974 roku wyjecha³ z ojcem na wakacje do Turcji i w³a¶nie tam dokona³a siê w nim przemiana, która nakre¶li³a kierunek jego muzycznych zainteresowañ. Muzyka, któr± s³ychaæ by³o niemal¿e w ka¿dej uliczce oraz wszechobecna natura. Którego¶ dnia Peter usiad³ z gitar± nad wolno p³yn±cym strumieniem, ws³uchuj±c siê w d¼wiêki p³yn±cej wody zacz±³ graæ wraz z ni±. Odbiera³ d¼wiêki natury i poprzez swój instrument przekazywa³ jej swoje emocje i odczucia. Mia³ wra¿enie ¿e jego d¼wiêki wp³ywaj± na otoczenie, w którym siê znajdowa³, a ono zaczyna odpowiadaæ mu d¼wiêkami. Od tej pory w jego muzyce bardzo wa¿n± rolê odgrywa³a natura i otoczenie, a to co my dzisiaj nazywamy ambientem on wtedy okre¶la³ mianem environmental.

Pierwsze utwory rejestrowa³ na po¿yczonym od ojca magnetofonie Revox. By³a to muzyka inspirowana natur±, np. rejestrowa³ ¶piew ptaków za oknem, do którego po¼niej dogrywa³ partiê gitary, a jeszcze pó¼niej eksperymentowa³ z d¼wiêkami sitar. Brak wielo¶cie¿kowego zapisu powodowa³ ¿e ostateczne nagranie bardzo szumia³o. Pó¼niej przysz³y pierwsze wystêpy na ¿ywo ze skleconym naprêdce zespo³em (pierwsza ga¿a, 10 marek). Na ¿ywo grywa³ raczej muzykê bardziej jazzow±, gdy¿ jego prywatne fascynacje nie znajdywa³y chêtnych do promocji. Podj±³ studia na Uniwerytecie Goethego we Frankfurcie wybieraj±c kierunek teorii muzyki, gdy¿ bardzo interesowa³o go wszystko zwi±zane z jej tworzeniem, notacje, systemy tonalne, skale, akordy itp. Ju¿ w latach osiemdziesi±tych zwi±za³ siê z wytwórni± A&R. Wspó³pracuj±c z ró¿nymi muzykami nagrywa³ p³yty miêdzy innymi jako Romantic Warrior. W latach 1983-1990 muzyka Kuhlmanna by³a ró¿norodna i obejmowa³a takie gatunki jak jazz, jazz-rock, fusion i muzyka elektroniczna.

Ju¿ w latach dziewiêædziesi±tych Peter zacz±³ wspó³pracê z muzykami i dj'ami zwi±zanymi z frankfurck± scen± techno. Na pocz±tku by³ to Christian Thier (DJ Criss), z którym Namlook wyprodukowa³ maxi-singiel "Sequential". To w³a¶nie DJ Criss przekona³ Namlooka aby na stronie B singla umie¶ci³ jeden z jego 'chill-outowych' utworów "The Mission/Sonne" (skomponowany jeszcze w 1986 roku). Znajomo¶æ z Thier'em zaowocowa³a poznaniem innych twórców techno, jak Pascal F.E.O.S, z którym wyprodukowa³ nastêpnego 'maxi'. Byæ mo¿e wszystko potoczy³oby siê inaczej gdyby nie materia³ "True Colours", który Namlook produkowa³ razem z F.E.O.Sem i Non Erikiem. Nikt nie chcia³ go wydaæ. Wszyscy menad¿erzy z wytwórni A&R twierdzili ¿e potrafi± odró¿niæ muzykê interesuj±c± od nudnej, a "True Colours" zaliczyli do tej drugiej. Podobnie by³o z innymi, Pete wêdrowa³ od wytwórni do wytwórni i nikt nie by³ zainteresowany wydaniem. Wtedy Eric i Namlook zaczêli zastanawiaæ siê nad za³o¿eniem w³asnej wytwórni, dziêki której mogliby siê uniezale¿niæ od w±tpliwych gustów muzycznych biurokratów w wielkich wydawniczych molochach. I tak narodzi³ siê...

FAX

Pocz±tki by³y trudne. Brakowa³o im pieniêdzy i nie mieli dystrybutora, który zechcia³by sprzedawaæ ich wydawnictwa. Postanowili jednak wy³o¿yæ pieni±dze na t³oczenie i z zaskoczeniem stwierdzili ¿e uda³o im siê sprzedaæ w³asnymi kana³ami ca³e 500 kopii. Zdecydowali siê na tak± limitowan± edycjê gdy¿ ci±gle liczyli, ¿e uda im siê podpisaæ kontrakt z dystrybutorem lub wiêksz± wytwórni±. Zaczêli robiæ plany, ale w tym momencie nast±pi³ roz³am i drogi Namlooka oraz Non Erika rozesz³y siê.

Namlook od pocz±tku marzy³ o tym by móg³ utrzymywaæ siê z muzyki. Lecz to nie wszystko, chcia³ jak najbardziej rozpowszechniæ muzykê ambient, jego celem by³o stworzenie miêdzynarodowej sceny ambient-environmental sk³adaj±cej siê z niezale¿nych finansowo tworców, którzy nastawieni s± na muzykê, a nie na pieni±dze. Zosta³ sam z pomys³em na to jakimi zasadami ma siê rz±dziæ jego wytwórnia. Zrezygnowa³ z jakiejkolwiek struktury organizacyjnej i siedziby firmy, do dzisiaj jedynym pracownikiem Fax jest Peter Kuhlmann. To pozwala mu utrzymywaæ niskie koszty. Zdecydowana wiêkszo¶æ zysków ze sprzeda¿y trafia do artystów. Podstaw± jest zysk, a zysk wed³ug Namlooka to przychody ze sprzeda¿y danej p³yty minus koszty fizycznego jej wyprodukowania. Z otrzymanej sumy odejmuje siê 10% na koszty zwi±zane z prowadzeniem wytwórni, a reszta czyli 90% jest przekazywana artystom (w przypadku kolaboracji kilku artystów owe 90% dzielone jest na odpowiedni± ilo¶æ czê¶ci). Transfery s± przeprowadzane natychmiast po otrzymaniu pieniêdzy przez wytwórniê, a nie jak to siê robi w wielkich firmach czyli 90 dni po 30 czerwca lub 31 grudnia. Te oszukañcze sztuczki i tricki s± obce Namlookowi. A sk±d siê wziê³a nazwa Fax? Pierwsze wydawane przez Namlooka pozycje to by³y 12-calowe winyle, na których oprócz tytu³ów i informacji o utworach nie by³o ¿adnego adresu wydawcy, nic... prócz numeru faksu Namlooka czyli "Fax +49-69/450464". By³ to jedyny kontakt z wydawc±. Kto¶ wzi±³ to za nazwê wytwórni i tak ju¿ zosta³o.

Wspomniany wcze¶niej "True Colours" by³ pierwszym wydawnictwem z charakterystyczn± sygnatur± "Fax +49-69/450464" i ukaza³ siê jesieni± 1992 roku. Dwa nastêpne "Limelight" i "Deltraxx" ukaza³y siê dwa tygodnie po nim. Tempo wydawnicze wczesnego Faxu by³o doprawdy imponuj±ce, co tydzieñ wychodzi³ 12-calowy winyl, który zazwyczaj zawiera³ dwa tracki. Na stronie A umieszczano nieco bardziej komercyjne utwory z okolic techno, techno-ambient, natomiast strona B zarezerwowana by³a dla charakterystycznych namlookowych pozbawionych beatu 'chill-outów'. G³ównymi klientami rozkrêcaj±cego siê Faxu byli bowiem ludzie zwi±zani ze scen± techno, którzy jak siê okaza³o byli bardziej otwarci na nowe d¼wiêki ni¿ fani innych rodzajów muzyki. Koncepcja Namlooka by³a taka, ¿eby sprytnie 'przemyciæ' ukryte na stronach B utwory ambientowe pod przykrywk± nieco bardziej no¶nych utworów szeroko pojêtego techno ze stron A, a tym samym rozpowszechniaæ ambient w¶ród ludzi. Jak siê okaza³o ambient przyj±³ siê znakomicie i ju¿ rok pó¼niej pad³y oskar¿enia pod kierunkiem Namlooka o to ¿e "chce przemyciæ swoje dance'owe kawa³ki ukryte pod ambientowymi" czyli dok³adnie odwrotnie do rzeczywistych motywów kieruj±cego Faxem. Wydawnictwa Faxu mia³y te¿ charakterystyczn± oprawê graficzn±, nalepka na ¶rodku winylowego kr±¿ka standardowo ma kszta³t ko³a. Namlook doda³ jeszcze jedno mniejsze ko³o w prawej, górnej czê¶ci nalepki, w którym umieszczano kolejny numer projektu. Kolor du¿ego ko³a definiuje styl muzyczny w jakim utrzymany jest materia³ na wydawnictwie. I tak: ¿ó³ty=trance, pomarañczowy=breakbeat, czerwony=clubhouse, czarny=hardcore, niebieski=ambient, jasnoniebieski (b³êkitny)=jazz, zielony=house. Ponadto by³y te¿ mieszanki dwóch stylów np. ¿ó³ty z zielonymi plamami to crossover trance'u z housem. Takie oznaczenia by³y stosowane we wszystkich wydawnictwach, pó¼niej kiedy Fax przestawi³ siê na wydawanie p³yt kompaktowych te oznaczenia zosta³y zachowane jedynie w stosunku do p³yt Namlooka i jego kolaboracji z niemieckimi artystami.

Jednak koñczy³ siê ju¿ powoli rok 1992, a Fax ci±gle wydawa³ i rozprowadza³ p³yty na w³asn± rêkê, bez zorganizowanego dystrybutora. Prze³omowy okaza³ siê byæ dzieñ w którym do Namlooka zadzwoni³ Christian Thier (DJ Criss), który pracowa³ w jednym ze sklepów muzycznych we Frankfurcie. Thier usilnie przekonywa³ Petera ¿e powinien natychmiast przyj¶æ do sklepu gdy¿ jest tam w³a¶nie kto¶ wa¿ny z firmy Music Man i byæ mo¿e bêdzie mo¿na sprzedaæ mu kilka wydawnictw Faxu. Namlook niechêtnie przerwa³ pracê nad produkcj± kolejnego maxi-singla i uda³ siê na spotkanie. Namlook i DJ Criss zaprezentowali mu nagrania z "True Colours", "Deltraxx" i "Limelight". Cz³owiek z Music Man'a trochê ponarzeka³ na "True Colours", ¿e jest zbyt komercyjny (sic!), ale pozosta³e utwory bardzo mu siê spodoba³y i obieca³ odezwaæ siê do Petera w tej sprawie. Namlook straci³ ju¿ nadziejê na jakikolwiek odzew kiedy otrzyma³ faks od cz³owieka o imieniu Lieven z N.E.W.S. (oddzia³ dystrybucyjny Music Man'a), w którym zasugerowa³ licencjê na kilka dotychczas wydanych pozycji bez przed³u¿enia na nastêpne wydawnictwa. Namlook zadzwoni³ do niego i postawi³ twarde warunki: albo sta³a umowa dystrybucyjna na wszystkie nasze p³yty albo nici z licencji. Ku jego zdziwieniu mê¿czyzna zgodzi³ siê na ten uk³ad i tak Fax podpisa³ wymarzon± umowê dystrybucyjn±. N.E.W.S. zawsze wspiera³a wszystkie pomys³y Namlooka i nigdy nie stara³a siê wp³yn±æ na muzyczn± zawarto¶æ wydawanych przez niego p³yt. To by³o to czego Pete Namlook potrzebowa³, przesta³ zajmowaæ siê zbytem p³yt i móg³ wreszcie w stu procentach skoncentrowaæ siê na produkcji muzyki, przede wszystkim ambientu, który dotychczas by³ spychany na strony B winylowych singli.

FAX – okres I (rok 1993)

Od kilku miesiêcy Namlook mia³ ju¿ gotowy materia³ na pierwsz± pe³nometra¿ow± p³ytê Faxu. W tym czasie wspó³pracowa³ z cz³owiekiem, który jako jedyny w tym czasie wraz z nim siedzia³ g³êboko w muzyce ambient, by³ to Dr.Atmo. Latem 1992 roku pracuj±c wspólnie nagrali materia³ na p³ytê, któr± nazwali "Silence". Próbowali w miêdzyczasie sprzedaæ j± jakiej¶ innej wytwórni lecz absolutnie nikt nie by³ tym zainteresowany. Teraz kiedy Fax wreszcie nabra³ wiatru w ¿agle, postanowili na pocz±tek zaproponowaæ swojemu dystrybutorowi w³a¶nie ich dzie³o, "Silence". N.E.W.S. zamówi³ do dystrybucji 320 kopii i t³oczenie mog³o siê wreszcie rozpocz±æ. "Silence" by³ pierwszym pe³nym albumem z Faxu i pierwsz± p³yt± kompaktow± w jego katalogu, ukaza³ siê jeszcze w grudniu 1992 roku. Jego ok³adka by³a do¶æ minimalistyczna, na czarnym tle widnia³o du¿e ko³o w kolorze niebieskim (ambient), a w jego prawym, górnym rogu nieco mniejsze, czerwone (którego kolor by³ bez znaczenia). Muzyka zawarta na "Silence" to wolny ethno-ambient z lekkimi wp³ywami muzyki orientalnej i klasycznej. Fax by³ pierwsz± wytwórni±, która wyda³a w Niemczech pe³nometra¿ow± p³ytê ambient. Z tym dorobkiem Fax wkroczy³ w rok 1993.

W tym¿e roku z Faxu wyodrêbniono dwa dodatkowe oddzia³y. Pierwszy nazwany zosta³ zwyczajnie Sublabel i by³ przeznaczony na wydawnictwa artystów innych ni¿ Pete Namlook, numery katalogowe p³yt z Sublabel zaczynaj± siê od liter PS (Peter's Sublabel) i posiadaj± swój w³asny znak graficzny (kó³ko przes³oniête trójk±tem). Drugi z nich przeznaczony by³ dla p³yt Namlooka z twórcami ¶wiatowymi (spoza Niemiec), otrzyma³ on nazwê World Label. Peterowi bardzo zale¿a³o na kolaboracjach z artystami ¶wiatowymi, licz±c na to ¿e dziêki temu rozpowszechni ideê ambientu wszêdzie gdzie to tylko mo¿liwe. Graficznie p³yty z World Label wyró¿niaj± siê miniaturowym obrazkiem ziemi widzianej z kosmosu, ich katalogowa sygnatura to litery PW (Peter's World label). Nad wszystkim oczywi¶cie góruje g³ówny oddzia³ Faxu czyli Main Label przeznaczony na p³yty solowe Namlooka i jego kolaboracje z niemieckimi artystami, standardowa oprawa graficzna i sygnatura katalogowa PK (inicja³y Petera). Wszystkie ówczesne wydawnictwa Faxu by³y limitowane do oko³o 500 sztuk (dok³adna liczba zale¿a³a od t³oczni produkuj±cej p³yty i wynosi³a od 400 do 600 sztuk). Ograniczony nak³ad nie oznacza³ jednak, ¿e po jego wyczerpaniu p³yta by³a ju¿ nie do zdobycia. Fax chêtnie udostêpnia³ (i do dzi¶ udostêpnia) licencje na swoje wydawnictwa. Wiele wytwórni takich jak R&S, Subharmonic, Rising High czy Instinct po wykupieniu licencji wydawa³o pod swoim szyldem p³yty z katalogu Fax.

W 1993 roku Fax narzuci³ ostre tempo i wyj±wszy kilka okazjonalnych przerw co tydzieñ ukazywa³y siê dwa 12-calowe winyle, p³yty kompaktowe wci±¿ by³y rzadko¶ci±. Bardzo du¿± popularno¶æ w¶ród fanów techno zdoby³a seria epek "4Voice", która ju¿ w 1992 roku zainicjowa³a gatunek hardtrance szybko podchwycony i skomercjalizowany pó¼niej przez wytwórnie z krêgów klubowych. Bardzo czêsto po kilku gramofonowych epkach o tym samym tytule zebrane tracki publikowano na wydawnictwie kompaktowym. Tak by³o z drugim w historii Faxu kompaktem, niemniej wa¿nym jak pierwszy, zatytu³owanym "Air". Ukaza³ siê on w marcu 93 roku i podobnie jak "Silence" sta³ siê legend± i znakiem rozpoznawczym Faxowych innowacji. Jest to przedziwna mieszanka ambientu, jazzu, akustycznych partii gitarowych wzbogacona mas± przeró¿nych ¿ywych instrumentów od fletu po digeridoo. Cech± wspóln± ca³ej serii "Air" jest równie¿ ciep³y kobiecy g³os przemawiaj±cy do s³uchacza od czasu do czasu w jêzyku francuskim. W po³owie 1993 roku wydawnictwa Faxu coraz czê¶ciej przybiera³y formê p³yty kompaktowej. Pierwsze wydawnictwo World Label od razu umieszczono na cd, a by³a nim kolaboracja Namlooka i Mixmaster Morris'a "Dreamfish". W tym formacie pojawi³a siê tak¿e druga czê¶æ "Silence" oraz bardzo ambientowy "The Putney", który Namlook stworzy³ wspólnie Ludwig'iem Rehberg'iem, szefem firmy EMS Synthi produkuj±cej syntezatory (EMS u¿ywane by³y miêdzy innymi na "Dark Side Of The Moon" Floydów oraz "Oxygene" Jarre'a). Wytwórnia Namlooka coraz czê¶ciej zostawa³a doceniana przez artystów zarówno tych bardziej jak i mniej znanych, którzy chêtnie decydowali siê na wspó³pracê z samym labelem jak i jego szefem. Dziêki temu Namlook nawi±za³ wspó³pracê m.in. z takimi twórcami jak Tetsu Inoue (dzi¶ ju¿ klasyczny dwup³ytowy album "2350 Broadway", a tak¿e "Shades Of Orion"), Jonah Sharp ze Spacetime Continuum ("Alien Community"), Geir Jenssen z Biosphere ("The Fires Of Ork") czy David Moufang/Move D z Deep Space Network ("I.F."). Wielu artystów dopiero zyska³o s³awê po nawi±zaniu wspó³pracy z Faxem, przyk³adem mo¿e tu byæ Uwe Schmidt, bardziej rozpoznawany pod swoim pseudonimem Atom Heart ("Coeur Atomique", "Datacide"). Rok 1993 zosta³ zamkniêty niewyobra¿alnym dla wielu dorobkiem 110 wydawnictw (z których wiêkszo¶æ stanowi³y winylowe maxisingle).

FAX – okres II (1994 do po³owy 1995)

Na prze³omie 1993 i 1994 roku Namlook powo³a³ do ¿ycia dwie wytwórnie. Yesterday/Tomorrow Records to label po¶wiêcony elementom muzyki klasycznej w nurcie ambient, ale tak¿e ambientowej stronie muzyki klasycznej. Celem autora "Air" by³o pokazanie ¿e ambient wcale nie jest nowym gatunkiem muzyki zrodzonym z nurtu techno, jak wiêkszo¶æ w owym czasie s±dzi³a. Wydawnictwa Y/T powstaj± w kooperacji muzyka (lub muzyków) klasycznych z twórcami ambientowymi i s± prób± po³±czenia muzyki 'starej' z muzyk± przysz³o¶ci. Druga wytwórnia powsta³a niejako na ¿yczenie odbiorców muzyki Faxu. Ze wzglêdu na ograniczony nak³ad tytu³ów katalogowych, nie wszyscy chêtni byli w stanie zdobyæ po¿±dan± p³ytê. W przypadku niektórych wyj±tkowo udanych pozycji ("Silence" czy "Air") nak³ady wyczerpywa³y siê zanim jeszcze wiêkszo¶æ zdo³a³a dowiedzieæ siê o ich istnieniu. Z drugiej strony wytwórnie wykupuj±ce licencje ba³y siê wydawaæ tytu³y ambientowe, wol±c raczej bardziej no¶ne pozycje techno. W zwi±zku z tym powo³ano nowy oddzia³ Ambient World, którego nak³adem wznawiano najbardziej popularne tytu³y z regularnego katalogu w zmienionej oprawie graficznej. Na pocz±tek pod szyldem Ambient World ukaza³y siê reedycje jednej ze stricte ambientowych sk³adanek Faxu oraz druga czê¶æ "Silence".

Nowy okres w dzia³alno¶ci wytwórni rozpocz±³ siê od wydania drugiej czê¶ci "Air", o podtytule "Travelling Without Moving". W uzupe³nieniu stonowanej elektroniki w tle zawiera³a ona sporo ¿ywych partii perkusyjnych i standardowych gitar akustycznych co da³o temu wydawnictwu bardziej naturalny, ludzki wymiar. Kr±¿ek ten zdoby³ tytu³ p³yty miesi±ca w kwietniowym Mixmagu. Album sprzeda³ siê w mgnieniu oka (mimo relatywnie wysokiej ceny), w³a¶ciwie ci lokalni dystrybutorzy (g³ównie niewielkie mailordery) którzy nie z³o¿yli na niego zamówienia w przedsprzeda¿y musieli obej¶æ siê smakiem. Dziêki temu "Air 2" sta³ siê najszybciej wznowion± p³yt± w historii Ambient World, ju¿ w czerwcu 1994 roku, w nieca³e pó³ roku po wydaniu, wysz³o jego nowe t³oczenie ju¿ pod szyldem AW. Równocze¶nie "Air 2" by³ ostatni± p³yt± Fax limitowan± do 600 sztuk. Ten sukces przekona³ Petera do zmiany dotychczasowej polityki wydawniczej, jednocze¶nie obni¿y³ ceny p³yt oraz podniós³ limit t³oczonych kopii do 1000 sztuk. Ten okres to tak¿e zdecydowanie rzadsze pozycje w Main Label (PK), a jednocze¶nie spore o¿ywienie wydawnicze Sublabel i World Label. Teraz edycje kompaktowe zaczê³y przewa¿aæ, a winyle wychodzi³y coraz rzadziej. Fax zyskiwa³ coraz wiêksz± estymê w¶ród niezale¿nych i eksperymentalnych twórców. Namlook nawi±zywa³ coraz wiêcej kontaktów z artystami zaintereoswanymi wspó³prac± i tak w tym okresie rozpocz±³ kolaboracjê z Richiem Hawtinem (Plastikman) w serii ambient/intelligent "From Within", Billem Laswellem - cz³owiekiem który nie ¶pi tylko pracuje w serii ambient "Psychonavigation" oraz ethnoelectronic "Outland" czy Jonah'em Sharp'em (Spacetime Continuum) w serii electro-ambient "Wechselspannung". Bardzo udany by³ to okres równie¿ dla Sublabel (PS) wtedy to ukaza³y siê wy¶mienite solowe albumy Tetsu Inoue "Ambiant Otaku" oraz po nieca³ym roku "Organic Cloud", które ju¿ wtedy zosta³y uznane za klasyczne dla gatunku i do dzisiaj s± jednymi z najbardziej poszukiwanych przez fanów.

Ponadto w ramach tego oddzia³u wysz³a ambientowa p³yta "The Whole Traffic" (Dr.Atmo, Pino, Wildjammin) przeznaczona do s³uchania podczas jazdy samochodem, ka¿dy utwór nale¿y s³uchaæ przy innej predko¶ci, st±d ich tytu³y "138 kmh", "110 kmh", "72 kmh" czy w koñcu "38 kmh". "My Fascinating Instrument" to p³yta, której autorem jest, nie¿yj±cy ju¿, Oskar Sala, ojciec muzyki elektronicznej, który ju¿ w latach 30tych razem Dr Friedrichem Trautweinem zbudowa³ pierwszy, monofoniczny instrument elektryczny, który p³ynnie potrafi³ zmieniaæ tony jednego d¼wiêku. Nazywa³ siê Trautonium. Od tego czasu Trautonium zosta³ w³a¶ciwie zbudowany od nowa (tranzystory, miniaturyzacja), lecz zdo³a³ zachowaæ swój w³asny, unikalny klang (to w³a¶nie Sala wykorzystuj±c swój instrument stworzy³ odg³osy ptactwa w s³ynnym thrillerze Hitchcocka "Ptaki"). Ta p³yta to jego prezentacja. Main Label równie¿ mo¿e siê pochwaliæ kilkoma prze³omowymi pozycjami z tamtego okresu. Seria "Namlook" to materia³ nagrywany live, jej trzecia czê¶æ "Aliens In My Suitcase" to jak sam Namlook twierdzi, jeden z najbardziej eksperymentalnych jego albumów. Minimalistyczny elektro ambient stworzony na dwóch maszynach EMS Synthi AKS oraz Roland TR 606, sta³ siê pozycj± kontrowersyjn±, cenion± przez jednych i demonizowan± przez innych. W 1994 roku Namlook spe³ni³ tak¿e jedno ze swoich marzeñ i w wyniku swojej znajomo¶ci z legend± muzyki elektronicznej Klausem Schulze namówi³ go na wspólny projekt, trwaj±c± do dzi¶ seriê "Dark Side of the Moog" tytu³ami nawi±zuj±c± do tytu³ów Pink Floyd, pierwsza czê¶æ ukaza³a siê w pa¼dzierniku 1994 i nosi³a podtytu³ "Wish You Were There" (nastêpne nosi³y równie znajomo brzmi±ce podtytu³y "A Saucerful of Ambience", "Phantom Heart Brother", "The Final DAT" czy "Obscured by Klaus"). Pete rozpocz±³ wtedy tak¿e regularn± kolaboracjê z Atom Heart pod wspólnym tytu³em "Jet Chamber", w której wspólnie eksplorowali ró¿ne rodzaje rytmiki. Seria Season's Greetings ukaza³a siê poza oficjalnym katalogiem Fax w czterech czê¶ciach po¶wiêconych czterem porom roku. By³a to muzyka environmental, elektroniczny imresjonizm, pierw "Winter" ambientowa eksploracja obszarów pokrytych nieskaziteln± biel±, potem "Spring" budzenie siê natury ze snu (mnóstwo nagranego ¶piewu ptaków), nastêpnie "Autumn" deszcz, burza, przejmuj±cy ch³odem jesienny wiatr, latem 1995 roku wreszcie "Summer" pe³ny rozkwit i lej±cy siê z nieba ¿ar. Ca³o¶æ zamknê³a p³yta "The Four Seasons" na której umieszczono 18-minutowe urywki z wszystkich czterech pór roku.

FAX – okres III (po³owa 1995 do koñca 1996)

Do tej pory Fax by³ znany z nieprawdopodobnej wrêcz ilo¶ci wydawnictw. Rzadko która wytwórnia wydawa³a dwie pozycje tygodniowo czy choæby nawet jedn± na tydzieñ. Jednak to mordercze tempo sukcesywnie spada³o i gdy w pierwszym okresie dzia³alno¶ci (sam rok 1993) Fax dorobi³ siê ponad 110 wydawnictw, to ju¿ w drugim (pó³tora roku) ¶wiat³o dzienne ujrza³o 'tylko' oko³o 80. Na d³u¿sz± metê by³o to niemo¿liwe do utrzymania. Latem 1995 roku szef Faxu zdecydowa³ zmieniæ czêstotliwo¶æ wydawania p³yt i pocz±wszy od "Dark Side of the Moog 3" wydawnictwa sygnowane nazw± Fax ukazywa³y siê co dwa tygodnie. W odpowiedzi na rosn±cy popyt na niektóre p³yty zrewidowano te¿ limit t³oczonych kr±¿ków. Bardzo popularne projekty, których nak³ad szybko siê wyczerpywa³ oraz nowe p³yty co bardziej znanych muzyków zaczê³y ukazywaæ siê w liczbie 2000 egzemplarzy, pozosta³e jak dotychczas w 1000 kopii (okazjonalne winylowe 12-tki limitowano do 500 lub 1000). Trzeci okres to dalszy ci±g wielu udanych projektów ("From Within", "Jet Chamber", "Psychonavigation", "Outland", "2350 Broadway"), lecz tak¿e wiele nowych pomys³ów i kolaboracji. Jednym z nich jest projekt "Elektro" w którym Namlook wspólnie z Robertem Gorlem z niemieckiej sceny EBM lat osiemdziesi±tych odwa¿y³ siê po³±czyæ tak z pozoru nie przystaj±ce do siebie gatunki jak ambient i hardcore techno. Natomiast wspó³praca Petera z popularnym tureckim muzykiem Burhanem Ocal'em nad p³yt± "Sultan" to ponowna wycieczka, tym razem muzyczna, do Turcji, sporo etnicznych smaczków i prawdziwych instrumentów z tamtego rejonu w tonie zorientowanego na rytm ambientu.

W grudniu 1995 roku pod szyldem Fax ukaza³a siê pierwsza kaseta wideo. Namlook nie chcia³ wydawaæ ¿adnych wideo rejestracji, które przedstawia³yby szczerz±cych siê do kamery muzyków graj±cych na swoich instrumentach. Obrazy sk³adaj±ce siê z animacji 3d tak¿e go nie satysfakcjonowa³y, gdy¿ w tym czasie wszyscy ju¿ u¿ywali tego typu technik. Chcia³ czego¶ naprawdê oryginalnego, czego¶ co najw³a¶ciwiej oddawa³oby charakter i klimat muzyki ambient. Wtedy z pomoc± przysz³a zaprzyja¼niona firma EMS i jej w³a¶ciciel Ludwig Rehberg. Wprowadzi³a ona na rynek urz±dzenie zwane EMS videosizer, które odczytuj±c dane d¼wiêkowe generowane przez syntezatory tworzy na ich podstawie unikalne, animowane obrazy, których kszta³t, kolor, jasno¶æ i kontrast zale¿± wy³±cznie od niepowtarzalnej kombinacji d¼wiêków. Utwory, które zosta³y zilustrowane obrazami zaczerpniêto z pierwszej p³yty Rehberga i Namlooka "The Putney" (z wyj±tkiem pierwszego, który pochodzi z czê¶ci drugiej wydanej w lutym 1995 roku). Wydawnictwo to nazwano "The Putney Video".

Fax wreszcie osi±gn±³ siln± i pewn± pozycjê na rynku. Namlook nie mia³ problemu ze sprzedaniem ka¿dego nak³adu dystrybutorom. Nie tylko zdo³a³ sobie zapewniæ utrzymanie, artystom zwi±zanym ze swoj± wytwórni± równie¿. Jednak on nie poprzesta³ na tym. W 1996 roku powo³a³ do ¿ycia organizacjê Electronic Music Center. Jej celem jest wspomaganie ¶wiatowej sceny elektronicznej poprzez instruowanie, nauczanie i pomoc zainteresowanym, m³odym muzykom, którzy chcieliby zostaæ profesjonalnymi artystami. Program kursów prowadzonych przez EMC to nie tylko wiedza muzyczna ale tak¿e odpowiedzi na podstawowe pytania. Na przyk³ad, jak samemu wydaæ w³asn± p³ytê bez pomocy osób trzecich. Prowadz±cy kursy to miêdzy innymi David Moufang (Source Records) czy Atom Heart (Rather Interesting). Ukaza³a siê nawet p³yta pod tytu³em "EMC", która pe³ni swego rodzaju rolê instrukta¿ow± i zawiera utwory pokazuj±ce np. jak skonstruowaæ rytmiczn± muzykê ze stworzonych przez siebie w 90% sampli g³osowych lub jak zrujnowaæ utwór za pomoc± jednego d¼wiêku albo te¿ w jaki sposób pos³ugiwaæ siê ringmodulatorem.

Okres trzeci zosta³ zamkniêty w grudniu 1996 roku, kiedy to pi±t± ju¿ czê¶æ "Dark Side of the Moog" (Psychedelic Brunch), do której Peter i Klaus zaprosili Billa Laswella otworzy³ sam Robert Moog s³owami "I would like to present to you The Dark Side of the Moog".

FAX – okres IV (1997 - 1999)

Sta³o siê. Stale rozlu¼niany harmonogram wydawniczy rozsypa³ siê. Przesta³a obowi±zywaæ regu³a jednej p³yty co dwa tygodnie. Kiedy¶ Pete Namlook powiedzia³, ¿e chce zalaæ rynek swoimi wydawnictwami. Oczywi¶cie trudno zalewaæ rynek w dos³ownym tego s³owa znaczeniu limitowanymi edycjami. Chodzi³o o zalanie rynku ró¿norodn± muzyk± u podstaw której le¿y muzyka environmental czy te¿ jak my j± nazywamy ambient, Pete chcia³ sprowokowaæ ruch wokó³ tej muzyki, pobudziæ s³uchaczy, a tak¿e muzyków do wziêcia udzia³u w jej ewolucji. W 1997 roku ca³y ¶wiat oszala³ na punkcie pewnych od³amów muzyki elektronicznej, zaczê³a ona prze¿ywaæ wielki boom, nagle wszyscy zaczêli siê ni± interesowaæ. Ju¿ nie trzeba by³o zalewaæ rynku tak mikroskopijnymi edycjami, on by³ ju¿ zalewany megaprodukcjami wielkich koncernów p³ytowych, w radiu, telewizji, wszêdzie 'electronica' czy 'electronic revolution'. Namlook zdecydowa³ ¿e od teraz nie ma potrzeby ¶pieszyæ siê i trzymaæ jakich¶ regu³. Nie oznacza³o to wcale jakich¶ drastycznych zmian, statystycznie nadal za po¶rednictwem Fax ukazywa³y siê prawie dwie p³yty miesiêcznie, po prostu w tej regularnej sieci premierowych dat zaczê³y pojawiaæ siê od czasu do czasu d³u¿sze lub krótsze przerwy.

Wiêkszo¶æ wydawnictw tamtego okresu to kontynuacje wcze¶niejszych kolaboracji. Du¿± popularno¶æ zdoby³a trzecia czê¶æ "Jet Chamber" (Namlook/Atom Heart), której styl zosta³ okre¶lony mianem drums&more (Faxowa odmiana drum&bass). Po d³ugiej przerwie powróci³a seria "Silence" ze swoj± trzeci± ods³on± na pocz±tku 1998 roku. Rok pó¼niej swojej kontynuacji doczeka³ siê tak¿e "Air" (Elle A Du Shell). Namlook podj±³ tak¿e wspó³pracê z kilkoma bardzo ciekawymi twórcami. Kontynuuj±c swoje jazzowe zainteresowania wyda³ p³ytê z DJem i producentem Hubertusem Heldem, gdzie ponownie dokona³ fuzji bardzo zró¿nicowanych gatunków (jazz, house, trance). Wizyta na festiwalu jazzowym we Frankfurcie zaowocowa³a w znajomo¶æ z Karlem Bergerem, którego przedstawi³ Peterowi Bill Laswell. Berger to jeden z lepszych wibrafonistów, a Namlook natychmiast zaproponowa³ mu wspóln± pracê nad albumem. Rezultatem by³ wydany w czerwcu 1998 roku kr±¿ek "Polytime" kompiluj±cy w sobie jazz, muzykê elektroniczn±, blues i filmowe klimaty lat 70-tych.

Bardzo udana okaza³a siê wspó³praca z Bobbym Birdem z Higher Intelligence Agency, z którym Namlook wyda³ w tym okresie dwie czê¶ci projektu "S.H.A.D.O". W dru¿ynie pojawi³ siê te¿ bardzo utalentowany, m³ody niemiecki muzyk Wolfram der Spyra, debiutuj±c p³yt± "Phonehead" i kontynuuj±c pó¼niej bardzo udanym albumem "Sferics" wprowadzi³ o¿ywczy powiew nowego brzmienia, acz wci±¿ korzeniami mocno zwi±zanego z krêgami berliñskimi. Fax siêgn±³ równie¿ w krêgi industrialne, Peter od d³u¿szego czasu podziwia³ pracê swojego imiennika Petera Prochira (m.in. Sielwolf), Prochir nawet pojawia³ siê czasami jako wspó³kompozytor na wczesnych wydawnictwach winylowych Faxu (seria "Crypt Corp.") i wreszcie w 1998 roku obydwaj panowie skompletowali materia³ na p³ytê "Miles Apart", mroczn± i pe³n± po³amanych rytmicznych struktur. Projekt "Planetarium" to kolaboracja Namlooka z obiecuj±c± grup± z Sankt Petersburga, New Composers. Sublabel wyda³ bardzo ciep³o przyjêt± p³ytê m³odego szwedzkiego muzyka Petera Benischa "Waiting For Snow", fani od dawna ¶ledz±cy poczynania niemieckiej wytwórni uznali j± za najlepsz± p³ytê Faxu w 1999 roku. Jochem Paap (aka Speedy J) to kolejna znana postaæ ¶ci±gniêta do dru¿yny Faxu. W 1999 roku ukaza³y siê a¿ dwie jego p³yty zatytu³owane "Vrs-Mbnt-Pcs 9598" zawieraj±ce ambientowe utwory, które Paap skomponowa³ w latach 1995-1998 pomiêdzy swoimi licznymi projektami. W przedostatnim roku drugiego tysi±clecia ukaza³a siê ju¿ ósma czê¶æ, jednego z najpopularniejszych projektów Faxu, "Dark Side of the Moog" (Careful with the AKS, Peter), tym razem jest to rejestracja wystêpu na ¿ywo jaki Pete Namlook i Klaus Schulze dali 23 kwietnia 1999 roku na Hamburskim festiwalu jazzowym (!), by³ to wyj±tkowy wystêp, po pierwsze ze wzglêdu na koncertow± premierê Trautonium Oskara Sali, na którym gra³ Peter oraz ze wzglêdu na bardzo rytmiczny repertuar wystêpu (rytmy oscylowa³y pomiêdzy electro, jazzem i jungle).

Rok 1999 zakoñczy³ siê dla Faxu 13 grudnia, tego dnia ukaza³a siê p³yta "Silence IV" Namlooka, która zapewne mia³a za zadanie zakoñczyæ jaki¶ wiêkszy okres istnienia wytwórni podobnie jak jej pierwsza czê¶æ rozpoczê³a jej w³a¶ciw± dzia³alno¶æ.

FAX – okres V (2000 - 2002)

W lutym 2000 Pete Namlook otwar³ nowy, pi±ty ju¿ rozdzia³ w historii swojej wytwórni. P³yt±, która rozpoczê³a ten okres jest czwarta czê¶æ projektu z Billem Laswellem "Outland", w której z jednej strony wykorzystano nagrania oryginalnych instrumentów plemion i ludów z ca³ego ¶wiata, a z drugiej wykorzystano najnowsz± technikê DSP (Digital Signal Processing) do obróbki d¼wiêku na albumie. Jednak prawdziwym hitem akcentuj±cym wej¶cie w nowy rok wydawniczy by³a reedycja jednego z najbardziej kultowych albumów ambientowych jakie ukaza³y siê nak³adem frankfurckiej wytwórni, mowa tutaj o debiutanckiej solowej p³ycie Tetsu Inoue "Ambiant Otaku" wydanej oryginalnie w 1994 roku. Namlook stara siê bardzo ostro¿nie dobieraæ tytu³y przeznaczone do reedycji, gdy¿ przy niektórych przedsiêwziêciach deklarowana przez fanow chêæ zakupu wznawianego tytu³u powa¿nie rozminê³a siê z rzeczywist± sprzeda¿± (np. przypadek "2350 Broadway"), tym razem jednak nie by³o tego problemu, a "Ambiant Otaku" by³a prawdopodobnie jedn± z lepiej sprzedaj±cych siê p³yt Faxu w ostatnich latach. Z innych godnych wspomnienia tytu³ów, które ukaza³y siê w 2000 roku nale¿y wymieniæ bardzo udan± kontynuacjê wspó³pracy Namlooka z Peterem Prochirem pod tytu³em "Possible Gardens" oraz bardzo d³ugo oczekiwan± (7 lat!) drug± czê¶æ projektu "Fires of Ork" z udzia³em Geira Jenssena, tym razem bardziej ambientow±. Wraz z rozwojem technologii i coraz wiêksz± jej dostêpno¶ci± wiele dotychczas niedostêpnych tytu³ów kr±¿y³o w¶ród fanów w formie kopii cdr, minidisc, ewentualnie mp3. Aby w jaki¶ sposób wyj¶æ naprzeciw wszystkim tym, którzy niedawno dopiero odkryli tê wytwórniê i nie maj± mo¿liwo¶ci zdobycia bardzo wielu tytu³ów, Pete Namlook zdecydowa³ siê udostêpniæ wiêkszo¶æ katalogu w formie mp3. Za niewielk± op³at± mo¿na dziêki firmie Emusic, zdobyæ prawie wszystkie p³yty z Fax Records w postaci plików mp3. Wprawdzie jako¶æ zastosowanej kompresji pozostawia wiele do ¿yczenia (128kbs), ale jest to prosty i w miarê tani sposób sprawdzenia interesuj±cej p³yty pod wzglêdem zawarto¶ci (a dziêki temu arty¶ci otrzymuj± niewielk± gratyfikacjê) i w przypadku pozytywnych rezultatów ewentualn± próbê jej zdobycia z rynku albumów u¿ywanych. W roku 2001 Fax wyda³ (nie licz±c reedycji) 7 albumów (jak dotychczas najmniej w historii), z których najciekawsze powsta³y w wyniku wspó³pracy Pete Namlooka i Move D. Przede wszystkim nale¿y wspomnieæ o p³ycie "Wired", która wzbudzi³a wielkie poruszenie w¶ród fanów wytwórni, gdy¿ niemal zgodnie spodoba³a siê wszystkim, nawet najwiêkszym malkontentom, uzyskuj±c miano najlepszego wydawnictwa w 2001 roku. Powa¿nym konkurentem do tego miana by³a wydana w tym roku pi±ta czê¶æ serii "Silence", która mimo swojej wysokiej jako¶ci nie wnios³a takiego powiewu ¶wie¿o¶ci do faxowych wydawnictw co w³a¶nie "Wired". W odpowiedzi na dobre przyjêcie tego albumu Move D i Namlook zarejestrowali i wydali jesieni± 2001 roku p³ytê "Live in Heidelberg", zawieraj±c± ca³kiem nowy materia³, acz nie tak dobry jak na "Wired".

Narastaj±cy kryzys na muzycznych rynkach wydawniczych nie omin±³ tak¿e Fax Records. Od roku 2000 bardzo wyra¼nie widaæ zmniejszenie ilo¶ci wydawanych tytu³ów oraz powa¿ne ograniczenie dzia³alno¶ci kolaboracyjnej Pete'a Namlooka. Kompletnie zanik³a aktywno¶æ Sublabel'a, gdzie, jak twierdzi spora czê¶æ fanów, kry³a siê wielka si³a wytwórni. Bardzo powa¿nie ograniczono te¿ dzia³alno¶æ World label (trzy tytu³y w ci±gu dwóch lat). Aby w tych trudnych czasach utrzymaæ siê z wydawania muzyki Pete Namlook w³a¶ciwie ograniczy³ siê do wydawania w³asnej twórczo¶ci, dopuszczaj±c jedynie do wspó³pracy z artystami niemieckimi. Niestety jak siê wydaje w ¶lad za zmniejszeniem czêstotliwo¶ci wydawniczej nie wzros³a w zauwa¿alny sposób jako¶æ prezentowanych nagrañ, przez co czê¶æ fanów czuje siê zawiedziona dzisiejsz± kondycj± wytwórni. Mimo to Fax wci±¿ ¿yje w³asnym ¿yciem, a Namlook poszukuje urozmaicenia w swoim wspó³czesnym repertuarze czego dowodem jest wydanie w 2002 roku kontynuacji do albumu "Syn" wydanej przed ponad siedmioma laty. By³ to przecie¿ z³oty okres dzia³alno¶ci Fax Records, lata transowych epek i ambientowych arcydzie³. Tak¿e w tym roku po trzech latach przerwy korespondencyjna wspó³praca Klausa Schulze i Namlooka doczeka³a siê swojej dziewi±tej ods³ony, przyjêtej wyj±tkowo ciep³o i z entuzjazmem.

Historia Faxu na tym siê nie koñczy, Peter Kuhlmann nie przestanie tworzyæ muzyki i nie przestanie prowadziæ swojej wytwórni. Ten cz³owiek pokaza³ wielu ludziom, ¿e mo¿na obej¶æ siê bez sprzedawania siebie i swojej muzyki. Za jego przyk³adem poszli inni zak³adaj±c w³asne, niezale¿ne wytwórnie i utrzymuj±c siê z w³asnej twórczo¶ci. ¦wiat jeszcze do koñca nie upad³ je¶li istniej± tacy ludzie jak Peter Kuhlmann, który wypowiedzia³ kiedy¶ znamienne s³owa "je¶li nadejdzie taki dzieñ, w którym bêdê zmuszony pój¶æ na kompromis dotycz±cy muzyki, bêdzie to dzieñ w którym zamknê Fax". Oby taki dzieñ nigdy nie nadszed³.


Artyku³ z marca 2000r., uaktualniony w 2002 r., oryginalnie opublikowany na ³amach serwisu Taboo

-- Leszek ¯abiñski [4 pa¼dziernika 2004]

powrót do artyku³ów »


Szukaj:

nowe na stronie:
Decondition ‎&…
Maison Close –…
Nyodene D – Eden…
Consumer Electronics…
Nova - Utopica Musa
SPK - Zamia Lehmanni…
Feanch, Dutour, Lubat…
The Third Eye Foundati…
Dissonant Elephant - 5…
Club Alpino - Woouldy
Club Alpino - Tunga
Roman Wierciñski - We ar…
Jan Grünfeld - Music f…
Simfonica - Song of the…
Roman Catholic Skulls…
Chvad SB - Phenomenali…
Lonsai Maikov - Déce…
Robert Henke w Chorzowie
Dog in the Evening…
Sublamp - Cathedrals o…
wiêcej »

polecamy | wiêcej »

© 1996-2024 postindustry.org


wygenerowane w 0.01 s.