1. Grelle Farben, 2. Extrem, 3. Freier Fall, 4. Padophil, 5. Stadium des Zerfalls, 6. A.I.D.S., 7. Hexenjagd, 8. Massnahmen zur Erhaltung der Macht, 9. Bund der Freunde, 10. Monotonie, 11. Kroma, 12. Crack!
Druga z trzech p³yt Tyske Ludder. Druga z trzech bardzo udanych? Raczej nie, "Dalmarnock" nie ma takiego 'kopa' jak debiut i "Creutzfeldt". Owszem, to nadal charakterystyczne dla tej grupy granie, szybkie, nadal podejmowane w tekstach kontrowersyjne tematy (pedofilia, AIDS), nadal ¶wietne wykorzystanie niemieckojêzycznych sampli, ale brakuje tej ¶wie¿o¶ci... Gdyby chodzi³o o inn± grupê, to nie czepia³bym siê, ale ¿e dwie pozosta³e p³yty Tyske Ludder bardzo przypad³y mi do gustu, to pozwolê sobie ponarzekaæ. S± dwa parkietowe 'wymiatacze' - "Monotonie", "Massnahmen zur..." i "Extrem", jest niesamowity "Kroma" (odg³osy bombardowania, strza³ów), ale to ciut za ma³o, bym da³ 'czwórkê'. Ciekawostka jest utwór "Crack!", poniewa¿ o ile siê nie mylê, to jedyny utwór Tyske Ludder z angielskim tekstem. Dobrze, ¿e Albert X ¶piewa w swoim ojczystym jêzyku, jego akcent podczas angielskiego trochê denerwuje mnie. Oczywi¶cie ta p³yta i tak wyró¿nia siê na tle innych produkcji electro-EBM, szczególnie jak s³ucha siê dzisiejszych nowo¶ci:)