1. There Was a Time, 2. Banished, 3. Without a God, 4. Raging Soul, 5. Flesh of Your Flesh, 6. Hanged Truth
Po tym jak spodoba³o mi siê "Sangre Hirviente", nie pozosta³o mi nic innego, jak tylko siêgn±æ po wcze¶niejsze p³yty duetu. "Cursed Land" jest mini-albumem, podobnie jak ostatnia ich produkcja pe³nym brutalnej, szybkiej i chaotycznej muzyki. Ca³o¶æ zaczyna siê od siedmiominutowego "There Was a Time", uderzaj±cy beat, mocno przesterowany wokal, ogólnie mroczna atmosfera. "Banished" kontynuuje to wszystko, mo¿e jest tylko bardziej monotonny. "Without a God" jest bardziej rytmiczny z wyciszonym beatem, ale za to z cholernie du¿± ilo¶ci± "d¼wiêków nie z tej ziemi". "Raging Soul" jest mniej agresywny, z brzmieniem równie potê¿nym jak pozosta³e. Bardzo przyjazny i mi³y kawa³ek :-) (szczególnie to zawodzenie w tle). "Flesh of Your Flesh" to typowe dark electro, ostatni "Hanged Truth" to mroczna instrumentalna symfonia, pe³na brzmieñ orkiestrowych, rzecz nale¿±ca do tych, które pozostaj± na d³ugo w pamiêci. I na tym koñczy siê ta epka. Nie jest tak doskona³a jak "Sangre Hirviente", a to znaczy, ¿e zespó³ idzie ca³y czas do przodu. Jednak fani szybkiej i mrocznej odmiany electro mog± byæ zadowoleni.