Boys Noize 2007
www.boysnoize.com  | | 1. & Down, 2. Lava Lava, 3. The Battery, 4. Oh!, 5. Let's Buy Happiness, 6. Arcade Robot, 7. Deny Select, 8. Shine Shine, 9. Vergiftet, 10. Superfresh, 11. Wu-Tang (battery pt.2), 12. Don't Believe the Hype, 13. Frau, 14. My Moon My Man (Boys Noize remix)
Ta nazwa jest myl±ca - Boys Noize to tylko jeden cz³owiek: 24-letni berliñski producent Alexander Ridha. Da³ siê on poznaæ nagraniami publikowanymi nie tylko przez w³asn± wytwórniê, ale i modne t³ocznie, jak Gigolo, Kitsuné czy Turbo. Przynios³y mu one taki rozg³os, ¿e na wspólna trasê zaprosili go Soulwax i Justice, a o remiksy poprosili Kaiser Chiefs, Bloc Party, Depeche Mode i... Marilyn Manson. Nic wiêc dziwnego, ¿e Ridha nie zwleka³ d³ugo z debiutanckim album - oto otrzymujemy w³a¶nie pierwsz± p³ytê Boys Noize pod punkowym tytu³em "Oi Oi Oi".
I nie ma rozczarowania - muzyka z kr±¿ka eksploduje surow± energi±, katapultuj±c niemieckiego producenta od razu na orbitê szalenie dzi¶ popularnego nu rave'u. Ridha wie jak wycisn±æ z analogowego sprzêtu maksymalny czad. U¿ywa automatu perkusyjnego, bêbni±cego w funkowym ("& Down") lub rockowym ("Don't Believe the Hype") metrum, wspomaga go masywnymi pochodami basu ("Lava Lava") i oplata maksymalnie przesterowanymi partiami syntezatorów o dziko warcz±cym brzmieniu ("Arcade Robot"). Od czasu do czasu dok³ada trochê melodii w postaci wokoderowych wokali ("Oh!") lub strzelistych partii klawiszy o dyskotekowym ("Lava Lava") lub synth-popowym ("Don`t Belive Tte Hype") sznycie.
Nie brak tu równie¿ mrocznego electro - to "The Battery", "Vergifted" i "Wu-Tang (battery pt. 2)" wal±ce prosto w oczy mechanicznymi bitami, ¿r±cymi loopami i samplami rockowej gitary. Jest te¿ tutaj miejsce na twarde techno o pi³uj±cych klawiszach ("Deny Selected") i oldskulowy house z nowofalowym basem ("Shine Shine"). Wszystko to okraszone kosmicznymi efektami i rzucone na soczyste t³a.
"Boys Noize makes the words "german", "techno" and "DJ" sound cool again" twierdzi Xavier z Justice. Taka pochwa³a niemieckiego producenta w ustach jego francuskiego rywala to najlepsza rekomendacja dla "Oi Oi Oi".
Pawe³ Gzyl / www.gaz-eta.vivo.pl -- Pawel Gzyl [25 listopada 2007]
ostatnie recenzje autora:
- Black Dog, The - Further Vexations -- [14 maja 2009]
- Pendle Coven - Self Assessment -- [14 maja 2009]
- Cabaret Voltaire - Kora! Kora! Kora! -- [13 maja 2009]
- Point 7 - What? -- [13 maja 2009]
- Aux 88 - Mad Scientist -- [13 maja 2009]
wiêcej...
powrót do recenzji » |
