¤ Roach, Steve - Immersion: Three ¤



Projekt
2007

Ocena:
1

1. First Light, 2. Sleep Chamber, 3. Still


Am I retarded, mo¿naby po amerykañsku zapytaæ po kolejnym wys³uchaniu tego¿ oto albumu, jednego z niew±tpliwie najwiêkszych wydarzeñ w ambientowej szufladzie roku 2007. Najwiêkszych, i zapewne najlepszych dla bardzo wielu osób, nie licz±c mnie, który uwa¿am ten potrójny kr±¿ek za najwiêksze i najbardziej rozdmuchane nieporozumienie jakie kiedykolwiek ukaza³o siê pod szyldem ambient, actually. Oto bowiem Stevie R. zapoda³ wydawnictwo z³o¿one z trzech kompozycji, mieszcz±ce siê, a jak¿e, na trzech kr±¿kach. Muzyczny ów survival ustêpuje pod wzglêdem rozmachu miejsca jedynie "Somnium" Roberta Richa, ale to raczej nie jest powód do wielkiej chluby.

Ok, jestem zwolennikiem ambientu - uwielbiam buczenie, warczenie, szumy, i inne tego typu klimaty; uwielbiam te¿ Steve'a Roacha - go¶æ ma niesamowity talent i zaciêcie do wydawania owych szumów, i robi to w sposób, co warto podkre¶liæ, charakterystyczny. Ale wybaczcie, "Immersion Three" to rzecz dla kogo¶ o cierpliwo¶ci Dalajlamy - nie bêdê przez trzy i pó³ godziny siedzia³ przy g³o¶niku i my¶la³, Czy co¶ siê z tego jeszcze wydobywa, czy to ju¿ tylko mój w³asny wewnêtrzny szum? Skoñczy³a siê tolerancja dla niekoñcz±cych siê dronów i jednolitych pasa¿y - w muzyce musi siê co¶ dziaæ, cokolwiek! Ok, oczywi¶cie ¿e nie siedzê s³uchaj±c p³yty ambientowej w fotelu z fajk± w zêbach, intelektualnie kiwaj±c g³ow± ze zrozumieniem do niewidocznych rozmówców. Ale w tym samym czasie móg³bym równie dobrze przes³uchaæ trzy inne p³yty - ba!, móg³bym posiedzieæ w ciszy - i mia³bym lepszy ambient.

Nie rozumiem zachwytu nad tym wydawnictwem; czy to ja jestem niedorozwiniêty, czy wszystkich porwali porywacze cia³? Roach wielokrotnie by³ bliski przegiêcia pa³y, ale tym razem rzuci³ mn± o ziemiê i przygniót³ trzema tonami nudy. A przecie¿ kiedy¶ bywa³o tak znakomicie - zatem w temacie monumentalnych dzie³ Roacha polecam wszystkim jedynie "Mystic Chords & Sacred Spaces", z jego worka tak¿e tribale s± do rzeczy, a po ambient do trwania w bezruchu zapraszam do Eno i Basinskiego. To tutaj to hardcore, w swojej klasie.

-- eliks [24 stycznia 2008]



ostatnie recenzje autora:
Artefactum - Foxgloves & Bluebells -- [8 marca 2011]
Killing Joke - Absolute Dissent -- [8 grudnia 2010]
Threshold HouseBoys Choir, The - Form Grows Rampant -- [2 grudnia 2010]
Death in June - Peaceful Snow -- [26 listopada 2010]
Strength Through Joy - The Force of Truth & Lies -- [1 wrze¶nia 2010]
  wiêcej...



inne recenzje Roach, Steve:
Roach, Steve & Vidna Obmana - Ascension of Shadows: Meditations for the Millennium -- eliks [26 kwietnia 2006]
Roach, Steve & Vidna Obmana - InnerZone -- eliks [20 sierpnia 2006]
Roach, Steve & Vidna Obmana - Spirit Dome -- eliks [3 stycznia 2005]
Roach, Steve - Fever Dreams -- eliks [17 wrze¶nia 2006]
Roach, Steve - Immersion: One -- eliks [21 maja 2006]
Roach, Steve - Midnight Moon -- eliks [14 lutego 2005]
Roach, Steve - Mystic Chords & Sacred Spaces -- eliks [20 lipca 2006]
Roach, Steve - Possible Planet -- eliks [1 kwietnia 2007]
Roach, Steve - Streams and Currents -- [orwell] [3 lutego 2002]
Roach, Steve / Byron Metcalf - The Serpent's Lair -- eliks [13 czerwca 2005]

powrót do recenzji »


Szukaj:

nowe na stronie:
Decondition ‎&…
Maison Close –…
Nyodene D – Eden…
Consumer Electronics…
Nova - Utopica Musa
SPK - Zamia Lehmanni…
Feanch, Dutour, Lubat…
The Third Eye Foundati…
Dissonant Elephant - 5…
Club Alpino - Woouldy
Club Alpino - Tunga
Roman Wierciñski - We ar…
Jan Grünfeld - Music f…
Simfonica - Song of the…
Roman Catholic Skulls…
Chvad SB - Phenomenali…
Lonsai Maikov - Déce…
Robert Henke w Chorzowie
Dog in the Evening…
Sublamp - Cathedrals o…
wiêcej »

polecamy | wiêcej »

© 1996-2024 postindustry.org


wygenerowane w 0.015 s.