¤ Welle Erdball ¤

„...hallo, hier spricht Welle Erdball – Symphonie den Zeit”... – mêski g³os deklamuje wprowadzaj±c± frazê, po czym – zaczyna siê. Powrót do przesz³o¶ci odleg³ej o lat kilkana¶cie lub nieco wiêcej, ³eza w oku na wspomnienie starych gier komputerowych i o¶miobitowego cudu techniki, jakim by³ legendarny Commodore 64. Niemi³osiernie plastikowe brzmienie urzeka wdziêkiem retro, a proste, syntezatorowe melodyjki zaskakuj±co dobrze wpadaj± w ucho. I do tego prosty beat electro, spajaj±cy ca³o¶æ i nadaj±cy jej porywaj±c± dynamikê. Nagle okazuje siê, ¿e je¶li tylko porzuciæ uprzedzenia, ta pozornie tandetna i kiczowata muzyka zawiera w sobie ca³± gamê emocji, nastrojów i ¶rodków wyrazu – jest w niej zarówno kopniak elektronicznej energii, jak i nutka nostalgii, albo i têsknoty. Mo¿na przy tym tañczyæ, ale mo¿na siê tak¿e zas³uchaæ i zatraciæ.

To w³a¶nie Welle Erdball – klasyka niemieckiego „bitpopu”, zespó³, który manierê syntetycznego brzmienia w stylu „post-Kraftwerk” po³±czy³ z pó¼niejsz± estetyk± electro i manier± podk³adów muzycznych ze starych gier komputerowych. Razem daje to wybuchow± mieszankê, dla wielu jednak niestrawn±.

To, co w W:E jednych urzeka, innych odstrasza: banalno¶æ melodii, syntetyczne brzmienie, prostota aran¿acji, dziwaczne (w szczególny sposób) teksty i wreszcie image zespo³u, utrzymany tak¿e w stylu retro. Czarne garnitury, skórzane rêkawiczki i ciemne okulary – dandysi ponowoczesnej epoki informacji.

Welle Erdball znaczy tyle co „kula ziemska”, nazwa ta pochodzi od przedwojennego s³uchowiska „Hallo, hier spricht Welle Erdball”, którego fragmenty czêsto pojawiaj± siê na p³ytach zespo³u.

W³a¶ciwym debiutem by³ „Nintendo Shock” z roku 1993 – materia³, który w du¿ym stopniu wyznaczy³ styl zespo³u na wszystkie pó¼niejsze lata. Od samego pocz±tku W:E zwi±zane by³o z demo-scen± C64, a brzmienia SIDa (uk³adu d¼wiêkowego C64) bywa³y fundamentem niejednej kompozycji.

Zespó³ wyda³ kilkana¶cie albumów (m.in. „Alles ist Moglich” 1995, „Der Sinn des Lebens” 1998, „Chaos Total” 2006), wszystkie s± mniej-wiêcej podobne, co jednak w niczym nie przeszkadza – okazuje siê bowiem, ¿e W:E ma w zanadrzu ca³kiem sporo sympatycznych melodii i pomys³ów na utwory. Sporo kawa³ków to dynamiczne przeboje, ale s± tak¿e utwory z pogranicza nastrojowej ballady czy nawet delikatne flirty z estetyk± militarn±.

Oprawa graficzna p³yt przywo³uje na ogó³ estetykê nowoczesno¶ci... ale cofniêtej o lat 30-40, gdzie¶ do czasów pierwszych syntezatorów, pierwszych telewizorów etc. Najpe³niejszym wyrazem tego jest chyba album „Die Wunderwelt der Technik”, który genialnie rozwija sta³y motyw niemieckojêzycznych tekstów W:E – czyli technikê, jej wp³yw na kondycjê cz³owieka, na przemiany spo³eczne, na ¿ycie jednostek.

Wiêkszo¶æ utworów na "Wunderwelt der Technik" to niesamowicie energetyczne piosenki, oparte na prostym, konkretnym beacie i syntezatorowych melodyjkach, ale co najlepsze: wszystko to w niepowtarzalnym retro-brzmieniu, maksymalnie plastykowym i... tak, kiczowatym. Owszem. Z tym, ¿e to chyba efekt zamierzony i do tego idealnie komponuj±cy siê z tematyk± p³yty. Bo kto na powa¿nie nagrywa piosenki o telefonach, aparatach fotograficznych, ponadd¼wiêkowych samolotach, radioodbiornikach, masowej produkcji samochodów, grach video i... wodoodpornych zegarkach? A w³a¶nie o tym jest ta muzyka - cudowny ¶wiat nowoczesnej (lub mo¿e - takiej sprzed 20-30 lat) techniki, jak w pigu³ce. Opowie¶æ o tym, jak codzienne i niecodzienne wynalazki zmieni³y ¶wiat. Jest w tym i ¿ywio³owo¶æ, i odrobina melancholii za ¶wiatem sprzed lat niewielu, ale ju¿ bêd±cym wspomnieniem.

Welle Erdball gra nadal, zarówno w studiu, jak i na ¿ywo. Koncerty przyci±gaj± specyficzn± publikê, bo nie ka¿dy jest w stanie przekonaæ siê do tych brzmieñ. Ale wystarczy mo¿e odrobina dystansu i muzyka sama wci±ga w taneczny wir. Miejmy nadziejê, ¿e ta intryguj±ca kapela zawita kiedy¶ tak¿e i do Polski.

-- Adam T. Witczak [25 stycznia 2008]



ostatnie artyku³y autora:
Przypadki Derniere Volonte -- [29 lipca 2016]
Bunkier strachu -- [31 grudnia 2012]
Raison d'Etre -- [23 listopada 2011]
Louis i Bebe Barron -- [7 sierpnia 2011]
Pierre Schaeffer i muzyka konkretna -- [7 sierpnia 2011]
  wiêcej...

powrót do artyku³ów »


Szukaj:

nowe na stronie:
Decondition ‎&…
Maison Close –…
Nyodene D – Eden…
Consumer Electronics…
Nova - Utopica Musa
SPK - Zamia Lehmanni…
Feanch, Dutour, Lubat…
The Third Eye Foundati…
Dissonant Elephant - 5…
Club Alpino - Woouldy
Club Alpino - Tunga
Roman Wierciñski - We ar…
Jan Grünfeld - Music f…
Simfonica - Song of the…
Roman Catholic Skulls…
Chvad SB - Phenomenali…
Lonsai Maikov - Déce…
Robert Henke w Chorzowie
Dog in the Evening…
Sublamp - Cathedrals o…
wiêcej »

polecamy | wiêcej »

© 1996-2024 postindustry.org


wygenerowane w 0.013 s.