¤ Fixmer/McCarthy - Into the Night ¤



SPV 2008

Ocena:
4

1. Intro the Night, 2. Like Voodoo, 3. Banging Down Your Door, 4. Love the Night, 5. Look to Me, 6. And Then Finally, 7. Blood and Music, 8. Pistol Whipper, 9. A Great and Distant Silence, 10. Tonight I Sleep, 11. Hate Me, 12. Trans European, 13. Make War, 14. Tonight I Sleep (original version)


Nie jest to ju¿ ten sam Terence Fixmer, a i McCarthy'emu nie jeden siwy w³os srebrzy siê na skroni. Si³± rzeczy nie bêdzie ju¿ tego samego duetu, który przed czterema laty nagrywa³ "Between the Devil". Zaskoczenie? ¦piewaj±cy lider Nitzer Ebb specjalnie nowo¶ci± nie jest - znane jest wszak z repertuaru ikony EBM choæby "Come Alive". Wydany na winylu "And Then Finally" jedynie takow± tendencjê potwierdza. Oczywi¶cie ra¿± w tym ¶piewie czêste niedoskona³o¶ci, szczególnie niekontrolowane dr¿enia w "Like Voodoo". Nie ma co jednak specjalnie wybrzydzaæ. Byæ mo¿e sam zainteresowany nie dysponuje ol¶niewaj±c± skal±, aczkolwiek posiad³ niekwestionowan± zdolno¶æ przekazywania sedna za pomoc± emocji p³yn±cych z rzeczonego stylu 'melodeklamacji'.

Dlaczego powsta³a rzecz niespójna o wyra¼nym 'charakterze kompilacyjnym'? P³yta, w której zamiast nieudolnego kopiowania w³asnych osi±gniêæ postawiono na delikatn± inspiracjê tym, co pojawia³o sie niejednokrotnie w ... electro-popie. Dlaczego wychowany na starym EBMie Fixmer ugi±³ siê w pewnym sensie pod presj± kooperanta, z³agodzi³ brzmienie, spolerowa³ kanty, doda³ wiêcej feelingu? Mo¿e po prostu zapomnia³ do czego s³u¿y zminimalizowany, podrêczny zasobnik d¼wiêków. Z drugiej strony czy mo¿na wnie¶æ co¶ nowego do ograniczonej niewzruszonymi ramami kultury electro house?
'Tarantinowskie' motywy w "Make War" niczym szczególnym nie zachwycaj±. Nie ukrywam, i¿ spodziewa³em siê swoistej kontynuacji "Between the Devil" - wszak clubbing rozkwita w najlepsze. Po wys³uchaniu "Banging Down Your Door", przepe³nionego nut± nostalgii "Tonight I Sleep" cieszy fakt, ¿e zespó³ odbi³ w nieco inn± stronê. Balladowe "Love the Night" jest po prostu piêkne. W koñcu nie tylko z przyczyn czysto zdrowotnych nie zawsze wypada rozpychaæ siê ³okciami b±d¼ bezwstydnie prê¿yæ torsy (trzeba mieæ najpierw co pokazaæ). Nie znajdziesz tutaj numeru, który porwie na parkiet ch³oszcz±c po grzbiecie jak czyni³ to "Splitter", z trudem szukaæ tu nastêpcy ogranego do granic mo¿liwo¶ci "Freefall". "Look to Me" wielkiej kariery przed laty nie zrobi³o (strona B "And Then Finally"), nie s±dzê by podzieli³o los protoplastów. Podobnie¿ wygl±da kwestia "Hate Me" (nowa kompozycja).

Trochê z tego miejsca obawiam siê o losy nowej p³yty Nitzer Ebb, ale to ju¿ zupe³nie inna para kaloszy*... .

*) "Skoro ju¿ mowa o kaloszach, to przyznaæ trzeba, ¿e brodzenie w otch³aniach nowego albumu Fixmer / McCarthy jest utrzymane na pograniczu efemerycznego snu z domieszk± silnego poczucia rzeczywisto¶ci. Wskazane zatem dla niepoprawnych romantyków jak i poprawnych pragmatykow. Lub na odwrót." - iza_adt

-- vigoslugbait [17 czerwca 2008]



ostatnie recenzje autora:
Keluar - Pangua -- [9 grudnia 2015]
Architect • Sonic Area • Hologram_ - We Are the Alchemists -- [9 grudnia 2015]
Covenant – Last Dance -- [12 czerwca 2013]
Slave Republic - Quest for Love -- [17 lutego 2013]
Depeche Mode - Heaven -- [4 lutego 2013]
  wiêcej...



inne recenzje Fixmer/McCarthy:
Fixmer/McCarthy - Between the Devil -- industrialmaniac [22 sierpnia 2004]
Fixmer/McCarthy - Between the Devil -- mike [1 listopada 2004]
Fixmer/McCarthy - Into the Night -- mike [20 wrze¶nia 2008]

powrót do recenzji »


Szukaj:

nowe na stronie:
Decondition ‎&…
Maison Close –…
Nyodene D – Eden…
Consumer Electronics…
Nova - Utopica Musa
SPK - Zamia Lehmanni…
Feanch, Dutour, Lubat…
The Third Eye Foundati…
Dissonant Elephant - 5…
Club Alpino - Woouldy
Club Alpino - Tunga
Roman Wierciñski - We ar…
Jan Grünfeld - Music f…
Simfonica - Song of the…
Roman Catholic Skulls…
Chvad SB - Phenomenali…
Lonsai Maikov - Déce…
Robert Henke w Chorzowie
Dog in the Evening…
Sublamp - Cathedrals o…
wiêcej »

polecamy | wiêcej »

© 1996-2024 postindustry.org


wygenerowane w 0.013 s.