Doskona³a p³yta. Mo¿e nie tak kapitalna, jak "Front By Front" i "Tyranny >For You<", ale ma swoje miejsce w gronie najlepszych p³yt EBM. Od pierwszych taktów "W.Y.H.I.W.Y.G." Daniel, Patrick, Jean-Luc i Richard pokazuj± jak zmieni³a siê muzyka Frontu w stosunku do "No Comment". Od razu s³yszymy, ¿e grupa zaczê³a u¿ywaæ du¿o lepszego sprzêtu, muzyka jest bardziej ró¿norodna, ale to tylko kwintesencja electronic body music. Zorientowana na taniec, pe³na ha³a¶liwego beatu, 'orkiestralnych' efektów ("Quite Unusual", "Masterhit"), doskona³ego wokalu - zarówno ze strony Jean-Luc'a (znów "Masterhit"), jak równie¿ Richarda ("Rerun Time").
By³o wiele grup graj±cych EBM w latach 80-tych. O wiêkszo¶ci zd±¿yli¶my zapomnieæ (raz po raz bêdzie o nich przypomnienie na pi;), ale tak naprawdê to wszystko wytyczyli Belgowie. W³a¶nie od "Official Version". P³yta bez s³abych punktów. Z genialnymi, znanymi z singli "Masterhit" i "Quite Unusual", z równie dobrymi "Rerun Time", "Agressiva" i "Slaughter". Z zapowiedzi± "Welcome to Paradise" w postaci zsamplowanego telewizyjnego ewangelisty w "Angst". Dodali do tego otoczkê militarn± - stroje, helikoptery na ok³adce - i stworzyli dzie³o, które po ponad dwudziestu latach wci±¿ fascynuje. Brak s³ów, aby opisaæ zachwyt, który towarzyszy mi podczas ka¿dego ods³uchania "Masterhita", mam obawy, czy co¶ sensownego napiszê przy okazji dwóch nastêpnych p³yt F 242:) S± p³yty bardzo dobre, wybitne i p³yty-legendy. "Official Version" nale¿y do tej ostatniej grupy, której nigdy nie opu¶ci.