¤ Dust of Basement, The - (Opticus) Vice Versa ¤



Trisol
2000

Ocena:
1.5

1. Wolff, 2. Despair, 3. Constant, 4. Pray, 5. Lunar Eclipse, 6. Create the Silence, 7. Unreal Bird, 8. Song of Sorrow, 9. Laughter of Desire, 10. Cell, 11. Lullaby (Hexedene remix), 12. Create the Silence (Endraum remix), 13. Despair (Putrefy Factor 7 remix), 14. Unreal Bird (Endraum remix)


Von Trzasken mnie zabije, ale nie mogê siê powstrzymaæ i stwierdziæ, ¿e ta pani z grupy The Dust of Basement nie ma g³osu, ma ma³e pojêcie o ¶piewaniu i do tego fatalnie fa³szuje, ledwo wyci±gaj±c frazy (utwór numer 1 na p³ycie). I do tego ¶piewa jakie¶ kretyñskie dyrdyma³y (utwór numer 2). Ju¿ lepiej jak wchodzi wokalista, ten mocnym barytonem próbuje zrobiæ z disco gotyk, ale raczej szanse ma marne. Ta, ta, ta, da, da, da. Upu, upu, cupu, la, la. Siup, siup, mama anywhere, year after year, feels like you, ³uuuuuu, to my hands, trust of you? Ajajajjjaaj!!!! To jest "Constant", my¶lê, ¿e uda³o mi siê oddaæ atmosferê tego niew±tpliwie "¶wietnego" kawa³ka. Zdecydowany numer jeden, potem ju¿ tylko schematycznie, facet z barytonem w zwrotce, panna na refrenie, do tego 128 bpm, miarowo. To nawet do piêt L'Âme Immortelle nie siêga!!! Nasz Fading Colours powinien siê obraziæ je¶li bêd± na jednej sk³adance! To mo¿e i jest ³adna i uduchowiona muzyka, mo¿e jest tu co¶ interesuj±cego, mo¿e.... Szuka³em jaki¶ mocnych punktów, ¿eby daæ choæ jedn± gwiazdkê, i znalaz³em: pierwsze 97 sekund utworu "Cell" (brak wokalistów). Ok, ¿artowa³em. Na szczê¶cie kto¶ z wytwórni s³ysz±c co wyprawia The Dust of Basement namówi³ kilka grup do zrobienia miksów, ¿eby to jako¶ w ogóle brzmia³o. Du¿o musia³ zap³aciæ, ale siê op³aci³o, i Hexedene i Endraum i Putrefy Factor 7 zrobili o niebo lepsze miksy, ni¿ orygina³y. I mogê ze spokojnym sercem daæ pó³torej gwiazdki. Nastêpnym razem proponujê oddaæ ca³o¶æ spraw zwi±zanych z kompozycj± Endraum, albo nawet Putrefy Factor 7. £±cznie z wokalistkami i wokalistami. Albo w ogóle zap³aciæ od razu innym kompozytorom i wydaæ pod swoj± dumn± nazw±: The Dust of Basement, odpady z sesji Endraum chocia¿by. Zarêczam, ¿e bêdzie to lepsze ni¿ "(Vice Versa) Opticus".

-- r@ [23 stycznia 2001]



ostatnie recenzje autora:
Anhedonia - Ontology -- [1 pa¼dziernika 2009]
Boratto, Gui - Take My Breath Away -- [31 marca 2009]
Frontierguards - Predestination -- [6 marca 2009]
Fractional - Come Mierda -- [6 marca 2009]
Squarepusher - Just a Souvenir -- [31 grudnia 2008]
  wiêcej...



inne recenzje Dust of Basement, The:
Dust of Basement, The - Come With Me... -- von Trzasken [5 wrze¶nia 2001]
Dust of Basement, The - Re-Membrances 1998 -- von Trzasken [0 listopada 2000]

powrót do recenzji »


Szukaj:

nowe na stronie:
Decondition ‎&…
Maison Close –…
Nyodene D – Eden…
Consumer Electronics…
Nova - Utopica Musa
SPK - Zamia Lehmanni…
Feanch, Dutour, Lubat…
The Third Eye Foundati…
Dissonant Elephant - 5…
Club Alpino - Woouldy
Club Alpino - Tunga
Roman Wierciñski - We ar…
Jan Grünfeld - Music f…
Simfonica - Song of the…
Roman Catholic Skulls…
Chvad SB - Phenomenali…
Lonsai Maikov - Déce…
Robert Henke w Chorzowie
Dog in the Evening…
Sublamp - Cathedrals o…
wiêcej »

polecamy | wiêcej »

© 1996-2024 postindustry.org


wygenerowane w 0.012 s.