¤ Dervenn - Gwad Roueel ¤



Eastern Front 2012

Ocena:
4

1. Thou Art Not the King, 2. Ar Sterenn Roue, 3. Banflaith, 4. La Queste, 5. Une Terre Sans Roi, 6. Photophoros, 7. Le Coeur D'Or Au Coeur Du Royaume, 8. Marv Eo, 9. Avallon / Farewell to the King, 10. Distro Merzhin, 11. Thou Art Not The King (demo), 12. Marv Eo (original demo - "funeral party" mix), 13. Thou Art Not the King (reherseal)


Móg³bym pomy¶leæ, ¿e to po prostu nowy album Lonsai Maikov, gdyby nie fakt, ¿e tym razem Thierry Jolif i Mathieu Broquerie wyst±pili jako zespó³ o nazwie Dervenn (co w jêzyku bretoñskim oznacza 'd±b'). Okre¶lenie 'tym razem' jest zreszt± nieco myl±ce, poniewa¿ p³yta co prawda ukaza³a siê w roku 2012, ale nagrania pochodz± - jak czytamy we wk³adce - z lat 1996-2001. Nie wiem, niestety, co by³o przyczyn± tak du¿ego opó¼nienia, ale có¿... byæ mo¿e dobra muzyka musia³a pole¿eæ niczym dobre wino, aby pog³êbiæ swoje walory? Ot, dywagacje.

To, ¿e muzyka ta przesycona jest wra¿liwo¶ci± typow± dla Lonsai Maikov, nie znaczy, ¿e brzmi identycznie jak która¶ z innych p³yt g³ównego projektu Thierry'ego. Z pewno¶ci± jest bardziej rozbudowana, urozmaicona i ¿ywa ni¿ np. smêtne ballady z "Fire", "Bardweddi" czy "Our Lady of the Bones". Dervenn czerpie obficie z folkloru bretoñskiego, kreuj±c muzyczn± opowie¶æ osnut± wokó³ motywu ¦wiêtego Graala i Rycerzy Okr±g³ego Sto³u. Twórcy zdecydowanie jednak podkre¶laj±, ¿e nie jest to ani jaka¶ niepewna próba 'muzycznej archeologii' i odtwarzania rzekomo 'oryginalnego' brzmienia sprzed wieków - ani te¿, paradoksalnie, komercyjny folk w lekkostrawnym sosie pop-rocka. Bynajmniej! W zamierzeniu muzyka Dervenn ma byæ 'prawdziw±, wspó³czesn± muzyk± bretoñsk±', opowie¶ci± o przesz³o¶ci wyra¿on± jêzykiem wspó³czesnym - ale nie prymitywnym czy wulgarnym.

W efekcie powsta³a rzewna, melancholijna p³yta, na której tradycyjne melodie przeplataj± siê z rockiem, neofolkiem czy ambientem, a nad wszystkim unosi siê tak charakterystyczny, zamy¶lony g³os Thierry'ego, znany dobrze z albumów Lonsai. Tym sposobem d¼wiêki fletu, dud czy instrumentów klawiszowych przeplataj± siê niekiedy z szorstkimi riffami przesterowanej gitary i psychodelicznymi solówkami - ale nie powoduje to dysonansu, co jest w du¿ej mierze zas³ug± sennej, delikatnej, nieco leniwej atmosfery, w jakiej osadzono muzykê. Trudno to opisaæ - kto zna Lonsai Maikov, ten zapewne siê ze mn± zgodzi.

Sympatyczna p³yta, trochê niepozorna - jak wiele innych albumów, na których udzielali siê Thierry Jolif i Mathieu Broquerie - a jednak intryguj±ca i na swój sposób oryginalna.

-- Adam T. Witczak [5 pa¼dziernika 2012]



ostatnie recenzje autora:
Nova - Utopica Musa -- [5 lutego 2018]
SPK - Zamia Lehmanni - Song of Byzantine Flowers -- [15 listopada 2017]
Feanch, Dutour, Lubat - Grand Air LP -- [15 pa¼dziernika 2017]
The Third Eye Foundation - The Dark -- [14 pa¼dziernika 2017]
Dissonant Elephant - 5 larmes de cristal -- [13 pa¼dziernika 2017]
  wiêcej...

powrót do recenzji »


Szukaj:

nowe na stronie:
Decondition ‎&…
Maison Close –…
Nyodene D – Eden…
Consumer Electronics…
Nova - Utopica Musa
SPK - Zamia Lehmanni…
Feanch, Dutour, Lubat…
The Third Eye Foundati…
Dissonant Elephant - 5…
Club Alpino - Woouldy
Club Alpino - Tunga
Roman Wierciñski - We ar…
Jan Grünfeld - Music f…
Simfonica - Song of the…
Roman Catholic Skulls…
Chvad SB - Phenomenali…
Lonsai Maikov - Déce…
Robert Henke w Chorzowie
Dog in the Evening…
Sublamp - Cathedrals o…
wiêcej »

polecamy | wiêcej »

© 1996-2024 postindustry.org


wygenerowane w 0.014 s.