¤ Amon Tobin - Supermodified ¤



Ninja Tune
2000
stronka

Ocena:
4.5

1. Get Your Snack On, 2. Four Ton Mantis, 3. Slowly, 4. Marine Machines, 5. Golfer vrs Boxer, 6. Deo, 7. Precursor (feat. Quadraceptor), 8. Saboteur, 9. Chocolate Lovely, 10. Rhino Jockey, 11. Keepin'it Steel, 12. Natureland


Fanem Ninja Tune nie jestem, ale Amon Tobin to obok perfekcjonistów z Coldcut artysta, którego radosn± twórczo¶æ warto moim zdaniem ¶ledziæ. "Supermodified" ma podobne przydymione, tripowe brzmienie jak poprzedni album "Permutation", ale jest zdecydowanie bardziej zakrêcony pod wzglêdem budowy utworów i permutacji (supermodyfikacji?) sampli. Ogólnie rzecz bior±c (a uogólnienie to w przypadku tej muzyki ³agodne okre¶lenie), Amon Tobin gra wybuchow± mieszankê drum'n'bass, freestyle'owego electro-jazzu, trip hopu, muzyki symfonicznej i cholera wie czego jeszcze. Istota rzeczy polega w tym przypadku na technice tworzenia stosowanej przez Brazylijczyka. Mianowicie kola¿em samplingowym siê ona zowie, a pope³niana jest w ogromnej wiêkszo¶ci na sesjach ¿ywych muzyków prawdopodobnie zrzuconych ze starych winyli. Mamy tu ró¿nych ma¶ci i pokrojów instrumenty dête, smyczkowe, klawiszowe, szarpane, dmuchane i perkusyjne. Momentami tworz± one utwory harmonijne i eleganckie, wrêcz senne ("Slowly", "Natureland"). Trochê jak gdyby jaka¶ orkiestra z salonowego retro zaczê³a graæ wyprzedzaj±ce swój czas, parajazzowe improwizacje. Kiedy indziej kompozycje nabieraj± szybszego tempa za spraw± rytmów synkopowanych b±d¼ drum'n'bassowych uk³adanek, wci±¿ przywo³uj±cych wra¿enie ¿ywego perkusisty("Get Your Snack On", "Deo"), który (w odró¿nieniu od martwego) nie by³by jednak w stanie takich kombinacji zagraæ. W paru utworach sprawdzaj± siê te¿ dochodz±ce mnie wcze¶niej pog³oski o rzekomych mrokach i industrialnych motywach. "Marine Machines", "Saboteur" (kontrabasowe d¼wiêki w stylu Photeka), a zw³aszcza genialny "Golfer vrs Boxer" to bucz±ce dubowe basy, uk³adaj±ce siê w futurystyczne wizje zgrzyty, metaliczne pobrzmienia i wszechobecne dêciaki (zaskakuj±ce jak psychodelicznie mo¿e brzmieæ zwyk³a tr±bka czy puzon). Jeden z takich kola¿ów tworzy w "Rhino Jockey" niemal transow± jazdê (tutaj zgodnie z tytu³em na nosoro¿cu). "Precursor" z kolei przy pierwszym przes³uchaniu zwyczajnie mnie roz¶mieszy³ (podobne reakcje mia³em kiedy¶ na pomys³y szaleñców z Mouse on Mars) - masa przedziwnych pisków, chihotów, mamrotania i mlaskania, nazwanych "perkusj± wokaln±" (a wykona³ to jeden konkretny kole¶, co zosta³o odnotowane w creditsach). Digipak, a konkretnie umieszczone na nim grafsy te¿ s± warte uwagi. W ogóle p³yta ma mocno narkotyczny klimat, ale nie w sensie industrialnej nerwowo¶ci tylko raczej ciê¿kiego, bristolskiego trip hopu a la Tricky. Dodam jeszcze, ¿e Tobin podobno wiele czerpie z rodowitych tradycji muzycznych swojego kraju - Brazylii, byæ mo¿e w kontek¶cie energii po³udniowych rytmów? Je¶li o mnie chodzi to dawno nie s³ysza³em tak spójnej, hi-tekowej, a jednocze¶nie "organicznej" p³yty. Funkstörung czy Substanz T w porównaniu z ni± graj± proste ko³ysanki. Zreszt± coraz wiêcej zespo³ów szuka oryginalnego brzmienia w formach minimalizmu, tymczasem Amon Tobin nie ma najmniejszego problemu ze swobodnym ³±czeniem wielu warstw brzmieniowych na niewielkiej przestrzeni (w ka¿dym utworze pojawia siê podobno siedemdziesi±t-osiemdziesi±t sampli).

-- lewy [4 lipca 2001]



ostatnie recenzje autora:
Galerie Schallschutz - Montauk Projekt -- [13 lutego 2006]
Bad Sector & Tomasso Lisa - Reset/Rebis Periferiche -- [13 lutego 2006]
Grey Wolves, The - Division -- [13 lutego 2006]
Squaremeter - Frozen Spark -- [13 lutego 2006]
Sunao Inami - An Impulse of Acoustic -- [13 lutego 2006]
  wiêcej...



inne recenzje Amon Tobin:
Amon Tobin - Bricolage -- eliks [30 stycznia 2004]
Amon Tobin - Out From Out Where -- eliks [27 wrze¶nia 2002]
Amon Tobin - Permutation -- eliks [11 lutego 2003]

powrót do recenzji »


Szukaj:

nowe na stronie:
Decondition ‎&…
Maison Close –…
Nyodene D – Eden…
Consumer Electronics…
Nova - Utopica Musa
SPK - Zamia Lehmanni…
Feanch, Dutour, Lubat…
The Third Eye Foundati…
Dissonant Elephant - 5…
Club Alpino - Woouldy
Club Alpino - Tunga
Roman Wierciñski - We ar…
Jan Grünfeld - Music f…
Simfonica - Song of the…
Roman Catholic Skulls…
Chvad SB - Phenomenali…
Lonsai Maikov - Déce…
Robert Henke w Chorzowie
Dog in the Evening…
Sublamp - Cathedrals o…
wiêcej »

polecamy | wiêcej »

© 1996-2024 postindustry.org


wygenerowane w 0.014 s.