Columbia
2002 Ocena:
  | | CD 1: 1. Sunday, 2. Cactus, 3. Slip Away, 4. Slow Burn, 5. Afraid, 6. I've Been Waiting for You, 7. I Would Be Your Slave, 8. I Took a Trip on a Gemini Spaceship, 9. 5:15 the Angels Have Gone, 10. Everyone Says 'Hi', 11. A Better Future, 12. Heathen (the rays); CD 2: 1. Sunday (Moby remix), 2. A Better Future (remix by Air), 3. Conversation Piece (written 1969 - recorded 1970 - re-recorded 2002), 4. Panic in Detroit (outtake from a 1979 recording)
To, ¿e na post industry pojawia siê recenzja p³yty nie zwi±zanej bezpo¶rednio z muzyk± jak± normalnie promujemy znaczy, ¿e p³yta ta powali³a recenzenta. I tak jest tym razem. Najnowsze dzie³o jednego z najd³u¿ej tworz±cych artystów we wspó³czesnej muzyce rozrywkowej mnie po prostu powali³o. Jednak pierwsze przes³uchanie nie wskazywa³o na to - dopiero za drugim / trzecim przes³uchaniem zacz±³em odkrywaæ w niej ca³y kunszt z jakim zosta³a stworzona. Wiele utworów ma "drugie dno". Znaczy to, ¿e nie s± one banalne, ¿e trzeba siê w nie dobrze ws³uchaæ aby w pe³ni odczuæ to jakie one s±, aby wy³apaæ ich klimat. Zdarza siê, ¿e piosenka, która za pierwszym przes³uchaniem zdaje siê byæ weso³a w rzeczywisto¶ci jest nostalgiczna i melancholijna.
Mamy na tym albumie dwana¶cie utworów, w tym trzy covery, z czego niew±tpliwie najlepszy jest "Cactus", który w oryginale by³ wykonywany przez The Pixies, jeden z zespo³ów 4AD. Reszta coverów równie¿ stoi na bardzo wysokim poziomie. "I Took a Trip on a Gemini Spaceship" brzmi nieco (ale tylko troszeczkê) jak co¶, co by mog³o pasowaæ na okres p³yty "Earthling". Kawa³ek otwieraj±cy p³ytê, "Sunday", niemal ociera siê o ambient, a pó¼niej jest zdecydowanie bardziej rockowo, chocia¿ tempo siê ró¿ni - raz jest wolniej, raz jest szybciej, ale zawsze jest piêknie. Album ten stanowi bardzo spójn± ca³o¶æ.
Niestety nie oby³o siê bez zgrzytów, a mianowicie piosenki "A Better Future", która w swojej wersji albumowej brzmi zbyt popowato i jako¶ nie pasuje do reszty swoim klimatem, a raczej jego brakiem. Jako¶ reszta utworów na tej p³ycie, zarówno tych wolnych i melancholijnych, takich jak genialne "Slip Away", jak i tych szybszych np. "Afraid", czy "Slow Burn" maj± jaki¶ niesamowity klimat, pe³en zadumy, z domieszk± przera¿enia i dystansu (Bowie sam powiedzia³, ¿e dla niego "Heathen" (poganin, niewierny) to termin oznaczaj±cy stan umys³u, w którym cz³owiek nie mo¿e siê pogodziæ i poradziæ sobie ze stale zmieniaj±cym siê ¶wiatem, co go skazuje na samotno¶æ w spo³eczeñstwie). Klimat ten jest genialnie utrzymany na ca³ej p³ycie, poza w³a¶nie owym "A Better Future".
Wydana zosta³a równie¿ limitowana dwup³ytowa edycja tej p³yty w bardzo ³adnym digipacku, z dwiema piosenkami z lat 70-tych, oraz dwoma remiksami - "Sunday" w remiksie Moby'iego oraz wspomniane "A Better Future" w remiksie Air. Muszê przyznaæ, ¿e remiks Francuzów bardzo mi przypad³ do gustu i wg mnie to w³a¶nie on powinien siê znale¼æ na albumie. -- M.Alexander [4 lipca 2002]
ostatnie recenzje autora:
- KMFDM - WTF?! -- [28 maja 2013]
- OhGr - Undeveloped -- [29 grudnia 2011]
- Ministry - Rio Grande Blood -- [29 grudnia 2011]
- Skinny Puppy - HanDover -- [29 grudnia 2011]
- Funker Vogt - Blutzoll -- [14 pa¼dziernika 2010]
wiêcej...
powrót do recenzji » |
