1. Painkiller, 2. Panik?, 3. Soul Stripper, 4. Sin Skinner, 5. Drama, 6. The Scream, 7. Monster and Demons
Nie przepadam za twórczo¶ci± pana Hates'a. Czemu? Prosta odpowied¼ - brak beatu:) Nie, nie tylko dlatego, Deine Lakaien i Dioramê lubiê pos³uchaæ, a Diary of Dreams mniej. Zbyt monotonny dla mnie Hates jest, zbyt patetyczny, epicki, monumentalny... Nie jestem zdeklarowanym przeciwnikiem jego grania, tego dark wave'u mogê pos³uchaæ, ale w ca³o¶ci, w odpowiedniej atmosferze (¶wiece, czerwone wino, ¿yletki). Jednak to wszystko zaczê³o siê zmieniaæ, ani siê spojrza³em, a przegrywam (przyznajê siê!!) kolejne p³yty Hates'a i ju¿ nied³ugo bêdzie ca³a jego dyskografia. I to na cd-r, nie mp3, z kolorowymi ok³adkami:) I nawet ucieszê siê, jak pos³ucham tego "smêcenia" w Bolkowie (w³a¶nie, bêdzie mi to dane?).
"Panik Manifesto" zosta³o wydane wkrótce po "Freak Perfume" i zawiera ca³kowicie nowe siedem numerów. Wena twórcza na maksa... "Painkiller" ju¿ spowodowa³ tradycyjnie lekkie u¶pienie Mike'a, ale zaraz..."Panik?" i "Soul Stripper" skutecznie postawi³y na nogi. Ca³kiem mi³e kompozycje, z ciekaw± muzyk±, mnie tylko denerwuje wokal Adriana, ale z drugiej strony ma on wielu wielbicieli... Pó¼niej znów zachcia³o mi siê spaæ, ale trudno by³o usn±æ, bo pojawi³ siê ponownie on - beat. Taki wolny, mroczny, a nie chcia³em mieæ koszmarów, wiêc da³em siê skusiæ na wytrwanie do koñca. Warto by³o mimo wszystko, bo Adrian znów zyska³ u mnie kilka plusów. Za "Panik?", "Soul Stripper" i "The Scream". Nie oceniam, jeszcze bêdzie za nisko, w Bolkowie bêdzie mord rytualny i post industry bêdzie ubo¿sze o jednego 'pismaka'.