¤ The Crushadows - 22.07.03, Poznañ, Piwnica 21 ¤

Niedawno odby³ siê drugi koncert amerykañskiej grupy The Crushadows w Polsce. Niestety nie by³o to w czasie Castle Party, lecz kilka dni wcze¶niej w Poznaniu.

Ale zacznijmy od pocz±tku, czyli od supportu, w roli którego wyst±pi³ poznañski Helter Skelter, czyli polskie Hocico dla ubogich. Nawet bardzo ubogich. Zespó³ sk³ada³ siê z dwóch panów stoj±cych za syntezatorami, z czego jeden wydawa³ równie¿ odg³osy do mikrofonu, a drugi patrzy³ na instrument jakby go widzia³ pierwszy raz w ¿yciu. Po jakich¶ 20 minutach, czyli mniej wiêcej po czasie jaki zajê³o mi zorientowanie siê, ¿e wokalista '¶piewa' w jêzyku polskim, na scenie pojawi³a siê pani, okre¶lona przez wydaj±cego odg³osy jako 'niespodzianka'. Pani zaczê³a wykonywaæ przymilne ruchy w kierunku instrumentalisty, który jakby siê o¿ywi³ i raz na jaki¶ czas nawet dotyka³ stoj±cego przed nim syntezatora. Pani wkrótce zrzuci³a p³aszcz i ukaza³a siê publiczno¶ci topless oraz w spodniach, którym brakowa³o czê¶ci zakrywaj±cej po¶ladki. Publiczno¶æ migiem znalaz³a siê pod scen±, prawdopodobnie w celu lepszego przyjrzenia siê pani, bo w±tpie by poruszy³a ich muzyka zespo³u, brzmi±ca bardzo niezró¿nicowanie. Ja równie¿ ruszy³am siê pod scenê, przyjrza³am siê pani i uzna³am ¿e nie jest w moim typie ;), wiêc wróci³am do stolika. Tancerka widocznie by³a w typie zespo³owego instrumentalisty, bo oboje zniknêli za scen± w czasie nastêpnego kawa³ka, a muzyka jak lecia³a z playbacku, tak lecia³a dalej. Podsumowuj±c, by³ to ma³o interesuj±cy koncert.

Potem przysz³a kolej na gwiazdê wieczoru, lecz na ni± trzeba by³o trochê poczekaæ z powodu problemów technicznych (zepsu³ siê procesor gitarowy, z tego co uda³o mi siê pods³uchaæ). Wystêp zacz±³ siê dopiero w okolicach godziny 24. Wiêkszo¶æ zgromadzonej jednak by³a cierpliwa i zebra³a siê pod scen±, na której znalaz³a siê gitarzystka, skrzypaczka, klawiszowiec oraz 2 do¶æ sk±po odziane tancerki. Wokalista ustawi³ siê za publiczno¶ci± i w ci±gu pierwszego utworu przechodzi³ miêdzy lud¼mi na scenê, o¶wietlony jedynie miniaturowymi latarkami, które mia³ zamontowane w swetrze. Latarki te w czasie koncertu s³u¿y³y m.in. za atrapê miecza ¶wietlnego. Pierwsze kilka utworów by³o opatrzone krótkim wstêpem, pochodz±cym z fabu³y Iliady i Odysei Homera. Jednak przy bodaj¿e 4. kawa³ku zdarzy³a siê kolejna wpadka - nagle zgas³o ¶wiat³o i wysiad³y wzmacniacze. Na szczê¶cie nie by³o to nic powa¿nego - po prostu kto¶ kopn±³ za mocno w kabel ;). Dalej koncert przebiega³ ju¿ bez wpadek, a zespo³owi uda³o siê ruszyæ publiczno¶æ. Rogue (wokalista) w czasie ka¿dej piosenki schodzi³ ze sceny, tañczy³ z publiczno¶ci±, a w pewnym momencie ustawi³ sobie w¶ród ludzi krzes³o i ¶piewa³ stoj±c na krze¶le. W przerwach miêdzy piosenkami opowiada³ o nowej p³ycie (ma nosiæ tytu³ Ethernaut i ukazaæ siê w pa¼dzierniku) i EPce (Frozen Embers - zapowiadana ju¿ na sierpieñ), o przyje¼dzie do Polski i o tym, ¿e bardzo im siê podoba publiczno¶æ, zw³aszcza kobiety. W zwi±zku z powy¿szym zrobili wyj±tek i zagrali a¿ dwa bisy - pierwszym by³ ich przebój - Marilyn My Bitterness, a drugim (chyba) Resist/R. W czasie bisów sytuacja siê odwróci³a - zamiast schodziæ, Rogue zaprasza³ lub wrêcz wci±ga³ ludzi z publiczno¶ci na scenê. Widaæ by³o, ¿e zespó³ bawi³ siê na koncercie równie dobrze jak publiczno¶æ.

Co do reszty tracklisty (w porz±dku losowym): Tears, Deception, Return (Coming Home), Binary, Go Away, The Seraphs, Winter Born i inne utwory z nowej p³yty. Je¶li o czym¶ zapomnia³am/pomyli³am siê, jestem otwarta na sugestie.

Podsumowuj±c - bardzo udany koncert, mimo i¿ problemy techniczne spowodowa³y d³ugie oczekiwanie na jego rozpoczêcie, a The Crushadows brzmi± na koncertach nawet lepiej ni¿ z p³yt.

-- Nevlien [2 sierpnia 2003]



ostatnie relacje autora:
Dulce Liquido, UnterArt - 06.08.2005, Berlin, K17 -- [25 wrze¶nia 2005]

powrót do relacji »


Szukaj:

nowe na stronie:
Decondition ‎&…
Maison Close –…
Nyodene D – Eden…
Consumer Electronics…
Nova - Utopica Musa
SPK - Zamia Lehmanni…
Feanch, Dutour, Lubat…
The Third Eye Foundati…
Dissonant Elephant - 5…
Club Alpino - Woouldy
Club Alpino - Tunga
Roman Wierciñski - We ar…
Jan Grünfeld - Music f…
Simfonica - Song of the…
Roman Catholic Skulls…
Chvad SB - Phenomenali…
Lonsai Maikov - Déce…
Robert Henke w Chorzowie
Dog in the Evening…
Sublamp - Cathedrals o…
wiêcej »

polecamy | wiêcej »

© 1996-2024 postindustry.org


wygenerowane w 0.017 s.