¤ Lydia Lunch - Honeymoon in Red ¤



Atavistic Records 1987

1. Come Fall, 2. So Your Heart, 3. Dead River, 4. Three Kings, 5. Done Dun, 6. Still Burning, 7. Fields of Fire, 8. Dead in the Head, 9. Some Velvet Morning


Ka¿dy amator Sonic Youth powinien siêgn±æ po muzykê Lydii Lunch je¿eli jeszcze tego nie zrobi³. Osoba tej pani pojawia³a siê we wspomnieniach Thurstona Moore'a dotycz±cych okresu poprzedzaj±cego powstanie SY. Wracaj±c do kwestii artystycznych to tym, którym ciarki chodz± po plecach podczas s³uchania Kim Gordon, wokal Lydii Lunch na pewno przypadnie do gustu. Na pozór podobne g³osy obu kobiet bardzo trudne s± do pomylenia po lepszym zapoznaniu siê. ¦piew Lydii jest czysty niczym królewny z bajki (o ile nie zmieni maniery na bardziej gniewn±), pozbawiony chrypki charakterystycznej dla Kim. Poza tym kiedy pani Lunch decyduje siê na u¿ycie ca³ej jego mocy to przechodzi on w pisk, natomiast z gard³a basistki SY wydobywa siê wtedy gard³owy wrzask. Mimo up³ywu lat jej g³os rozbrzmiewa emocjami nieskrêpowanymi jak u nastolatki. Kapry¶nej, aroganckiej, zblazowanej, a czasami przejmuj±co delikatnej i niewinnej. Trzeba te¿ uczciwie powiedzieæ, ¿e bez w±tpienia Lydia Lunch zosta³a pod tym wzglêdem hojniej obdarzona przez naturê. I jeszcze potrafi te atuty perfekcyjnie wykorzystaæ.

Na p³ycie "Honeymoon in Red" niestety nie podziwiamy ca³ego zakresu mo¿liwo¶ci wokalistki. A to dlatego, ¿e album jest spokojny i zamiast harmonii punkowego i dark wave'owego ducha dominuje na nim mroczna atmosfera tej drugiej estetyki. Lydia ogranicza siê czasami tylko do melodyjnych deklamacji niskim, wyciszonym g³osem. Za spraw± pobrzmiewaj±cej w nim dekadenckiej nuty pozbawia nas energii i poddaje bezbronnych dzia³aniu nastrojowej muzyki. W tej warstwie mamy odleg³e gotyckie wp³ywy wymieszane z minimalistycznym noisem zbli¿onym do wczesnych nagrañ Swans. Proporcje miêdzy melodyjn± gitar± oraz jej ha³a¶liwym, zfuzzowanym brzmieniem s± zrównowa¿one, podane w wolnym tempie utworów oplecionych siln± lini± basu. Lydiê Lunch wspiera dziwaczny (jak po paru g³êbszych :-)) wokal Rowlanda S. Howarda w "Come Fall", "Still Burning" oraz "Fields of Fire" (tu bardzo przejêty i przygnêbiony) i gniewny ¶piew Nicka Cave'a w "Done Dun" i "Dead in the Head". Album wieñczy zataczaj±cy siê cover "Some Velvet Morning" Lee Hazelwooda z niesfornymi partiami pianina i znowu tym pijackim g³osem. Przy pracy nad kr±¿kiem, bêd±cym kolaboracj± artystki z The Birthday Party, swój udzia³ mia³ tak¿e m.in. Thurston Moore. Wraz z Clintem Ruinem napisa³ utwór "So Your Heart" o dark ambientowej aurze i zagra³ w "Three Kings". Nie odcisn±³ on jednak ¿adnego wyra¼nego ¶ladu swojej osobowo¶ci na tym albumie bêd±cym teatrem jednej aktorki. Polecam i to nie tylko fanom Sonic Youth!

-- Truston [6 kwietnia 2004]



ostatnie recenzje autora:
Alternative Control - Alternating Current -- [13 pa¼dziernika 2010]
Autechre - Move of Ten -- [6 pa¼dziernika 2010]
Glass, Phillip - Solo Piano -- [24 marca 2010]
Add N To (X) - Avant Hard -- [16 lutego 2010]
Julian Plenti - Is... Skyscraper -- [11 lutego 2010]
  wiêcej...



inne recenzje Lydia Lunch:
Lydia Lunch - Drowning in Limbo -- Truston [5 stycznia 2005]

powrót do recenzji »


Szukaj:

nowe na stronie:
Decondition ‎&…
Maison Close –…
Nyodene D – Eden…
Consumer Electronics…
Nova - Utopica Musa
SPK - Zamia Lehmanni…
Feanch, Dutour, Lubat…
The Third Eye Foundati…
Dissonant Elephant - 5…
Club Alpino - Woouldy
Club Alpino - Tunga
Roman Wierciñski - We ar…
Jan Grünfeld - Music f…
Simfonica - Song of the…
Roman Catholic Skulls…
Chvad SB - Phenomenali…
Lonsai Maikov - Déce…
Robert Henke w Chorzowie
Dog in the Evening…
Sublamp - Cathedrals o…
wiêcej »

polecamy | wiêcej »

© 1996-2024 postindustry.org


wygenerowane w 0.014 s.