¤ Archive - You All Look the Same to Me ¤



Hangman 2002

Ocena:
4.5

1. Again, 2. Numb, 3. Meon, 4. Goodbye, 5. Now and Then, 6. Seamless, 7. Finding It So Hard, 8. Fool, 9. Hate, 10. Need; Bonus: 1. Absurd, 2. Junkie Shuffle, 3. Sham, 4. Men Like You


Ca³y kraj jest zgodny - ta p³yta to zjawisko. Otwieraj±cy j± "Again" grza³ miejsce na li¶cie przebojów Trójki przez siedemdziesi±t tygodni - w tym czasie Archive zd±¿yli wydaæ dwie kolejne p³yty! A owacja dla ca³ego "You Look All the Same to Me" trwa, i zamiast s³abn±æ zyskuje kolejnych zwolenników. Ojciec prowadz±cy jest zatem winny trzy s³owa.

Wydawnictwa Archive, poza omawianym, budz± raczej umiarkowany entuzjazm. Ludzie gadaj±, ¿e ka¿da z dotychczasowych p³yt zespo³u by³a pope³niana przez innego producenta, który forsowa³ swoj± wizjê ponad chwiejn± psychik± samych muzyków. Zaowocowa³o to efektem Davida Bowie - ca³kowit± niekompatybilno¶ci± i nieprzewidywalno¶ci± kolejnych albumów, z których ka¿dy móg³ zaprzeæ albo dech w piersiach, albo uk³ad trawienny. Laury przypad³y "You Look All...", i nikt nie ma w±tpliwo¶ci dlaczego. Archive w sposób kapitalny uda³o siê zaprzyja¼niæ elektronikê z mogwaiowym rockiem, choæ kr±¿y te¿ opinia, i¿ jest to trip-hop o lekkim zabarwieniu gitarowym. Na szczê¶cie ka¿dy ma w³asny mózg i w³asny s³uch, a który przy "You Look All..." powinien do¶wiadczyæ podró¿y przez wra¿liwo¶æ gatunku mêskiego, z charakterystyczn± dla niego prostolinijno¶ci±, ale i dzikim sza³em natchnionego wizjoniera. P³yta nie pozostawia z³udzeñ - rock potrzebuje elektroniki aby móc ponownie unie¶æ ludzi tam, gdzie w 1995 wyparowa³ czar Pink Floyd, a na dobre rozpoczê³o radioheadowanie. W "You Look All..." drzemie to, co Edgar Allan Poe uwa¿a³ za sedno piêkna - melancholia; ból istnienia, utracona mi³o¶æ, psychiczna apatia. Ale jest to apatia nad wyraz rozbudowana, atakuj±ca fal± elektrycznego soundu wszystkie stoj±ce przed ni± mury i ludzi za nimi poukrywanych, którzy padaj± na kolana i ³kaj±, gdy¿ ka¿dy w g³êbi duszy skrywa czarniej±c±, samotn± per³ê, a Archive dysponuje tu moc±, aby siê do niej dobraæ.

Dzie³o Archive opowiada, a raczej gra o romantycznych mêczarniach. Jeden wielki minus - autor tekstów zrówna³ siê z talentem piosenkopisarskim Tatiany Okupnik; w takich chwilach ¿a³ujê, ¿e anglosaska mowa nie jest mi obca. Ale poza tym jest ca³kiem doskonale. Polecam zdobyæ te¿ utwory z limitowanego dodatku to tej p³yty, warte zachodu pod ka¿dym pozorem.

-- eliks [8 czerwca 2004]



ostatnie recenzje autora:
Artefactum - Foxgloves & Bluebells -- [8 marca 2011]
Killing Joke - Absolute Dissent -- [8 grudnia 2010]
Threshold HouseBoys Choir, The - Form Grows Rampant -- [2 grudnia 2010]
Death in June - Peaceful Snow -- [26 listopada 2010]
Strength Through Joy - The Force of Truth & Lies -- [1 wrze¶nia 2010]
  wiêcej...



inne recenzje Archive:
Archive - Lights -- eliks [21 pa¼dziernika 2006]

powrót do recenzji »


Szukaj:

nowe na stronie:
Decondition ‎&…
Maison Close –…
Nyodene D – Eden…
Consumer Electronics…
Nova - Utopica Musa
SPK - Zamia Lehmanni…
Feanch, Dutour, Lubat…
The Third Eye Foundati…
Dissonant Elephant - 5…
Club Alpino - Woouldy
Club Alpino - Tunga
Roman Wierciñski - We ar…
Jan Grünfeld - Music f…
Simfonica - Song of the…
Roman Catholic Skulls…
Chvad SB - Phenomenali…
Lonsai Maikov - Déce…
Robert Henke w Chorzowie
Dog in the Evening…
Sublamp - Cathedrals o…
wiêcej »

polecamy | wiêcej »

© 1996-2024 postindustry.org


wygenerowane w 0.017 s.