¤ Fires Of Ork, The - The Fires Of Ork 2 ¤



FAX
2000

Ocena:
4

1. In Heaven, 2. When the Night Was Black, 3. Sky Lounge, 4. A Way to Focus the Mind, 5. Nouvelles Machines


Wiele wody up³ynê³o w Menie zanim Pete Namlook i Geir Jenssen zdecydowali siê ponownie wspólnie zasi±¶æ za sterami muzycznego studia. Pomimo silnego nacisku ze strony zachwyconych "The Fires of Ork" fanów, Niemiec nie kwapi³ siê zbytnio do skrzy¿owania mieczy z Norwegiem nad drug± czê¶ci±. Nawet gdy ta by³a ju¿ ukoñczona, i s³ychaæ by³o niebywa³y postêp jaki obaj panowie uczynili od czasu czê¶ci pierwszej, Namlook pozostawa³ nieprzychylny ogólnemu wra¿eniu wspó³pracy z Jenssenem; no ale jak wiadomo, umys³y perfekcjonistów chadzaj± ¶cie¿kami krêtymi i trudnymi do na¶ladowania. A zatem jaki jest ów sequel "The Fires of Ork"? To p³yta, która pod ka¿dym pozorem zas³uguje na opis ¶cie¿ka po ¶cie¿ce. Ju¿ na "In Heaven" s³ychaæ wyra¼nie, ¿e nuta siê zmieni³a - brakuje bitów, lecz wy³±cznie z korzy¶ci± dla tej ol¶niewaj±cej atmosfer± i selektywnym doborem d¼wiêków otoczki, jak± s³ychaæ na najlepszych pracach Jenssena. Ju¿ od progu witaj± nas mówione sample, którymi twórca Biosphere jak zawsze sypie z rêkawa. Tematyka jest zmienna, ale efekt jeden - zahipnotyzowanie s³uchacza przed g³o¶nikiem. W³a¶nie g³os jest kluczowym elementem nastêpuj±cego potem "When the Night Was Black", jeszcze oszczêdniejszym pod wzglêdem d¼wiêków, ale przeto bardziej wymowniejszym utworze, bardzo przypominaj±cym "Gebirge" z czê¶ci pierwszej. Je¿eli kto¶ przypomni sobie "Substratê" i to jak efektownie Jenssen gospodarowa³ tam pêtlami i d³ugo¶ci± utworów, na tej p³ycie my¶l o owym kunszcie powinna powróciæ. Kolejne dwa utwory to wg. mnie uk³on w stronê Briana Eno - "Sky Lounge", jak¿e zaskakuj±ca nuta w takim towarzystwie, to kompozycja czysto relaksacyjna, lewitacja ku gwiazdom, jak± wielki Eno udomowi³ w pamiêtnym "Weightless". A dalej w utworze "A Way to Focus the Mind" znowu loopy, tym razem ju¿ znacznie mroczniejsze, lecz nie mniej piêkne - nie sposób nie wspomnieæ tu o enowskiej "Evening Star", która te¿ rodzi siê w ciszy i w ciszy rozp³ywa. Ale owe piêkno to i tak apetizer przed najwiêksz± niespodziank± na p³ycie "Les Nouvelles Machines". Owe fina³owe 12 minut to per³a przed wieprze - cudowny eksperyment z ³o¿yskowymi samplami w ambientowej estetyce. Po prostu miód.

-- eliks [23 grudnia 2004]



ostatnie recenzje autora:
Artefactum - Foxgloves & Bluebells -- [8 marca 2011]
Killing Joke - Absolute Dissent -- [8 grudnia 2010]
Threshold HouseBoys Choir, The - Form Grows Rampant -- [2 grudnia 2010]
Death in June - Peaceful Snow -- [26 listopada 2010]
Strength Through Joy - The Force of Truth & Lies -- [1 wrze¶nia 2010]
  wiêcej...



inne recenzje Fires Of Ork, The:
Fires Of Ork, The - The Fires Of Ork -- eliks [15 listopada 2004]

powrót do recenzji »


Szukaj:

nowe na stronie:
Decondition ‎&…
Maison Close –…
Nyodene D – Eden…
Consumer Electronics…
Nova - Utopica Musa
SPK - Zamia Lehmanni…
Feanch, Dutour, Lubat…
The Third Eye Foundati…
Dissonant Elephant - 5…
Club Alpino - Woouldy
Club Alpino - Tunga
Roman Wierciñski - We ar…
Jan Grünfeld - Music f…
Simfonica - Song of the…
Roman Catholic Skulls…
Chvad SB - Phenomenali…
Lonsai Maikov - Déce…
Robert Henke w Chorzowie
Dog in the Evening…
Sublamp - Cathedrals o…
wiêcej »

polecamy | wiêcej »

© 1996-2024 postindustry.org


wygenerowane w 0.014 s.