Soleilmoon Records
1999 Ocena:
| | 1. Part 1, 2. Part 2, 3. Part 3, 4. Part 4, 5. Part 5, 6. Part 6, 7. Part 7
Do¶æ niespodziewany projekt pomiêdzy trzema izolacjonistami. Nigel Ayers znany jest z p³yt swojego g³ównego projektu Nocturnal Emissions oraz kolaboracji z Robinem Storeyem. John Everall to przede wszystkim twórca wytwórni Sentrax oraz projektu Tactile. Harris to cz³owiek instytucja, który non stop co¶ tworzy i wydaje przynajmniej kilka p³yt rocznie. Ich wspólny projekt, który w³a¶nie ukaza³ siê dziêki amerykañskiej wytwórni Soleilmoon nie jest wspólnie stworzonym materia³em. Panowie podzielili siê na dwa zespo³y, z jednej strony samotny Ayers, a z drugiej team Everall-Harris. Proces komponowania polega³ na tym, ¿e Ayers wys³a³ panom E-H ta¶mê (b±d¼ ta¶my) DAT ze stworzonym przez siebie materia³em ¼ród³owym (d¼wiêki, sample, krótkie sekwencje), to samo uczyni³ duet Brytyjczyków. Dopiero wtedy ka¿dy zespó³ skoncentrowa³ siê na tworzeniu muzyki z nades³anych przez "przeciwników" materia³ów. I tak panowie Everall-Harris konstruowali utwory u¿ywaj±c d¼wiêków Ayersa, a Ayers u¿ywaj±c materia³u d¼wiêkowego nades³anego mu przez Johna i Micka. W ten sposób powsta³o siedem czê¶ci "dronowej suity". Czê¶æ pierwsza i siódma to "konstrukcja" Everalla-Harrisa na podstawie materia³ów Ayersa, reszta to Ayers na podstawie panów E-H. Pierwszy utwór to zmasowany atak niskich, prawie "mrucz±cych" fal d¼wiêkowych, które wybrzmiewaj± przez kilka sekund, gasn± i znów wracaj± tworz±c utwór o swego rodzaju rytmice wyznaczanej przez tego rodzaju emisje. Jest to d³ugi prawie dwudziestominutowy dron, który ma za zadanie "w³±czenie" s³uchacza, lub przestrojenie percepcji d¼wiêków na to, co nadejdzie. Maszyna zaczê³a funkcjonowaæ. Nastêpne czê¶ci to dzie³o Ayersa, w drugiej zaczyna siê d³ugim, modulowanym d¼wiêkiem, do którego po kilku minutach do³±cza dziwna, zupe³nie nie na miejscu syntezatorowa melodia, która wtapia siê w drgaj±ce t³o. Po chwili wchodzi d¼wiêk beznamiêtnego maszynowego stukotu, wolnego lecz sta³ego. I gdy ca³kowicie dostroimy siê do wytworzonego klimatu, zatapiaj±c siê w nim coraz bardziej, nastêpuje gwa³towny skok napiêcia. Czê¶æ trzecia zaczyna siê ostrym noisowym charkotem, bez jakiegokolwiek ostrze¿enia czy choæby podejrzenia, przez otwarte wrota pod¶wiadomo¶ci przedziera siê ostra, zardzewia³a pi³a. Po kilku sekundach zaczyna rosn±æ wysoki pisk o wznosz±cej tonacji, po sekundzie osi±ga kumulacjê i zamiera. Trzecia czê¶æ trwa zaledwie dwadzie¶cia sekund, ale jest najbardziej charakterystycznym momentem albumu, prze³±cza nas na inny poziom, wyrywa z odrêtwienia. W tym momencie jest ju¿ prawie po³owa p³yty. Czê¶ci czwarta i pi±ta s± do¶æ krótkie (cztery i sze¶æ minut) i tworz± pewn± ca³o¶æ. Na podk³adzie z bardzo delikatnych basowych "kropel" ku naszemu zaskoczeniu rozwija siê te¿ wprawdzie cichy, ale jednak po³amany motyw perkusyjny, jakby rodem z harrisowych produkcji miotu beatowego. Nie znam zbyt wiele p³yt Ayersa, aby stwierdziæ czy tego typu rozwi±zanie jest w jego wykonaniu ewenementem. Ods³ona numer sze¶æ to powrót do bezbeatowych, têpo bucz±cych d¼wiêków, przeci±ganych w nieskoñczono¶æ, po kilku minutach znowu s³ychaæ zimny, jednostajny stukot, dwa uderzenia i po chwili przerwy trzecie. Ten stukot hipnotyzuje nas ju¿ do koñca utworu, prowadzi a¿ do wyj¶cia. Wreszcie ostatnia, najd³u¿sza czê¶æ, parada metalicznych d¼wiêków nadchodz±cych falami, uparcie i bezustannie dr±¿±cych. P³yta jest esencj± izolacjonistycznej odmiany ambientu z pewnymi urozmaiceniami. Zgodnie z tytu³em jest to hipnotyczne urz±dzenie, które niew±tpliwie co¶ odblokowuje, jednak trudno tu generalizowaæ, wszystko zale¿y od indywidualnych cech odbiorcy. Plotka g³osi, ¿e Harris podczas pracy nad tym projektem zdemolowa³ swoje studio... -- Leszek ¯abiñski [marzec 2000]
ostatnie recenzje autora: - Biosphere - Dropsonde -- [5 grudnia 2005] - Bola - Gnayse -- [5 grudnia 2005] - Arcana - ...The Last Embrace -- [11 maja 2001] - Possible Gardens - Possible Gardens -- [11 maja 2001] - Scorn - Imaginaria Award EP / Greetings from Birmingham -- [11 maja 2001] wiêcej...
powrót do recenzji » |