¤ The Sisters of Mercy - 10.06.2006, Kraków, Klub "Studio" ¤

Nie my¶la³em, bêd±c w Warszawie w 2003 roku na koncercie Sióstr, ¿e jeszcze kiedykolwiek pó¼niej bedê mia³ okazjê zobaczyæ Jego Koci± Wysoko¶æ na kolejnym koncercie i bez bicia przyznam, ¿e ten koncert o którym napiszê kilka s³ów by³ zdecydowanie lepszy pod ka¿dym wzglêdem. Decyzja o wyje¼dzie na koncert by³a niemal natychmiastowa, tak jak i za³atwienie biletów na owy wystêp za co chcia³em tu podziêkowaæ wiadomej osobie ;-).
Trasa koncertowa zespo³u zosta³a zorganizowana i zatytu³owana "Sisters Bite The Silver Bullets" z okazji 25 rocznicy pierwszego publicznego wystêpu, który mia³ miejsce 21.02.1981 w Yorku w Wielkiej Brytanii. Z pierwszego jak i pó¼niejszego okresu dzia³alno¶ci kapeli pozosta³ tylko A. Eldritch i nigdy niezast±piony przez "¿ywego" bêbniarza niezmordowany, tworz±cy basowo-perkusyjne podk³ady automat perkusyjny dr. Avalanche.
Koncert odby³ sie w krakowskim klubie studenckim "Studio" /kiedy¶ 38/. Oczywi¶cie nie oby³o siê bez ma³ego /60 min/ po¶lizgu ale atmosfera pod scen± i wokó³ niej by³a bardzo gor±ca podczas wystêpu zespo³u. Zagrali niesamowicie i z du¿± energi±, serwuj±c same standardy od "Ribbons" przez "Alice" i "Anaconda" na "Temple of Love" skoñczywszy. W sumie zabrzmia³o 21 utworów z czego nieziemsko wypad³o po³±czenie dwóch powalaj±cych kawa³ków "Dr. Jeep" oraz "Detonation Boulevard'' w jeden, zmiataj±cy ze swej drogi niczym huragan "Andrew" wszystko co napotka, utwór. Muzykami, którzy towarzyszyli Elditch'owi na scenie s± dwaj gitarzy¶ci Chris oraz Ben, daj±cy niez³ego czadu i wnosz±cy trochê nowocze¶niejszego brzmienia w utwory Sisters of Mercy. Publiczno¶æ dopisa³a bezdyskusyjnie i w do¶æ sporej liczbie oko³o 1200 osób. Sam wystêp trwa³ oko³o 80 min. i chcia³oby siê wiêcej, ale niestety "More" ani wiêcej nie by³o. Po koncercie mia³o odbyæ siê "afterparty" ale z powodów podobno organizacyjnych nie wypali³o, a szkoda bo wiele osób jeszcze po imprezie zosta³o w klubie. No có¿, "No Time To Cry" i mo¿e jeszcze kiedy¶ Siostry zawitaj± do naszego kraju i mo¿e wtedy zagraj± "Marian".

powrót do relacji »