Requiem Records 2006 Ocena:
| | 1. Music Machine Ever Green, 2. Discopolo, 3. High 2 Speed, 4. Technic & Romantic, 5. I Love Italo Disco, 6. Ice Ice Baby, 7. Cosmo Soft Disco, 8. Breakdance
Ambientowa oficyna Requiem Records coraz bardziej poszerza spektrum swoich wydawnictw. Ca³kiem niedawno wyda³a kr±¿ek post-rockowego Karol Schwartz All Stars, a teraz na rynek trafia kr±¿ek niejakiego Capitana Commodore. W polskiej muzyce ju¿ by³ jeden Kapitan, ale nazywa³ siê Nemo. Jednego i drugiego ³±czy ukochanie analogowej elektroniki spod znaku Roland. Daleki jestem jednak od wrzucania "Disco Polo" do tej samej szuflady, co wiêkszo¶æ synth-popowych koszmarków. Capitan Commodore opowiada siê po stronie retro-electro, celowo uplastyczniaj±c swoj± muzyke na brzmieniowe podobieñstwo electro-popowych aktów prze³omu lat 70-tych i 80-tych.
Podobno materia³em wyj¶ciowym do sampli by³o "Electric Cafe" Kraftwerk. Jest to oczywi¶cie najprostszy trop, którym mo¿na pój¶æ s³uchaj±c "Disco Polo". Du¿o jest tu te¿ instrumentalnego retro z okolic wytwórni Bunker Records. Je¶li wiêc takie nazwy jak Legowelt, Le Orgue Electronique czy Hong Kong Counterfeit nie brzmi± pusto, to odnajdziemy na sto procent podobne elementy w muzyce Capitana Commodore. Kawa³ki s± bardzo melodyjne (mój faworyt to "Technic & Romantic"), dodatkowo podane z przymru¿eniem oka wyra¿aj±cym siê nie tylko w kultowej koszulce Capitana (jako kogo¶ ciekawi co ona przedstawia, niech rozejrzy siê za p³yt±). Mamy wiêc wokale ze 'speak-and-spella' powtarzaj±ce niczym opêtane jedn± lub dwie linijki tekstu. Same teksty to równie¿ majstersztyk ironii, choæ "Disco Polo" nie da siê traktowaæ jedynie jako oka puszczonego w stronê s³uchacza. To rozrywka, ale nie b³azenada. Pozostawmy j± Knorrkatorowi. -- [orwell] [3 lipca 2006]
ostatnie recenzje autora: - Nordvargr - Pyrrhula -- [23 grudnia 2008] - Sagittarius - Songs From the Ivory Tower -- [23 grudnia 2008] - Alex Tiuniaev - I Knew Her -- [23 grudnia 2008] - Naevus - Silent Life -- [7 grudnia 2008] - Frozen Faces - Broken Sounds of a Dying Culture -- [7 grudnia 2008] wiêcej...
powrót do recenzji » |