A&E Records 2006 Ocena:
| | 1. Take a Bow, 2. Starlight, 3. Supermassive Black Hole, 4. Map of the Problematique, 5. Soldier's Poem, 6. Invincible, 7. Assassin, 8. Exo-Politics, 9. City of Delusion, 10. Hoodoo, 11. Knights of Cydonia
Mo¿na ¶mia³o powiedzieæ ¿e w ka¿dej recenzji znajdziemy taki bajer, jakim s± s³owa. Jednak czasami po przes³uchaniu p³yty jedyny d¼wiêk jaki cz³owiek jest w stanie z siebie wydaæ to d³ugie 'yyyy'. I tak jest w tym wypadku. Kiedy¶ Muse gra³o ostrego rocka (zaznaczam, ¿e rocka, je¿eli kto¶ wie dlaczego w empikach le¿± na szafce z napisem 'Metal', to poproszê o wyja¶nienie) z pewn± ilo¶ci± elektronicznych wstawek, wokalist± który p³ynnie przechodzi³ granicê miêdzy falsetem i krzykiem. I chociaz to nadal jest prawd± o tym zespole, to jednak "Black Holes & Revelations" odstaje od reszty ich repertuaru.
Zespó³ podryfwa³ w kierunku popu i bardziej wszed³ w elektronikê - w niektórych kawa³kach kojarzy siê ona z Depeche Mode (na przyk³ad "Map of the Problematique", który sk±din±d jest bardzo dobry), a rock z rocka w wydaniu Muse zza poprzednich albumów (który bardzo lubiê) zmieni³ sie w rock bli¿szy takim zespo³om jak Franz Ferdinand, za którym nie przepadam. Nie ma mowy oczywi¶cie o tym aby faktycznie brzmieli jak Franz Ferdinand (na szczê¶cie), po prostu da siê wy³apaæ pewne zwroty w tym kierunku. Takie utwory jak "Starlight" wydaj± siê zbyt popowe jak na Muse, ale mimo wszystko mi³o siê ich s³ucha. A "Soldier's Poem" i "Invincible" nie przypad³y mi - takie niezbyt mrawe balladki. Pocz±tkowe "Take a Bow" jest fajnym utworem, singlowe "Supermassive Black Hole" czy wspomniane "Map of the Problematique" równie¿ s± bardzo dobre, chocia¿ na mój gust brakuje im energii, jakie¶ wewnêtrznej si³y, tudzie¿, zwyczajnie rzecz bior±c - nabia³u. W ograniczony sposób na szczê¶cie, mo¿e to jakie¶ moje wewnêtrzne zboczenie, ale rock winien charakteryzowaæ siê ow± cech±. Ale w po³owie p³yty, po wspomnianych md³ych balladkach co¶ siê dzieje: "Assasin" i "Exo-Politics" s± genialnymi kawa³kami (swoj± drog± w 'li¶cie p³ac' tej p³yty okazuje siê, ¿e panowie mieli i¶cie dekadencko industrialne podej¶cie podczas nagrywania tego utworu, jak mo¿na wywnioskowaæ z tekstu: "Antique items crushed on "Exo-Politics" by Tom Kirk"). "City of Delusion" jest bardzo dobrym utworem przypominaj±cy starsze nagrania zespo³u. Pó¼niej mamy wolniejszy utwór "Hoodoo", który w odró¿nieniu od poprzednich ballad jest w moim odczuciu bardzo przyzwoity, a na zakoñczenie "Knights of Cydonia" - Majstersztyk, mistrzostwo, które trudno opisaæ, ale skojarzenia siê nasuwaj± z dzikim zachodem i muzyk± Ennio Morricone w coverach Black Sabbath. Doskona³y eksperyment, z równie niesamowitym tekstem: Don't waste your time, or time will waste you. Miód.
Muse posz³o do przodu i choæ nie wszystkie zmiany mi siê podobaj±, ale trudno aby wszyscy byli zadowoleni. Mimo tego, uwa¿am ¿e ten album jest dobrym kawa³kiem roboty, pomimo, ¿e w paru miejscach wywo³uje konsternacje, id±c w kierunki, w które nie s±dzi³em ¿e pan Bellamy i spó³ka by poszli.
-- M.Alexander [8 lipca 2006]
ostatnie recenzje autora: - KMFDM - WTF?! -- [28 maja 2013] - OhGr - Undeveloped -- [29 grudnia 2011] - Ministry - Rio Grande Blood -- [29 grudnia 2011] - Skinny Puppy - HanDover -- [29 grudnia 2011] - Funker Vogt - Blutzoll -- [14 pa¼dziernika 2010] wiêcej...
inne recenzje Muse: - Muse - Resistance -- M.Alexander [27 pa¼dziernika 2009]
powrót do recenzji » |