Ipecac 2004 Ocena:
| | 1. III, 2. The Bloated Pope, 3. Toadi Acceleratio, 4. Pigs of the Roman Empire, 5. Pink Bat, 6. Zzzz Best, 7. Safety Third, 8. Idolatrous Apostate
Nie lubiê takich p³yt - dwie gwiazdy zbieraj± siê na wspólnej sesji (choæ trzeba przyznaæ, ¿e zestawienie legendy mrocznego ambientu z legend± alternatywnego rocka jest co najmniej ciekawe). Przewa¿nie wychodzi z tego zlepek niepowi±zanych ze sob± utworów, maj±cych przedstawiæ 'mo¿liwo¶ci' obu grup i bêd±cy cho³ubiony tylko ze wzglêdu na nazwy artystów. Tak te¿ jest niestety tutaj - zaczyna siê typowo lustmordowo, by przej¶æ w typowo melvinsowe klimaty. "Toadi Acceleratio" to pierwszy wspólny utwór i zdecydowanie najciekawszy punkt albumu. Lu¼ny, 'pla¿owy' klimat przeplata siê z potworami d¼wiêkowymi Lustmorda, potem dochodz± te¿ industrialne uderzenia, przeplataj± siê ciekawe sample... sam miód, a¿ szkoda, ¿e taki krótki. Tytu³owy 'potwór' (dwadzie¶cia dwie minuty) to niestety niewypa³ - patetyczne riffy plus atmosfera pana Lustmorda niezbyt przekonuje; typowy utwór do przeskakiwania. Z ciekawszych fragmentów wyró¿ni³bym jeszcze po³±czone "Zzzz Best" i "Safety Third", po prostu dobre rockowe granie z wyra¼nie s³yszaln± rêk± Lustmorda. Reszta utworów to blada mieszanina niezbyt dobrze wyartyku³owanych d¼wiêkowo pomys³ów obu grup.
Na plus p³yty zaliczam doskona³e brzmienie i produkcjê - perkusja idealnie dudni, nic siê nie k³óci, ka¿dy instrument i d¼wiêk ma swoje miejsce... s³ychaæ dobr± producenck± rêkê Williamsa.
Ogó³em mo¿na powiedzieæ, ¿e kolaboracja ta rozczarowuje - dwa dobre i jeden bardzo dobry kawa³ek to nie to, czego mo¿na siê by³o spodziewaæ po tak uznanych artystach. Fani obu grup nie bêd± zawiedzeni, ale reszcie zalecam skupienie siê raczej na w³asnych dokonaniach obu projektów. -- nothinger [12 lipca 2006]
ostatnie recenzje autora: - Porter Ricks - Biokinetics -- [28 lipca 2008] - Lull - Like a Slow River -- [28 lipca 2008] - Hecker, Tim - Atlas -- [22 maja 2008] - Current 93 - Sleep Has His House -- [5 maja 2008] - Plotkin, James & Mick Harris - Collapse -- [11 marca 2008] wiêcej...
powrót do recenzji » |