1. The State, 2. Insanity Lurks Nearby, 3. Casualties, 4. Ausgang Zum Himmel, 5. Nine Times, 6. Black March, 7. No Control, 8. Slaughter House
Postanowi³em zafundowaæ sobie ostr± sesjê nagrañ jednego z moich ulubionych projektów, który jako jeden z nielicznych nie zawodzi. Front Line Assembly to kawa³ porz±dnej historii, to legenda, to klasyka. Kiedy¶ ju¿ opisa³em obydwie czê¶ci "Total Terror", teraz przyszed³ czas na wycieczkê w przesz³o¶æ, tê najbardziej zamierzch³±...
Nie zaczynamy od ta¶m demo "Nerve War" (tej nie s³ysza³em dotychczas), ani "Total Terror" (wiadomo, te same kawa³ki pó¼niej pojawiaj± siê na cd), ale od roku 1987, kiedy to w grudniu pojawi³a siê pierwsza na przestrzeni trzech miesiêcy (!) p³yta. Sk³ad zespo³u to by³ wówczas w sumie tylko Bill Leeb, na 'wspomaganiu' w paru kawa³kach Rhys 'Youth' Fulber, a za techniczn± czê¶æ wspó³odpowiedzialny by³ równie¿ Michael Balch.
P³yta prymitywna, surowa, jak w zasadzie wszystkie wczesne wydawnictwa FLA (do "Gashed Senses & Crossfire"). Ograniczone mo¿liwo¶ci, prosta 'baza' instrumentalna, mroczna atmosfera, wiele kawa³ków pozbawionych wokalu... Oj, ciê¿kie by³y te pocz±tki. Nie znajdziemy tu ¿adnego kawa³ka, który móg³by pó¼niej pojawiæ siê na jakiej¶ kompilacji co bardziej znanych utworów. Nie znajdziemy tu ¿adnego kawa³ka, o którym powiedzia³bym, ¿e to 'klasyk'. Zamiast tego mamy zbiór utworów, które raczej 'mêcz±' s³uchacza swoj± duszn± atmosfer±. Wyró¿niæ mo¿na w zasadzie tylko "Insanity Lurks Nearby", z ciekawym, pozbawionym 'efektów' wokalem Leeb'a. Reszta to bardziej klasyczny dla lat 80-tych EBM ("Black March", "Nine Times"), pejza¿e w stylu Synaesthesii ("Ausgang Zum Himmel").
Plusy? To zawsze Front Line Assembly:) Nie od razu mo¿na byæ wielkim (a ju¿ w latach 80-tych prawie wszyscy mieli trudne pocz±tki i d³ugo szukali 'w³a¶ciwej' drogi - np. Ministry:)) "The Initial Command" wymaga du¿o samozaparcia, ale warto to te¿ znaæ (w koñcu FLA to nie tylko "Tactical Neural Implant", czy te¿ "Implode").
Na koniec ciekawostka: w 1997 r. nak³adem Zoth Ommog wysz³a reedycja z dwoma dodatkowymi utworami: "Complexity" i "Intelligence Dream". Z tym, ¿e ten drugi to tak naprawdê utwór o zupe³nie innym tytule - "Core", a poza tym obydwa te kawa³ki wcale nie pochodz± z ery "The Initial Command", tylko prawdopodobnie s± z roku 1997 (czasy "FLAvour of the Weak"). Takie niedopatrzenie, nie maj±ce w sumie wiêkszego znacznie. Chyba, ¿e zalicza siê cz³owiek do najwiêkszych 'maniaków' FLA (jak ja), wtedy takie pomy³ki nabieraj± wiêkszego znaczenia...