Calyx Records/Nova Media 2006
Ocena:
| | 1. Ohne Gnade, 2. Persönlicher Fluch, 3. Viel Zu viel, 4. Geist, 5. Nach Anderen Gedanken, 6. Scheinwelt, 7. Deine Entscheidung, 8. Wie Noch Nie, 9. 3002, 10. Wesen des Gewissens, 11. Wir Sind, 12. Endzeit
"Pierwsze ma³¿eñstwo jest jak pierwszy nale¶nik - zwykle na próbê"
Poniewa¿ za grosz we mnie romantyzmu (?) i uniesieñ, pragnê zakomunikowaæ wszem i wobec, i¿ debiutancki album tego¿ duetu dzia³a na mnie mo¿e nie tyle rzygliwie, jad±c po kliszach wspomnieñ, co jest przewidywalny do bólu zêbów. Zamiast do¶wiadczyæ trzepotu rzês oraz faluj±cych ze wzruszenia ramion, kiedy s³ucham tej muzyki rechot mnie ogarnia rubaszny, a palec mimowolnie do nosa wpe³za - takie¿ to absorbuj±ce dusze i cia³o, ch³opaki pod wodz± Lemke'go, serwuj± melodyje.
Zauroczenie sprzed ponad pó³tora roku nie przetrwa³o próby czasu, a szkoda bo wci±¿ jeszcze lubiê EBeeMowe "Scheissegal" oraz Myer'ow± interpretacjê "Es Ist Deine Zeit" (oba pochodz± z "Weit Entfernt" e.p.). Pierwszy numer zestawienia stanowi doskona³± wizytówkê "Gedanklicher Freiraum". "Ohne Gnade" bazuje na tzw. future-popowych pêtlach zogniskowanych wokó³ tanecznie zorientowanego bitu. Automatyczny ruch sekwencji klawiszy nie pora¿a, a zdaje siê jakby parali¿owaæ ...szczególnie Piller'a. Ten, jak wiêkszo¶æ niedo¶wiadczonych wokalistów do wybitnych wodzirejów scenicznych nie nale¿y i nale¿eæ pewnie d³ugo nie bêdzie, chyba ¿e raczy podci±gn±æ siê w ni¿szych barwach g³osu;]. Jego melodyjne wywody, którymi balansuje na granicy infantylnego synthie, przeplataj± siê z zupe³nie niez³ymi, ciekawie zaaran¿owanymi podk³adami instrumentalnymi - a do tych, jak tradycja "fjuczerpopowego lelocha" nakazuje, nie powinno siê mieæ zastrze¿eñ. Wypadaj± one conajmniej przyzwoicie w konfrontacji z innymi 'objawieniami' wspó³czesnego synth-popu (Frozen Plasma, Conetik...). Niestety s³abymi popisami Rico Ferenca Piller'a tak strasznie zapchano obraz, i¿ z ka¿d± chwil± zaczyna on coraz bardziej, przypominaæ co¶ pomiêdzy teledyskiem disco-polo a (przepraszam pasjonatów- pszczelarzy spod Elbl±ga) - "Pszczó³k± Maj±". O 'm³odzieñczym buncie' P24 mo¿na na chwilê zapomnieæ przy "Geist" i "Wesen des Gewissens" - ale to troszkê za ma³o...
Je¿eli kto¶ lubi 'niemieck± kuchniê' ma szansê doszlifowaæ swoje umiejêtno¶ci lingwistyczne: wszystkie teksty powsta³y w jêzyku potomnych Wagnera i Nietzsche'go. Od¿egnujê siê jednak od odpowiedzialno¶ci za konsekwencje metodyczne tej konfrontacji jako, ¿e jêzykoznawca ze mnie nijaki;].
Do¶æ jednak tych rozwa¿añ fizoloficznych. Na jeden wieczór wystarczy...
-- vigoslugbait [5 listopada 2006]
ostatnie recenzje autora: - Keluar - Pangua -- [9 grudnia 2015] - Architect • Sonic Area • Hologram_ - We Are the Alchemists -- [9 grudnia 2015] - Covenant – Last Dance -- [12 czerwca 2013] - Slave Republic - Quest for Love -- [17 lutego 2013] - Depeche Mode - Heaven -- [4 lutego 2013] wiêcej...
powrót do recenzji » |