¤ Mnemonic - Monokultur ¤



M-Tronic 2006

Ocena:
4.5

1. Political Absurdity, 2. Egoism / Egoist, 3. Social Downfall, 4. Allein, 5. Porous Dreams, 6. Zeit Zerstört, 7. Envy, 8. Intellect Liberation, 9. (Anti) Religiös, 10. Menschlicher Stumpfsinn, 11. The Poor and the Rich, 12. Monokultur, 13. Gier, 14. Monotoner Moment


Rozwój cywilizacyjny walnie przyczynia siê do konfrontacji wielu technik muzycznych, powoduje wzajemne przenikanie siê gatunków i mieszanie konwencji. Intertekstualno¶æ i eklektyzm muzyki elektronicznej jest czym¶ nieuniknionym. Nie funkcjonuje ona w pró¿ni i zawieszeniu poza dyskursem nadawcy i odbiorcy. Dla wyra¿enia nastroju, klimatu, twórcy potencjalnego przeboju siêgn±æ wypada³oby po wszelkiego rodzaju kodyfikacje (np. bastardpop, nujazz, noise czy ambient) by wesprzeæ sw± twórczo¶æ w±tkiem dramatycznym, zaskoczyæ filozoficzno-refleksyjnie. Implikuje to okre¶lone mechanizmy i sprzê¿enia tkanki d¼wiêku, jak te¿ zanurzenie s³uchacza w jak¿e wa¿nym i oczekiwanym przez niego strumieniu wra¿eñ. Muzyka winna byæ nieustaj±cym dialogiem miêdzy twórc± a odbiorc±, spe³nieniem nie tylko jego gustów, ale tak¿e wprowadzeniem do innego ¶wiata, zaproszeniem do kontaktu z medium, do umieszczenia go w nowej czasoprzestrzeni. Wszystko po to by siê rozwijaæ, nie pod±¿aæ jedn± i t± sam± ¶cie¿k±, wreszcie by nie staæ siê reliktem, do którego po prostu siê nie powraca.

Pierwsze p³yty Mnemonic z powodzeniem odnajdywa³y siê w stylistyce Front Line Assembly i Lassigue Bendthaus. "Identifikationsstörung" i "Konstruktive Vergangenheits..." zdradza³y pewne ci±goty Sebastiana Schutz'a i Michaela Belletz'a do drum'n'bass czy szeroko pojmowanego nurtu IDM - choæ my¶lê, ¿e nie na tak± skalê. Zmiana wydawcy zwi±za³a siê z radykaln± niemal¿e zmian± stylu (M-Tronic wydaje przecie¿ m.in. Displacer i Dither oraz 'nasze' CH District i Diakof).
Muzyka na "Monokultur" klaustrofobiê i pesymizm zamienia w melancholiê oraz b³ogie uczucie wewnêtrznego spokoju i spe³nienia. Oniryczna narracja wypiera agonalny krzyk emocji ukryty gdzie¶ w odmêtach nawarstwiaj±cych siê pêkniêæ i szelestów. Delikatna, chwilami transowa feeria d¼wiêków pobudza skojarzenia p³yn±ce z pod¶wiadomo¶ci, a tak¿e uaktywnia strefê marzeñ sennych wyra¿aj±c siê w fantastycznej perspektywie niczym nieskrêpowanego przep³ywu my¶li i emocji.
Czym¿e by³by ¶wiat muzyki electronicznej bez influencji Autechre i haujobb.? Czy zjawiska pokroju Mnemonic, czy Displacer mia³yby wówczas racjê bytu?

Zwolennicy nagrywania 'tradycyjnymi metodami' uskuteczniaj± tezê, i¿ cyfrowe technologie obróbki d¼wiêku to wymys³ szatana. Wed³ug nich 'software zabija kreatywno¶æ artysty, muzykê pozbawia jej istoty, ducha i witalno¶ci. Wszystko, co s³ychaæ, to jeden wielki Pro Tools. To nie jest muzyka tylko program komputerowy.' (...) S³uchaj±c takich pozycji jak "Monokultur", "Cage Fighter's Lullaby" (Displacer), czy "Mouvements" (Ab Ovo) my¶l jedna ci¶nie siê na panel:
Panowie: wiêcej software'u!;-)

-- vigoslugbait [26 lutego 2007]



ostatnie recenzje autora:
Keluar - Pangua -- [9 grudnia 2015]
Architect • Sonic Area • Hologram_ - We Are the Alchemists -- [9 grudnia 2015]
Covenant – Last Dance -- [12 czerwca 2013]
Slave Republic - Quest for Love -- [17 lutego 2013]
Depeche Mode - Heaven -- [4 lutego 2013]
  wiêcej...



inne recenzje Mnemonic:
Mnemonic - Identifikationsstörung -- r@ [20 grudnia 2001]
Mnemonic - Konstruktive Vergangenheitsbewaltigung -- r@ [12 wrze¶nia 2004]

powrót do recenzji »


Szukaj:

nowe na stronie:
Decondition ‎&…
Maison Close –…
Nyodene D – Eden…
Consumer Electronics…
Nova - Utopica Musa
SPK - Zamia Lehmanni…
Feanch, Dutour, Lubat…
The Third Eye Foundati…
Dissonant Elephant - 5…
Club Alpino - Woouldy
Club Alpino - Tunga
Roman Wierciñski - We ar…
Jan Grünfeld - Music f…
Simfonica - Song of the…
Roman Catholic Skulls…
Chvad SB - Phenomenali…
Lonsai Maikov - Déce…
Robert Henke w Chorzowie
Dog in the Evening…
Sublamp - Cathedrals o…
wiêcej »

polecamy | wiêcej »

© 1996-2024 postindustry.org


wygenerowane w 0.014 s.