¤ Motor - Unhuman ¤



Novamute 2007

Ocena:
3.5

1. Bleep #1, 2. Unhuman, 3. Drug Punk, 4. 20 Volts of Steel, 5. Night Drive, 6. Tête en Plastique, 7. Flashback, 8. Re-Format, 9. AC 775, 10. Sikk


Motor wystartowa³ w ubieg³ym roku w barwach Novamute. Debiutancki "Klunk" zebra³ wówczas sporo pochlebnych recenzji, g³ównie jednak w prasie zwi±zanej ze scen± techno jak i tej promuj±cej produkty Gigolo Records. Sukcesu francusko-amerykañskiej spó³ce Olivier Grasset / Bryan Black wkrótce na
³amach jednego z periodyków pozazdro¶ci³ sam Doug McCarthy, który go¶cinnie (nieprzypadkowo zreszt± zdaje siê) u¿yczy³ swego g³osu w "1x1". Kto wie byæ mo¿e by³ to jeden z wielu mniej oczywistych czynników, które mia³y wp³yw na pó¼niejsz± reaktywacjê Nitzer Ebb.

Nie s± to ludzie znik±d. Utalentowana para producencka szlifowa³a rzemios³o u boku Felix Da Housecat, wspólnie opracowa³a remiksy dla T.Raumschmiere, Throbbing Gristle i Depeche Mode. Ponadto Bryan Black (znany jeszcze jako Haloblack and Xlover) w po³owie lat 90-tych zwi±za³ siê ze ¶rodowiskiem Prince'a.

I choæ wychodzê z za³o¿enia, i¿ od ludzi z tak poka¼nym baga¿em do¶wiadczeñ powinno siê wymagaæ czego¶ wiêcej, drugi album "Unhuman" mo¿e przysporzyæ ka¿demu (kto np. obraca siê w klimatach root EBM, ascii disco, Peaches, czy nawet zas³uchuje siê w wypocinach Anthony Rother'a) sensoryczno-motorycznej satyfkacji. Zmotoryzowany duet stosuje sporo czystej, przekornie prostej, wariacko bezpo¶redniej improwizacji wzbogacanej okazjonalnie pokracznymi wstawkami wokalnymi, którym bli¿ej jest do mocno zniekszta³conych inkantacji. Ca³o¶æ, mimo ¿e ograniczona nieco archaizuj±cym acz wypolerowanym do granic mo¿liwo¶ci lampowo elektronowym brzmieniem, emanuje ¿yw± energi± oraz niesamowit± przebojowo¶ci±, której nie powstydzi³by siê np. Pascal Arbez. Jednak¿e im bli¿ej koñca p³yty tym bardziej nasila siê nieodparte wra¿enie, jakoby grupie zaczyna³o brakowaæ pomys³ów. Kawa³ki nie tyle zazêbiaj± siê co ka¿dy nastêpny, pocz±wszy od "Night Drive", zdaje siê zawieraæ conajmniej jeden sk³adnik poprzedzaj±cej go kompozycji, byæ mo¿e jest to zabieg celowy, a mo¿e po prostu zabawa konwencj±.

Mniej wiêcej od po³owy "Sikk" u co wra¿liwszego s³uchacza mo¿e wyst±piæ chêæ potraktowania kr±¿ka w sposób w jaki ona postêpuje z narz±dem jego s³uchu. Modulowany jednym z pokrête³ przenikliwie piskliwy d¼wiêk do¶æ mocno daje bowiem siê we znaki. Szczê¶ciem trwa to raptem kilka u³amków sekundy.

D³ug± drogê przeby³ Motor od debiutanckiego "Klunk". Efekt momentami jest piorunuj±cy, choæ brakuje w zestawieniu akcentu przypieczêtowuj±cego powi±zania ze scen± EBM (jakim by³ chocia¿by go¶cinny udzia³ McCarthy'ego podczas nagrywania "1x1"). Ponadto mimo swojej niekwestionowanej dynamiki,
"Unhuman" tr±ca swoist± dekoniunktur± oraz schematyzmem.

Stawce przewodz±: "Bleep #1", "Night Drive" oraz "AC 775". "20 Volts of Steel" zaspokoi ka¿dego nienasyconego rootEBeeMmaniaka;-).

-- vigoslugbait [30 marca 2007]



ostatnie recenzje autora:
Keluar - Pangua -- [9 grudnia 2015]
Architect • Sonic Area • Hologram_ - We Are the Alchemists -- [9 grudnia 2015]
Covenant – Last Dance -- [12 czerwca 2013]
Slave Republic - Quest for Love -- [17 lutego 2013]
Depeche Mode - Heaven -- [4 lutego 2013]
  wiêcej...



inne recenzje Motor:
Motor feat. Martin L. Gore - Man Made Machine -- vigoslugbait [12 stycznia 2012]

powrót do recenzji »


Szukaj:

nowe na stronie:
Decondition ‎&…
Maison Close –…
Nyodene D – Eden…
Consumer Electronics…
Nova - Utopica Musa
SPK - Zamia Lehmanni…
Feanch, Dutour, Lubat…
The Third Eye Foundati…
Dissonant Elephant - 5…
Club Alpino - Woouldy
Club Alpino - Tunga
Roman Wierciñski - We ar…
Jan Grünfeld - Music f…
Simfonica - Song of the…
Roman Catholic Skulls…
Chvad SB - Phenomenali…
Lonsai Maikov - Déce…
Robert Henke w Chorzowie
Dog in the Evening…
Sublamp - Cathedrals o…
wiêcej »

polecamy | wiêcej »

© 1996-2024 postindustry.org


wygenerowane w 0.014 s.