Hive Records 2006 Ocena:
| | 1. All of Them?, 2. Bad Habits No. 1 to No. 7, 3. Last Judgement Show Ticket, 4. The Games That the Mind Can Play, 5. Still Warm (why not), 6. What Went Wrong, 7. Fairy Fails, 8. A God Given Gift, 9. Huge Storm Coming (fairy falls), 10. Because We Like the Rosary, 11. The Golden Rule, 12. 1.81 574 1.19 12.4, 13. Bitter Sweet (but actually more bitter), 14. Something's Gonna Happen, 15. All of Them
Photophob to kolejny francuski przedstawiciel pokrêconej elektroniki. Herwig Holzmann przed trzema laty zadebiutowa³ "Your Majesty Machine", p³yt± mocno absorbuj±c± i na pocz±tku wci±gaj±c±, ale jednak niedokoñczon±, z czasem niemraw±, a bywa ¿e niestety tak¿e nudn±. Drugi kr±¿ek potwierdza regu³ê, ¿e drugi raz jest lepszy od pierwszego. Zgodnie z t± regu³± trzeci raz powinien byæ megalepszy [:-)]. I na to liczê, chwal±c go trochê na wyrost.
Gdybym us³ysza³ p³ytê "Still Warm" lat temu siedem, osiem, dziewiêc, dziesiêæ; uzna³bym j± za prze³omow±. A tak uwa¿am, ¿e jest p³yt± bardzo dobr±, tyle ¿e ju¿ nie do koñca nowatorsk±. Jednak trochê w tzw. 'miêdzyczasie' siê w muzyce elektronicznej wydarzy³o, kilka osób przesz³o do historii, kilka mitów upad³o, kilka p³yt wydarzeniem siê sta³o, a kilka grup wyznaczy³o regu³y, nowe trendy i nowe d¼wiêki. Z³o¶liwi pewnie my¶l± teraz o nowych komputerach, samplerach, sekwencerach, programach muzycznych czy generatorach d¼wiêku. Nie, nie, nie. Tego ¿aden fan muzyki rockowej nie jest w stanie zrozumieæ, muzyka elektroniczna to nie jest muzyka buntu, muzyka zaanga¿owania, muzyka kontrkultury, spo³ecznych protestów czy wyzwañ nowoczesno¶ci, jak± w du¿ej czê¶ci jest w³a¶nie muzyka rockowa. Elektronika, drodzy rockowi czytelnicy, to nie tylko nowy sprzêt i nowe oprogramowanie, to te¿ nowa forma, nowe d¼wiêki, nieznane formy rytmiczne. Twórcy muzyki elektronicznej na pewno lepiej uskuteczniaj± innowacyjno¶æ muzyczn± ni¿ rockowi herosi, zbuntowane ma³olaty, punkowe gwiazdorstwo, artrockowe matuzalemy, nestorzy skocznych szlagierów z udzia³em gitary, perkusji, basu i wokalisty. Inne cele, inne metody i inne ¶rodki ekspresji, których m³ody czy stary fan rocka nigdy nie pojmie. To nie jest kwestia przywi±zania do formy, ale bardziej odwi±zania siê od schematów prostego przekazu tre¶ci.
"Still Warm" to przegl±d ¶wiatowych breaków, odhumanizowanego d'n'b, po³amanych beatów, chaotycznych melodii, pociêtych sampli, ale tak¿e klasycznych melodii, wstawek pianina czy innych 'akustycznych' instrumentów. Ca³o¶æ robi wra¿enie, ale nie jest to wra¿enie - 'matko boska, pierwszy raz w ¿yciu s³yszê takie d¼wiêki'. Bo jednak i Beefcake bawi³ siê kiedy¶ takimi dychotomiami, i Enduser robi to teraz ostrzej, mocniej i wytrwalej. A i w Hive Records jest projekt Censor, który uprawia³ ju¿ podobne poletko do¶wiadczeñ z po³amanymi d¼wiêkami, z gór± dwa lata temu albo i dalej. Nie wspomnê ju¿ o odjazdach Venetian Snares, czy o wiêkszo¶ci mocno zwichniêtych wykonawców z wytwórni Sublight.
Photophob to na szczê¶cie równie¿ spora dawka melodyjnej elektroniki, uporz±dkowanej formy, ambientowego t³a, pomys³owych aran¿acji. Dobrych wzorów tu nie brakuje. Herwig Holzmann gra z wyczuciem i bez jakiego¶ usilnego wciskania na si³ê swoich narkotycznych wizji. Daje czasami po prostu odpocz±æ, nie szar¿uje, ale te¿ nie smuci przem±drzale, jak wielu wykonawców dark ambient.
I choæ mo¿e nie jest to dzie³o prze³omowe, a tym bardziej wybitne, to warto trzymaæ rêkê na pulsie, bo Holzmann to jeden z ciekawszych m³odych elektroników. Dla ludzi lubi±cych klimaty Beefcake, Enduser, Architect, Aphex Twin, Censor, CH District, etc.
PS. Muzyka do ipoda, muzyka do auta, muzyka do wieczornego wina (najlepiej smakuje czerwone, wytrawne, rubinowe, suche z du¿± ilo¶ci± tanin, na przyk³ad argentyñski shiraz jest w sam raz).
¦wietna ok³adka.
-- r@ [5 kwietnia 2007]
ostatnie recenzje autora: - Anhedonia - Ontology -- [1 pa¼dziernika 2009] - Boratto, Gui - Take My Breath Away -- [31 marca 2009] - Frontierguards - Predestination -- [6 marca 2009] - Fractional - Come Mierda -- [6 marca 2009] - Squarepusher - Just a Souvenir -- [31 grudnia 2008] wiêcej...
powrót do recenzji » |