¤ VNV Nation - Judgement ¤



Anachron Sounds 2007

Ocena:
4

1. Prelude, 2. The Farthest Star, 3. Testament, 4. Descent, 5. Momentum, 6. Nemesis, 7. Secluded Spaces, 8. Illusion, 9. Carry You, 10. As It Fades


Jestem minimalist± emocjonalnym - nie dlatego ¿eby to znowu nie odczuwaæ za wiele - raczej nauczy³em siê hamowaæ docieraj±ce wprost w g³êbiê mej osoby emocjonalne drgania, tak by nie zgin±æ od ich nadmiaru i nie daæ siê ponie¶æ romantycznej wizji kochanka tragicznego lub co¶ bardziej/mniej
tragicznego/patetycznego. W chwilach s³abo¶ci (czytaj upojenia alkoholowego) wewnêtrzne, barwne motyle rozwijaj± swe skrzyd³a i delikatnie szepcz±c sw± niezrozumia³± dla wielu mowê uwalniaj± mikroczê¶ci t³umionych we mnie za dnia doznañ. Dzieje siê tak g³ównie za pomoc± nut muzyki p³yn±cej wprost do mego serca. (...) Ucieczka od cz³owieka nadwra¿liwego sk³oni³a mnie do podejmowania wielu niedokoñczonych wyzwañ, poniewa¿ my¶l±c, i¿ ucieknê od nieszczê¶liwej mi³o¶ci, tudzie¿ wieloletniego emocjonalnego zaanga¿owania w co¶, co istnieæ nie mog³o (a istnia³o jedynie w mej wyobra¼ni) sta³em siê mê¿em na pozór gburowatym. Wszystkie te zabiegi s³u¿y³y osi±gniêciu tak upragnionej przeze mnie równowagi wewnêtrznej. Teraz w chwilach uniesienia udajê siê do ogrodów swych namiêtno¶ci, a pozwalaj±c unosiæ siê ponad Wami wszystkimi i ca³ym tym ¦wiatem (tu na zewn±trz) oddajê siê temu, co nieodkryte przez Was wszystkich pozostaje we mnie, bo jak wiadomo nie od dzi¶ wprowadzaniu siê w stan b³ogiej nirvany niezbêdne jest opium w wielorakiej postaci. Nie to ¿ebym mia³ jakie¶ ci±goty, jest to raczej forma odreagowania na kobaltowo-szar± rzeczywisto¶æ. Znajdziesz mnie Szanowny Czytelniku (Drogi S³uchaczu) gdzie¶ pomiêdzy lini± zamy¶lenia, a zastanowienia, z wolna pod±rzaj±cego ku niezrozumia³ym dla innych barwom dnia dzisiejszego, wczorajszego jak i tego co po nich nadejdzie.

Miêdzy innymi dla ludzi takich jak ja istniej± formacje pokroju VNV Nation (Depeche Mode, Covenant, Apoptygma Berzerk) - grupy znacz±ce dla swojej bran¿y, uciekaj±ce na swój sposób od mainstream'u (choæ nie zawsze udanie), poszukuj±ce nowych ¶rodków przys³uguj±cych siê wyra¿aniu zdrowych emocji, czêsto w swoich poszukiwaniach osamotnione, zdane na opinie dzia³aj±cych pod presj± ¶rodowiska 'recenzentów', bezwzglêdno¶æ przypadkowo reaguj±cych 'fanów' oraz cynizm cedzony przez zêby z góry uprzedzonych do wszystkiego co obdarzone nut± pozytywnego odniesienia do rzeczywisto¶ci.

Nie zmienia to faktu, ¿e kilkana¶cie lat temu muzyka VNV Nation brzmia³a bardziej magicznie. Poprzedni album spotka³ siê z potê¿n± fal± krytki, tak ogromn± i bezwzglêdn±, ¿e dzi¶ spora czê¶æ z tych opiniotwórców, która wówczas negatywnie wypowiedzia³a siê o "Matter+Form" nie zdo³a³a zauwa¿yæ, ¿e "Judgement" p³ynie nurtem tej samej rzeki... . Bardzo podobnie, wrêcz identycznie brzmi±cy warsztat, podobny przekrój tematyczny, podobna motoryka, no mo¿e wiêksza przebojowo¶æ poszczególnych utworów, szczególnie tych, podczas s³uchania których ¶ciska w 'do³ku', wystêpuje problem ze z³apaniem oddechu, pohamowaniem emocji... .

'In the name of progress, In the name of madness'

Co jest wa¿ne: zrezygnowano z rockowej perkusji (jej elementy pojawiaj± siê jeszcze w "Testament" oraz "Illusion"). Zagnie¼dzi³y siê zdaje ju¿ na sta³e gitarowe sample opatentowane (gdzie¶ tak wyczyta³em) swego czasu przez Daft Punk. Poza tym "Judgement" stanowi przekrój twórczo¶ci VNV Nation znanego z "Praise The Fallen", "Future Perfect" z id±cym mu w sukurs maxi singlem "Honour 2003" oraz "M+F". Jest tu zatem (wiod±æ my¶l niechronologicznie) symfoniczna miniatura wsparta ascetycznycznym aczkolwiek posiadaj±cym patetyczny charakter 'akolickim' ¶piewem ("As It Fades"); nawi±zanie do industrialnych korzeni EBM'u uwypuklaj±ce siê w "Descent" (roztropnie, aggrepowo zestopniowana linia basu algorytmicznie przecinana uderzeniami bêbnów stanowi w tym przypadku podk³ad do narracyjnych zapêdów natchnionego Harris'a); reminiscencje stylistyczne do technoindustrialnych "Lightwave", czy nieod¿a³owanego "Electronaut" - choæ trzeba przy tej okazji nadmieniæ, i¿ "Momentum" do ¿adnego z tych numerów siê nie umywa.

Jak ka¿dy porz±dny album tak i ten posiada rozbudowane intro. "Prelude" to senna mieszanka smyczkopodobnych d¼wiêków oraz delikatnych drgañ tafli cytry p³ytowej. Mglisty "Secluded Spaces" to najbardziej niewyra¼ny, niezrozumia³y dla mnie moment ósmego albumu VNV Nation. W tym fragmencie polotu jest tyle co w zdeptanych bamboszach. Nieporównywalnie lepiej kwestia ta wygl±da w "Illusion" - udanej poniek±d mo¿e nieco wyrachowanej kompozycji, pe³nej podra¿niaj±cego ciep³a fortepianowych klawiszy, podkre¶laj±cych transfer pozytywnych emocji z zakresu tych, które ¶ciskaj± w 'do³ku';-).
Mo¿na siê przy tej okazji zastanawiaæ czy nie jest to kolejny niepisany akces Harris'a do estradowo komercyjnego mainstreamu... . Kontynuator ("Carry You") dowodzi jak bardzo uniwersalny jest motyw przewodni, który zrodzi³ siê podczas realizacji "Praise the Fallen" - ¶ci¶lej w "Honour", z t± jednak
niewielk± ró¿nic±, i¿ zrezygnowano weñ 'z ¿yczenia ¶mierci' na rzecz propagacji bardziej 'pokojowych' idei;-).

Za najlepsze bez dwóch zdañ uwa¿am "The Furthest Star", "Nemesis" i opisywane wy¿ej "Carry You". Pierwszy (z wymienionych) stonowany, podkre¶lony miarow± sekwencj± perkusyjn±, nieco trywialnym, ale jak¿e szczerym motywem klawiszowym ¶ciel±cym siê dla nastrojowej linii wokalnej. "Nemesis" wg oficjalnej deklaracji jego twórców ociera siê o stylistykê DAF i The Buzzcocks, czyli staroEBMowo.postPunk'owe tradycje muzyki elektronicznej, z wybijaj±cym siê ponad surowo¶æ i hardo¶æ melodyjnym refrenem. Bodaj jeden z najmocniejszych kawa³ków w historii Victory Not Venegance.

"Judgement" mo¿e byæ niez³ym punktem wyj¶cia dla kogo¶ kto dopiero poznaje artstyczny ¶wiat Ronana Harris'a, kogo¶ kto nas³ucha³ siê tu i ówdzie o zespole, który robi niez³y synthpop z elementami 'körpermusik'. Byæ mo¿e jest to jedna (z ostatnich) z szans na to, aby przekonaæ siê na w³asnej skórze, ¿e Harris'a charakteryzuje niespotykana wra¿liwo¶æ i wyobra¼nia muzyczna - przede wszystkim jednak czysty profesjonalizm. Tylko czy siê jeszcze takowi ostali?;-).

P³yta dla fanów zespo³u.

ps. Warty odnotowania jest 'polski' akcent tego albumu. Autorem ok³adki jest Micha³ Karcz - warszawski grafik zwi±zany z wytwórni± War Office Propaganda. Wszystko wskazuje na to, i¿ nie bêdzie to ostatni projekt z³o¿ony na rêce Ronana Harris'a przez tego artystê.

-- vigoslugbait [5 kwietnia 2007]



ostatnie recenzje autora:
Keluar - Pangua -- [9 grudnia 2015]
Architect • Sonic Area • Hologram_ - We Are the Alchemists -- [9 grudnia 2015]
Covenant – Last Dance -- [12 czerwca 2013]
Slave Republic - Quest for Love -- [17 lutego 2013]
Depeche Mode - Heaven -- [4 lutego 2013]
  wiêcej...



inne recenzje VNV Nation:
VNV Nation - Advance & Follow V2 -- mike [8 sierpnia 2001]
VNV Nation - Automatic -- mike [28 listopada 2011]
VNV Nation - Automatic -- vigoslugbait [21 wrze¶nia 2011]
VNV Nation - Burning Empires /Standing -- mike [czerwiec 2000]
VNV Nation - Crossing the Divide -- vigoslugbait [13 czerwca 2012]
VNV Nation - Empires -- r@ [luty 2000]
VNV Nation - Empires -- mike [marzec 2000]
VNV Nation - Futureperfect -- mike [26 marca 2002]
VNV Nation - Futureperfect -- r@ [5 marca 2002]
VNV Nation - Genesis -- Triskell [10 wrze¶nia 2001]
VNV Nation - Honour 2003 -- mike [18 sierpnia 2003]
VNV Nation - Matter + Form -- mike [8 kwietnia 2005]
VNV Nation - Of Faith, Power & Glory -- vigoslugbait [6 lipca 2009]
VNV Nation - Praise the Fallen -- mike [1998]
VNV Nation - Praise the Fallen -- r@ [1998]
VNV Nation - Solitary -- mike [1998]

powrót do recenzji »


Szukaj:

nowe na stronie:
Decondition ‎&…
Maison Close –…
Nyodene D – Eden…
Consumer Electronics…
Nova - Utopica Musa
SPK - Zamia Lehmanni…
Feanch, Dutour, Lubat…
The Third Eye Foundati…
Dissonant Elephant - 5…
Club Alpino - Woouldy
Club Alpino - Tunga
Roman Wierciñski - We ar…
Jan Grünfeld - Music f…
Simfonica - Song of the…
Roman Catholic Skulls…
Chvad SB - Phenomenali…
Lonsai Maikov - Déce…
Robert Henke w Chorzowie
Dog in the Evening…
Sublamp - Cathedrals o…
wiêcej »

polecamy | wiêcej »

© 1996-2024 postindustry.org


wygenerowane w 0.016 s.