Malicious Damage
2007 Ocena:
| | 1. D.A.D.O.E.S?, 2. Ralph's Cupboard, 3. 2026, 4. Shem, 5. Shem Version, 6. It's a Small World, 7. The Giant Bolster, 8. Ba'albeck, 9. Jam on Your Honey, 10. Kidnap, 11. Angel 4 Matrix
Alexowi Patersonowi mo¿na próbowaæ zarzuciæ wiele z³ych czynów - jakoby od kilku ³adnych lat zeszmaca³ dziedzictwo The Orb, jakoby w obecnym brzmieniu tej formacji bardziej od talentu wielkiego elektronika przemawia³ haszysz, i jeszcze jakoby bez Thomasa Fehlmanna po prostu nie istnia³. Domniemane wypalenie siê formu³y The Orb stoi jakby w opozycji to tego co Alex wyczynia ostatnio na rynku handlu muzycznego, a mianowicie obok nowego ¶wie¿ego materia³u wydaje tak¿e to w czym jest najlepszy czyli miksy, dziêki inicjatywie Universal Island wzbogaca stare albumy o nieznane/trudne do zdobycia kawa³ki, kre¶li kolorowe plany na przysz³o¶æ (wci±¿ czekamy na Madorb), a tak¿e, co zwykle w procesie takiej poda¿y nastêpuje, wygrzebuje z archiwalnych zakamarków kompozycje do tej pory niewykorzystane. I choæ te ostatnie nale¿y najcze¶niej traktowaæ z du¿± rezerw±, to na drug± czê¶æ "Orbsessions" mimo wszystko warto zwróciæ uwagê, choæby ze wzglêdu na wysoki poziom o powierzchownej skromno¶ci.
Pierwsza czê¶æ "Orbsessions" wysz³a po cichu i do¶æ znienacka, zreszt± w podobnym stylu co wiêkszo¶æ ostatnich wydawnictw The Orb, i najlepiej jest o niej od razu zapomnieæ. Nawet ja, który sympatyzujê z Doktorem na dobre i z³e, uwa¿am ¿e to by³a pora¿ka, która brzmi dok³adnie tak jak wiêkszo¶æ zbiorów czyjegokolwiek niewydarzonego do tej pory materia³u - nudno, surowo, losowo, i bez wiêkszego sensu. Alex zapewne chcia³ go upubliczniæ ze wzglêdu na udzia³ swojego tragicznie zmar³ego brata, którego twórczo¶æ mo¿na tak¿e poznaæ na Orbowym "Back to Mine", oraz zbiorach Badorb. I to tyle w tym temacie.
Dwójeczka w tym kontek¶cie wypada o wiele lepiej, nawet o pó³torej gwiazdki. To wci±¿ jest kupa ¶cie¿ek które gdzie¶ tam siê pozapl±tywa³y w trakcie nagrywania poprzednich p³yt (stylowo jest tu bardzo blisko "Cydonii" a nawet "Orblivion"), lecz które dla mi³ej odmiany tworz± doskonale zgrany i wci±gaj±cy rasowy album. Uwydatnienie go pod szyldem "Orbsessions" jest jak uwa¿am krzywdz±ce acz uzasadnione z punktu widzenia strategii rozwoju zespo³u; jak wspomnia³em wy¿ej, bardzo blisko stylowo tu do dawno ju¿ przebytych przez The Orb obszarów, które mimo i¿ uwa¿am do dzi¶ za wybitne, to wci±¿ nale¿± do przesz³o¶ci. To prawda ¿e zawarte tu kompozycje pochodz± ze zgo³a odmiennych rewirów d¼wiêkowego kosmosu The Orb, jednak pouk³adane w sposób znacznie bardziej przemy¶lany tworz± fascynuj±cy i wci±gaj±cy ci±g nieprzewidywalnych wydarzeñ i odmiennych uciech - od klasycznego Orbowego lotu przez chmury, przez powolne bitowe tripowanie i charakterystyczny humor (du¿o tu tradycyjnych g³osów), a¿ po bardziej wspó³czesny sound, ukierunkowany na pogmatwane luksusy tajemniczej uczuciowo¶ci Orbu. Jak ju¿ wspomnia³em, p³yta zas³uguje na uwagê dziêki swojej albumowo¶ci, wewn±trz której nie u¶wiadczy siê ani chwili bulszitu, a za to dost±pi rado¶ci obcowania w wymiarze pêdz±cego snu, zagadek, i wieloetapowej przygody z d¼wiêkiem. Orb Is. -- eliks [10 grudnia 2007]
ostatnie recenzje autora: - Artefactum - Foxgloves & Bluebells -- [8 marca 2011] - Killing Joke - Absolute Dissent -- [8 grudnia 2010] - Threshold HouseBoys Choir, The - Form Grows Rampant -- [2 grudnia 2010] - Death in June - Peaceful Snow -- [26 listopada 2010] - Strength Through Joy - The Force of Truth & Lies -- [1 wrze¶nia 2010] wiêcej...
inne recenzje Orb, The: - Orb, The - Bicycles & Tricycles -- eliks [14 lutego 2005] - Orb, The - Cydonia -- eliks [11 marca 2004] - Orb, The - Okie Dokie It's the Orb on Kompakt -- eliks [16 listopada 2005] - Orb, The - Orblivion -- eliks [8 grudnia 2004] - Orb, The - Orbus Terrarum -- eliks [7 lipca 2004] - Orb, The - The Dream -- eliks [25 sierpnia 2008] - Orb, The - The Orb's Adventures Beyond the Ultraworld Deluxe Edition -- eliks [28 kwietnia 2007] - Orb, The - U.F.Off - The Best of The Orb -- eliks [28 wrze¶nia 2003]
powrót do recenzji » |