¤ Plotkin, James & Mick Harris - Collapse ¤



Asphodel 1996

Ocena:
4

1. Momentum, 2. Collision, 3. Collapse, 4. Drench, 5. Dissolve


Lata 90-te by³y bez w±tpienia bardzo dobre dla ambientu - genialne albumy takich artystów jak Vidna Obmana, Lull, Thomas Köner, Lustmord, Rapoon czy z trochê innego poletka Fennesz czy Aube b³yszcza³y na firmamencie elektronicznych eksperymentów do koñca dekady, kiedy to ambeintowa gwiazda lekko przyblad³a za spraw± pojawienia siê nowej awangardy w postaci glitch'n'cuts muzyki z takich wytwórni jak Mego czy Mille Plateaux. "Collapse" to jedna z mniej znanych pere³ek tego okresu - ju¿ same nazwiska, które stoj± za tym albumem mówi±, z czym mamy do czynienia. James Plotkin to uznany ju¿ dzi¶ awangardowy gitarzysta, którego artystyczne drogi krzy¿owa³y siê z takimi zespo³ami jak KK Null czy Khanate, a Mick Harriss to cz³owiek-legenda - zaczyna³ od bêbnienia w grindcore'owym monolicie - Napalm Death, po czym przeszed³ pod skrzyd³a elektroniki i na jej poletku bardzo dobrze sobie od lat poczyna z takimi projektami jak bitowy Scorn czy dark ambientowy Lull (by wymieniæ tylko dwa najwa¿niejsze).
Ta dwójka po³±czy³a swoje si³y i stworzy³a co¶, co na swoje czasy by³o dzie³em wrêcz prze³omowym - jest to jedna z pierwszych p³yt, na której przetwarzana gitara miesza siê z ambientowymi pasa¿ami d¼wiêkowymi. Utwory s± gêste, absolutnie nieprzeniknione w swym mroku i definiuj± pojêcie 'dark ambientu'. Co warto podkre¶liæ, mimo d³ugich kompozycji uda³o siê muzykom unikn±æ monotonii i nudy - idealnie balansuje ona na granicy znu¿enia, kiedy wbijaj±ce siê w pod¶wiadomo¶æ t³o nagle zostaje przyg³uszone nowa warstw± d¼wiêku, ka¿±c nam znowu skupiaæ na nim pe³niê uwagi (polecam tu szczególnie utwór nr 4).
Album ten jest bez w±tpienia jednym z ciekawszych w dorobku obu artystów i w gatunku dark ambient w ogóle. W³a¶ciwie nie ma on s³abych punktów - mi³o¶nicy dark ambientu, siêgaj±cy po niego dostan± dok³adnie to, czego oczekuj±, czyli solidn± porcjê elektronicznej po¿ywki dla umys³u, bez zbêdnego efekciarstwa czy blichtru.

-- nothinger [11 marca 2008]



ostatnie recenzje autora:
Porter Ricks - Biokinetics -- [28 lipca 2008]
Lull - Like a Slow River -- [28 lipca 2008]
Hecker, Tim - Atlas -- [22 maja 2008]
Current 93 - Sleep Has His House -- [5 maja 2008]
Jesu - Conqueror -- [18 lipca 2007]
  wiêcej...

powrót do recenzji »


Szukaj:

nowe na stronie:
Decondition ‎&…
Maison Close –…
Nyodene D – Eden…
Consumer Electronics…
Nova - Utopica Musa
SPK - Zamia Lehmanni…
Feanch, Dutour, Lubat…
The Third Eye Foundati…
Dissonant Elephant - 5…
Club Alpino - Woouldy
Club Alpino - Tunga
Roman Wierciñski - We ar…
Jan Grünfeld - Music f…
Simfonica - Song of the…
Roman Catholic Skulls…
Chvad SB - Phenomenali…
Lonsai Maikov - Déce…
Robert Henke w Chorzowie
Dog in the Evening…
Sublamp - Cathedrals o…
wiêcej »

Polecamy: newforces: harsh noise/experimental sound label | wiêcej »

Polecane-satatuhatta: Label focusing on harsh noise and experimental sounds | wiêcej »

polecamy | wiêcej »

© 1996-2024 postindustry.org


wygenerowane w 0.018 s.