1. Transmission, 2. Easter Krunk Power, 3. Shit Daddy Bass, 4. Old Rabbits, 5. Little Help From Rustie, 6. Dirty Butcher, 7. The King of Malta, 8. £ 20 To Get Home, 9. Category D, 10. The Dose, 11. Nike Volume, 12. Witches Butter, 13. Mask of Musk, 14. Moss Kemp as Pixel
W Edynburgu mieszka Neil Landstrumm. Prekursor eksperymentalnego techno, dj zwi±zany z berliñskim Tresorem, wieloletni partner (oczywi¶cie muzyczny) Cristiana Vogla, tudzie¿ kontynuator jego wizjonerskiej my¶li konstrukcyjnej. Mówi± o nim 'profesor przesterów, zgrzytów, dziwacznie zaprogramowanych sygna³ów oraz niestandardowych rytmów'. Oto cz³owiek, który za pomoc± wiekowego automatu perkusyjnego (Roland TR 909) generuje surowe, balansuj±ce na granicy ekstremum aran¿acje perkusyjne uzupe³niaj±c je schizofreniczn± mutacj± zmys³owych brzmieñ. Dla skromnego zjadacza nieludzkich ilo¶ci miejskiego chleba Landstrumm to utalentowany, p³odny rzemie¶lnik, który nieprzespane noce spêdza w swojej wype³nionej po brzegi sprzêtem sypialni, po¶wiêcaj±c ten czas ca³kowicie dzie³u tworzenia. Z powodzeniem miesza rave, d'n'b, dubstep z przewag± tego ostatniego. Kreuje dancehall'owe obertasy w sposób godny mistrza undergroundowego techno. Lubiæ nie lubiæ - a pos³uchaæ warto (choæby i za po¶rednictwem YouTube). Sztuka, której wyrafinowania nale¿y upatrywaæ u podnó¿y jazzu.
Ciekawe, choæ mo¿e trochê zbyt mro¼ne jak na 'zamglone' styczniowe poranki.