CD 1: 1. The Table, 2. About This Time, 3. Wet 'N' Tight, 4. Amelie, 5. Ein-E, 6. Osiris, 7. Jazzy Belle, 8. Kaleidoscope Eyes, 9. Bad Weed, 10. Soultan, 11. GG Ball Roll, 12. Something Called Acid, 13. Sand; CD 2: 1. Slg - Rushhour (Bülent Gürler remix), 2. Last Tango, 3. On the Line (Oxia remix), 4. Butch & Amir - Set It Off, 5. Bastian Heerhorst - Marathon (Butch remix), 6. Turkey, 7. Mushroom Man, 8. Silent Breed - Syin in 2008 (Butch remix), 9. Alex Cappelli - Bloody Notes (Butch remix), 10. Bülent Gürler - Fire, 11. 1000 Lords (Popof remix)
Choæ pochodzi z Mainz, ju¿ jako nastolatek wiêkszo¶æ wolnego czasu spêdza³ w pobliskim Frankfurcie. Pokonywa³ miasto wzd³u¿ i wszerz miejscowym metrem, aby w najbardziej niedostêpnych miejscach wykonywaæ graffiti.
Skoñczy³o siê to nieciekawie - upadek z kolejki kosztowa³ go z³amanie obu r±k. I wtedy, spêdzaj±c kilka tygodni w domu, zainteresowa³ siê bli¿ej muzyk±. Dlatego, gdy tylko wyzdrowia³, sta³ siê sta³ym bywalcem nies³awnego klubu Dorian Gray we Frankfurcie. No i zaczê³o siê: najpierw dwa adaptery i mikser, potem did¿ejowanie w coraz bardziej znanych klubach i wreszcie pierwsze nagrania. Ich wydawcami od razu by³y renomowane firmy: Trapez, Draft Music czy Great Stuff. I w³a¶nie nak³adem tej ostatniej ukazuje siê d³ugo oczekiwany debiutancki album Bülenta Gürlera pod szyldem Butch - "Papillon".
Trzyna¶cie premierowych nagrañ z p³yty pokazuje, ¿e turecki producent potrafi zgrabnie ³±czyæ wspó³czesno¶æ z tradycj±, odciskaj±c na efektach tej syntezy piêtno w³asnej osobowo¶ci.
Zgodnie z duchem czasów, Butch opiera wiêkszo¶æ swych utworów na minimalowych podk³adach rytmicznych - mamy tu wiêc hipnotyczne bity pog³êbione masywnymi uderzeniami basu ("About This Time"). Ale w kilku utworach pozwala sobie na lekk± stylizacjê - raz na klikow± mod³ê ("The Table"), a kiedy indziej - na mocniejsze techno (niemal industrialne "Gag Ball Roll") czy l¿ejszy tech-house (zwiewny "Something Called Acid"). Typowy minimal, taki, jaki dzi¶ króluje na parkietach klubów Berghain czy Fabric, otrzymujemy w zasadzie tylko w dwóch nagraniach - posklejanym z mikrod¼wiêków "Ein-E" oraz zdubowanym "Bad Weed".
Wiêkszo¶æ kompozycji z "Papillona" ma nadzwyczaj prost± konstrukcjê. Butch rezygnuje z wszelkich nak³adek, budowania gêstego brzmienia i radykalnych eksperymentów d¼wiêkowych. Ka¿de z nagrañ prowadzi w³a¶ciwie jeden g³ówny motyw - jest to najczê¶ciej z gracj± plumkaj±ca melodia, wygrywana na syntezatorze, któr± otaczaj± cofniête w ty³ dwa efektownie dobrane loopy. Tak dzieje siê choæby w "Jazzy Belle" czy "Kaleidoscope Eyes". Czasem turecki producent nieco modyfikuje motyw przewodni w konkretnej kompozycji - mog± wiêc tworzyæ go równie¿ soniczne akordy w detroitowym stylu ("Osiris"), orientalna partia smyczków ("Soultan"), a nawet pomys³owo zapêtlone kobiece westchnienie o jednoznacznie seksualnym zabarwieniu ("Wet'N'Tight" - tytu³ mówi sam za siebie). Wszystko to sprawia, ¿e nagrania z "Papillona" s± lekkie, melodyjne i energetyczne.
Nieco inaczej prezentuje siê zawarto¶æ dodanego jako bonus drugiego kr±¿ka z zestawu. Zawiera on bowiem zmiksowane w jedn± ca³o¶æ starsze utwory Butcha z winylowych singli oraz jego remiksy kawa³ków innych wykonawców. Tutaj króluje surowy, oszczêdny i momentami nawet monotonny minimal. Turecki producent skupia siê na transowym rytmie, buduj±c narastaj±ce napiêcie przy pomocy kilku powtarzaj±cych siê loopów i efektów. Przyk³adem mo¿e byæ tutaj remiks utworu "Rush Hour" Slg czy autorskie produkcje Butcha - "On the Line" lub "Turkey". W klubie zestaw ten powinien zadzia³aæ zgodnie z intencjami autora, ale w domu - ju¿ niekoniecznie.