1. Birds of Prey, 2. Sleeping Bear Lament, 3. Into the Cosmos, 4. Packard
"Birds of Prey" to zaledwie namiastka tego, co potrafi Samuel Annand. Wystarczy³o to jednak do wygenerowania sporych emocji, szczególnie w¶ród gawiedzi rozmi³owanej w d¼wiêkach definiowanych przez muzyków zrzeszonych w szeregach 'wczesnego' Warp. Pora¿aj±ca elastyczno¶ci± ca³o¶æ zosta³a skomponowana z naciskiem na zaawansowane komplikowanie rytmu. Z pomoc± synowi Albionu przy zagêszczaniu organicznego zgie³ku perkusyjnymi feeriami przychodzi para rodowodowych bêbniarzy: Scott Donald i Jerome Tcherneyan. Rytm, nierzadko te¿ syntezatorowy, sta³ siê motywem przewodnim dla towarzysz±cych mu zawi³ych, czêsto i gêsto powtarzalnych sekwencji, obfituj±cych w eksperymentalno dubowe zestrza³y cyfrowych i analogowych efektów. Ta czteroelementowa epka uwagê przykuwa przede wszystkich abstrakcyjn±, miejscami poschizowan± melodyk± wspó³graj±c± z urzekaj±c± na ka¿dym kroku chirurgiczn± precyzj± ³agodzon± wylewn± harmoni± subtelno¶ci. Co¶ w sam raz dla niespe³nionych fanów Autechre.