¤ Depeche Mode - Sounds of the Universe ¤



Mute 2009

Ocena:
3

1. In Chains, 2. Hole to Feed, 3. Wrong, 4. Fragile Tension, 5. Little Soul, 6. In Sympathy, 7. Peace, 8. Come Back, 9. Spacewalker, 10. Perfect, 11. Miles Away/The Truth Is, 12. Jezebel, 13. Corrupt


Jaki¶ czas temu, w medium zwanym internetem, pojawi³ siê pierwszy singiel promuj±cy tê p³ytê. Niewiele wiêcej trzeba by³o, aby eksplozja entuzjazmu siê drastycznie rozprzestrzeni³a. Opinie by³y na ogó³ osza³amiaj±co pozytywne, i z du¿± czêstotliwo¶ci± pojawia³a siê opinia 'najlepszy singiel od czasu Songs of Faith & Devotion". I wszystko by³oby cudownie, gdyby nie to, ¿e album ujrza³ ¶wiat³o dzienne i da³ do zrozumienia, ¿e czasy SoFaD to przesz³o¶æ.

Nie nale¿y absolutnie przekre¶laæ tego wydawnictwa. Utwory nañ zawarte s± ca³kiem niez³e, momentami bardzo dobre, i wydaje mi siê, ¿e maj± potencja³, aby za parê lat kilka z nich do³±czy³o do kanonu najwiêkszych hitów Depeche Mode. W¶ród ¶mietanki bym wymieni³ "Wrong", "Peace", "Perfect", "Hole to Feed", "Jezebel", "Corrupt", czy "Miles Away/The Truth Is". Jest te¿ parê utworów, które mo¿e i s± chwytliwe, ale niestety tylko na zasadzie 'fajnie jak lec±, ale pó¼niej nie pamiêtam nawet jak one sz³y', czyli "Fragile Tension" albo "In Sympathy". Podsumowuj±c: niestety jest to jedynie niez³a p³yta. Na szczê¶cie Depeche Mode maj± w sobie co¶ takiego, ¿e ka¿da p³yta, jak wyjdzie spotyka siê z mieszanymi reakcjami, a pó¼niej fani s³uchaj± ich dopóty, dopóki siê im nie spodobaj±.

Dodaæ nale¿y, ¿e warstwa graficzna jest absolutnie tragiczna. ¦wiat jeszcze nie mo¿e siê pogodziæ z faktem, ¿e Antonowi Corbijnowi dawno temu skoñczy³y siê pomys³y. Ok³adka do "Playing the Angel" ju¿ wywo³a³a konsternacje w¶ród fanów, ale ta uznana z pocz±tku za ¿art. Jakie¿ by³o zaskoczenie, jak siê okaza³o, ¿e ten wizerunek partii bierek okraszony domy¶lnymi czcionkami procesorów tekstu (Tahoma i Arial) naprawdê bêdzie na ok³adce tej p³yty. Dobrze, ¿e p³yty s± od s³uchania, a nie od ogl±dania, bo w takim razie ta by szybko trafi³a do historii jako najgorsze dzie³o tego zespo³u (nawet ³abêd¼ ze "Speak & Spell" by³ lepszy).

-- M.Alexander [12 maja 2009]



ostatnie recenzje autora:
KMFDM - WTF?! -- [28 maja 2013]
OhGr - Undeveloped -- [29 grudnia 2011]
Ministry - Rio Grande Blood -- [29 grudnia 2011]
Skinny Puppy - HanDover -- [29 grudnia 2011]
Funker Vogt - Blutzoll -- [14 pa¼dziernika 2010]
  wiêcej...



inne recenzje Depeche Mode:
Depeche Mode - A Broken Frame -- eliks [24 wrze¶nia 2008]
Depeche Mode - Black Celebration -- eliks [25 grudnia 2008]
Depeche Mode - Construction Time Again -- eliks [3 pa¼dziernika 2008]
Depeche Mode - Exciter -- r@ [5 kwietnia 2001]
Depeche Mode - Heaven -- vigoslugbait [4 lutego 2013]
Depeche Mode - Peace -- vigoslugbait [1 lipca 2009]
Depeche Mode - Playing the Angel -- mike [17 pa¼dziernika 2005]
Depeche Mode - Some Great Reward -- eliks [25 grudnia 2008]
Depeche Mode - Speak & Spell -- eliks [24 wrze¶nia 2008]

powrót do recenzji »


Szukaj:

nowe na stronie:
Decondition ‎&…
Maison Close –…
Nyodene D – Eden…
Consumer Electronics…
Nova - Utopica Musa
SPK - Zamia Lehmanni…
Feanch, Dutour, Lubat…
The Third Eye Foundati…
Dissonant Elephant - 5…
Club Alpino - Woouldy
Club Alpino - Tunga
Roman Wierciñski - We ar…
Jan Grünfeld - Music f…
Simfonica - Song of the…
Roman Catholic Skulls…
Chvad SB - Phenomenali…
Lonsai Maikov - Déce…
Robert Henke w Chorzowie
Dog in the Evening…
Sublamp - Cathedrals o…
wiêcej »

polecamy | wiêcej »

© 1996-2024 postindustry.org


wygenerowane w 0.013 s.