HOM-Mega Productions 2009 Ocena:
 
 | | 1. Poquito Mas, 2. Sa'eed, 3. End of the Road, 4. Smashing the Opponent, 5. Can't Stop, 6. Herbert the Pervert, 7. Killing Time, 8. Project 100, 9. Franks, 10. Slowly, 11. Legend of the Black Shawarma 12. Riders on the Storm
Bóg praojców moim ¶wiadkiem, nie by³em, nie jestem i nie s±dzê ¿ebym kiedykolwiek nale¿a³ do orêdowników psychodelicznych odmian wszelakich transów. Dla tej jednak p³yty poczyniê wyj±tek. Bo te¿ z klasyk± spadkobierców goa-trance wi±¿e j± tylko nazwa jej preparatorów: Infected Mushroom.
Erez Aizen i Amit Duvdevani w zasadzie od zarania istnienia projektu nale¿± do grona innowatorów stylu. Odwa¿nie przecieraj± nowe szlaki, wprowadzaj± do swojej muzyki zaskakuj±ce substytuty ("Vicious Delicious"). Nie inaczej jest w przypadku 'kulinarnej ksiêgi' sporz±dzonej na wy¿ynnym p³askowy¿u Hauran, lub gwoli ¶cis³o¶ci w jednej z dzielnic Los Angeles. Nie bêdê siê odwo³ywa³ do przesz³o¶ci grupy ("Classical Mushroom", czy "Converting Vegetarians"), jako ¿e najnowszy produkt izraelskiego kolektywu nijak siê do niej odnosi. Odwa¿ne po³±czenie transowego otoczenia z gitarowym riffem, g³osowymi wynurzeniami wokalisty grupy Korn (singlowe "Smashing the Opponent") oraz lidera Jane's Addiction (Perry Ferrell sporo równie¿ namiesza³ w szeregach Porno for Pyros), sprawiaj± ¿e o "Legend of the Black Shawarma" mo¿e byæ g³o¶no w niejednym oko³o muzycznym ¶rodowisku. Dodam, ¿e takie "Killing Time" pobrzmiewa 'starodepeszowsk±' filozofi± wyostrzania d¼wiêku. Przepis na sukces wydaje siê z pozoru banalnie prosty. Pozostaje jednak niewdziêczna kwestia odpowiedniego posk³adania wolnych elektronów w jednolit±, dobrze brzmi±c± ca³o¶æ. Aizen i Duvdevani radz± sobie z tym znakomicie. Duetowi podczas koncertów towarzyszy gitarzysta - nie dochodzi zatem do komplikacji z wkomponowaniem gitary w objêcia technologii Sound Forge (ponoæ g³ównie na tym programie pracuj±). Warto w tym miejscu zwróciæ uwagê na motorycznie krocz±cy w sfuzzowanym refleksie elektrycznej struny "Project 100". Czy wspomina³em ju¿ o ho³dzie z³o¿onym Jimowi Morrisonowi? "Riders on the Storm" - nie nazwa³bym tej adaptacji profanacj±, lecz nieco innym spojrzeniem na ponadczasowe dzie³o sztuki.
Zaskakuj±ce jest równie¿ to, ¿e dziêki wspomnianej hybrydowej koneksji trudno jednoznacznie okre¶liæ ³adunek techniczny jednostki: czy jest to jeszcze psychodelic, czy mo¿e ju¿ rodzaj pop rockowego electro jazgotu, nacechowany spu¶cizn± hebrajskiego folkloru? Fani psy, którzy w ciemno zakupi± "Legend of the Black Shawarma" pewnie i niejednokrotnie przys³uchuj±c siê tej p³ycie z niedowierzaniem skrywaæ bêd± sw± zrozumia³± rozpacz w d³oniach, niczym entomolog, który bezradnie rozk³ada rêce spogl±daj±c w kierunku wij±cych siê robaczysk. Rozumie jednak ich instynkty, boleje nad niszczonym przez nie ogrodem, zdaj±c sobie sprawê, ¿e na pêd ku przetrwaniu nie ma sposobu. (...)
PS. Od pewnego czasu zastanawiam siê nad walorami smakowymi i skutkami spo¿ywania pasty z ciecierzycy;-).
-- vigoslugbait [23 wrze¶nia 2009]
ostatnie recenzje autora:
- Keluar - Pangua -- [9 grudnia 2015]
- Architect • Sonic Area • Hologram_ - We Are the Alchemists -- [9 grudnia 2015]
- Covenant – Last Dance -- [12 czerwca 2013]
- Slave Republic - Quest for Love -- [17 lutego 2013]
- Depeche Mode - Heaven -- [4 lutego 2013]
wiêcej...
powrót do recenzji » |
