Metropolis Records
1996 Ocena:
| | 1. Empires, 2. The Future, 3. Corporate Slave, 4. Cliché, 5. Born to be Mild (Soma remix), 6. Spermy Man (out of sync mix), 7. Hey, Christian God (sacred mushroom II), 8. Shop (u.s.c.w.f. II), 9. Cliché (Snog vs. Q-Control), 10. Bank, 11. One Way Ticket to the Womb, 12. Born to be Mild (groin thunder remix), 13. We Decorate Your Life, 14. The Dying Man (live at One Eyed Jack's), 15. Real Wise Yuppie/Born to be Mild (live at the Hammersmith Odeon)
Nawet nie bardzo wiem dlaczego tej p³yty do tej pory nikt tu nie recenzowa³. Ukaza³a siê prawie dwa lata temu, mam j± od roku, zespó³ znakomity, p³yta arcyciekawa, a recenzji brak. Mo¿e jest to spowodowane moim podesz³ym wiekiem (za 4 lata stuknie trzydziecha!!!), mo¿e przemêczeniem, ale zdarza siê to ju¿ nie pierwszy raz. Nie wiem czy mi David Thrussell wybaczy to przeoczenie! Cynik, anarchista, prze¶miewca, obrazoburca itp. te okre¶lenia pasuj± do niego jak ula³. Realizuje siê, poza Snogiem, w SOMA i BLACK LUNG. Piszê to drukowanymi literami, ¿eby ³atwiej by³o zapamiêtaæ te nazwy, naprawdê warto!!! (jak mówi± w Tok-Szoku). Pewnie tam by go nie zaproszono, bo powiedzia³by parê zdañ o tych i tamtych i buractwo odmówi³oby mu wizy, albo poda³o go do s±du, albo jeszcze gorzej.
Wracaj±c do samej p³yty, to od razu zaznaczam, ¿e jest to tylko, albo i a¿, zbiór nagrañ z lat 91-95, czyli jakby Best of... Czy jest to naprawdê zestaw najsmaczniejszych k±sków Snoga, to nie wiem, wiem, ¿e jest smakowity. Chocia¿ Thrussell mieszka w dalekiej Australii, to jest jednym z najciekawszych i najbardziej progresywnych wykonawców muzyki technicznej. I jak jeszcze wspó³cze¶ni dj'e zachwycali siê Modern Talking (przyznam siê, ¿e ja te¿ by³em ich fanem, chocia¿ dj nie jestem), to on ju¿ tworzy³ muzykê, któr± ci ludzie za dziesiêæ lat mo¿e zaakceptuj±. Chyba, ¿e przyjdzie moda na to wcze¶niej. Wtedy to wszyscy siê bêd± odwo³ywaæ do Thrussella. Ale mniejsza o to, mieszanka techno, industrialu, Enio Morricone, i rockowych bardów mnie zawsze wprowadza w ¶wietny nastrój. Z tymi bardami to sam nie wiem, ale skoro Thrussell siê na nich powo³uje, to co¶ w tym jest. Na tym kr±¿ku znajduj± siê wszystkie najwiêksze "hity" Snoga, pocz±wszy od "Corporate Slave", a skoñczywszy na "The Future". A podobieñstwa? Trochê s³ychaæ Lassigue Bendthaus, trochê haujobb., no i oczywi¶cie Clock DVA. Ale wszystko to jest utrzymane we w³asnym klimacie, bardzo specyficznym, rozpoznawalnym od pierwszych taktów. No i teksty, konkretne, opisuj±ce spo³eczeñstwa konsumpcji, hipokryzji i fanatyzmu.
PS. W³a¶nie niedawno Metropolis wyda³ kolejn± p³ytê Snoga - "Buy Me... I'll Change Your Life", wkrótce bêdzie recenzja. -- r@ [1998]
ostatnie recenzje autora: - Anhedonia - Ontology -- [1 pa¼dziernika 2009] - Boratto, Gui - Take My Breath Away -- [31 marca 2009] - Frontierguards - Predestination -- [6 marca 2009] - Fractional - Come Mierda -- [6 marca 2009] - Squarepusher - Just a Souvenir -- [31 grudnia 2008] wiêcej...
inne recenzje Snog: - Snog - Beyond the Valley of the Proles -- r@ [17 kwietnia 2003] - Snog - Buy Me, I'll Change Your Life -- r@ [1998] - Snog - Third Mall from the Sun -- r@ [20 listopada 1999] - Snog - Vs. The Faecal Juggernaut of Mass Culture -- r@ [1 sierpnia 2006]
powrót do recenzji » |