¤ Snog - Buy Me, I'll Change Your Life ¤



Metropolis Records
1998

Ocena:
5

1. Light, yet Refreshing, 2. Hooray!!, 3. Make the Little Flowers Grow, 4. The Ballad, 5. The Prole Song, 6. Big Brother, 7. This Is Capitalism, 8. The Future, 9. The People of Straight Land, 10. The End


Ciekawe, czy s³ynny WC Picker polskiej prawicy i zagorza³y zwolennik naszej narodowej muzyki - country, s³ysza³ kiedy¶ Snoga? My¶lê, ¿e nie, bo zbyt ciemny "mózg" vide "gród" nie pozwala mu na takie eksperymenty. Woli za to zostawaæ w rezerwacie takiej discopolowej muzyki, tyle, ¿e w amerykañskim wydaniu, co siê ³adnie, z amerykañska zowie - country i paradowaæ w ostrogach, t³uc kubek i zarabiaæ kasê na swoim prostactwie. Dlaczego o nim piszê? Ano Snog tworzy tak± muzykê, która mi siê bardzo kojarzy z Ameryk± i jej tradycj± muzyczn±. Ch³opie zg³upia³e¶!!!! To niemo¿liwe, mistrz ¶wiata w obs³udze samplerów (wice, czyli Lassigue Bendthaus dopiero siê budzi, ale bêdzie to wielkie przebudzenie!!!), wicemistrz w ob¶miewaniu kapitalizmu, Ameryki i buraków (mistrz Cat Rapes Dog, przeszed³ na pozycje klasowe), nie mo¿e graæ wiejskiej muzyki!!! No pewnie nie gra, ale tak mi siê kojarzy. To bardziej takie rockowe, sielankowe i balladowe granie, bez przesterowanych gitar, z ¿yw± perkusj±, trochê przypominaj±ce T. Waitsa i nawet T. Petty (ju¿ widzê jak siê Bartek Dawida oburzy³!). No ale jest to CO¦, co sprawia, ¿e siê mo¿na w tej p³ycie zakochaæ: elektronika, samplery, szumy, d¼wiêki, wokale i teksty, których motywem przewodnim jest jak zwykle: kapitalizm, konsumpcjonizm, egoizm, i takie inne przymioty wolnego rynku. Co ciekawe, Thrussell ¿yje sobie ca³kiem dobrze w tym wstrêtnym kapitalizmie, no ale krytyka jest podstaw± ¿ycia ka¿dego artysty. To wszystko zrealizowane w nowatorski sposób, nie przypominaj±ce niczego, co powsta³o do tej pory. Je¶li my¶lisz, ¿e ju¿ wszystko znasz, to bardzo siê mylisz, je¶li Snog Ci nic nie mówi, bo tego nikt jeszcze przed nim nie robi³, to klasowa (w sensie muzycznym) filharmonia elektroniki, awangarda rocka, zespó³ w którym mo¿na siê albo zakochaæ, albo go olaæ.

-- r@ [1998]



ostatnie recenzje autora:
Anhedonia - Ontology -- [1 pa¼dziernika 2009]
Boratto, Gui - Take My Breath Away -- [31 marca 2009]
Frontierguards - Predestination -- [6 marca 2009]
Fractional - Come Mierda -- [6 marca 2009]
Squarepusher - Just a Souvenir -- [31 grudnia 2008]
  wiêcej...



inne recenzje Snog:
Snog - Beyond the Valley of the Proles -- r@ [17 kwietnia 2003]
Snog - Remote Control -- r@ [1998]
Snog - Third Mall from the Sun -- r@ [20 listopada 1999]
Snog - Vs. The Faecal Juggernaut of Mass Culture -- r@ [1 sierpnia 2006]

powrót do recenzji »


Szukaj:

nowe na stronie:
Decondition ‎&…
Maison Close –…
Nyodene D – Eden…
Consumer Electronics…
Nova - Utopica Musa
SPK - Zamia Lehmanni…
Feanch, Dutour, Lubat…
The Third Eye Foundati…
Dissonant Elephant - 5…
Club Alpino - Woouldy
Club Alpino - Tunga
Roman Wierciñski - We ar…
Jan Grünfeld - Music f…
Simfonica - Song of the…
Roman Catholic Skulls…
Chvad SB - Phenomenali…
Lonsai Maikov - Déce…
Robert Henke w Chorzowie
Dog in the Evening…
Sublamp - Cathedrals o…
wiêcej »

polecamy | wiêcej »

© 1996-2024 postindustry.org


wygenerowane w 0.017 s.