¤ Paramus ¤
Paramus to wenezuelski projekt, wykonuj±cy instrumentalny neofolk, inspirowany przede wszystkim andyjsk± przyrod±. Jak dot±d Paramus wyda³ trzy albumy - "Twilight Of The Beauty", "Last Evenings On Earth" i "A Journey Into The Momoy's World", wype³nione akustyczn±, gitarow± muzyk±, buduj±c± tajemniczy, oniryczny nastrój. Z muzyk± zespo³u mo¿na zapoznaæ siê na oficjalnym profilu MySpace: http://www.myspace.com/paramusvzla
Na pytania ATW odpowiada³ Alonso Andrea de Ledesma:
Czym w³a¶ciwie jest Paramus? Zespo³em czy projektem jednej osoby? Dlaczego w³a¶nie taka nazwa?
Paramus to idea wyros³a z przypadku, z „jam sessions”, które przerodzi³y siê w projekt muzyczny. Paramus to ³aciñskie t³umaczenie s³owa „páramo”, czyli “opuszczonego obszaru”. Takie miejsca s± w wysokich górach, pomiêdzy górn± granic± lasów (oko³o 3000 metrów nad poziomem morza), a lini± wiecznego ¶niegu (ok. 5000 m. n.p.m.). Ten ekosystem jest typowy dla wenezuelskich Andów, piêknych gór.
Tak, jest to jednoosobowy projekt, ale wspó³pracujê z paroma znajomymi.
O Paramus (i twoim profilu MySpace) dowiedzia³em siê od Nuevo Ideal Nacional – militarno-industrialnego zespo³u z Wenezueli. Czy ich znasz? Co s±dzisz o ich muzyce (która jest do¶æ odmienna od twojej)?
Oczywi¶cie, mamy wspólne idee i gusta, gdy chodzi o muzykê, no i tak samo prawdziwie kochamy przyrodê, razem trenowali¶my wspinaczkê górsk±, ¿yjemy w tych samych górach. Co do muzyki, to s± pionierami w naszym kraju, ale oczywi¶cie naszymi towarzyszami, wiêc moja opinia nie jest obiektywna :-)
Macie na MySpace wielu znajomych z krêgów “neofolkowo-militarnych”, równie¿ Heraclito z Nuevo Ideal Nacional opisa³ wasz± muzykê jako “neofolk / instrumental / acoustic”. My¶lê jednak, ¿e Twoja muzyka jest bardzo specyficzna i ¿e nie jest to typowy neofolk (w stylu Forseti, Changes, Sol Invictus, Darkwood etc.). Przypomina mi niektóre albumy Current 93 (jak „Of Ruine Or Some Blazzing Starre” czy „Thunder Perfect Mind”), a tak¿e wspó³czesn± muzykê powa¿n±…
Bardzo ci dziêkujê za ¶wietny komentarz, aczkolwiek s±dzê, ¿e jeste¶my wielbicielami muzyki klasycznej, black metalu i neofolku – s±dzê, ¿e moje inspiracje pochodz± stamt±d i wyra¿am je w muzyce. Po prostu graj melodie i komponuj albo dekomponuj pomys³y, które nagrywasz. Byæ mo¿e masz racjê w tym, ¿e nasz d¼wiêk jest bardzo szczególny, ale jest on mocno oparty na tym, co na nas wp³ywa. W¶ród tego jest miêdzy innymi wenezuelska muzyka gitarowa i jeden z najwiêkszych artystów, Alirio Diaz, mistrz wenezuelskiej gitary.
Czy uwa¿asz, ¿e istnieje jaka¶ odrêbna po³udniowo-amerykañska scena neofolk / ambient / martial?
Tak – my¶lê, ¿e scena ma tutaj, w Po³udniowej Ameryce, szczególny charakter, ale niewystarczaj±co odmienny od sceny w innych czê¶ciach ¶wiata. Niemniej jest du¿o ró¿norodno¶ci, zw³aszcza w¶ród wielu po³udniowo-amerykañskich podziemnych grup o bardzo specyficznym brzmieniu.
Czy inspiruje Ciê po³udniowo-amerykañski folklor, mitologia pre-kolumbijska i historia Twojego kraju?
W³a¶ciwie to niezbyt. Wiele naszych inspiracji przekracza daty historyczne, poniewa¿ pochodz± z faktów i wiecznych prawd takich jak piêkno natury – gdy tracisz oddech na krawêdzi otch³ani, ponad budz±cymi respekt górami. Co wiêcej, nie ma czego¶ takiego jak „pre-kolumbijska Wenezuela”. Wenezuela tak naprawdê opiera siê na odkryciu Ameryki, wcze¶niej by³a tu tylko dzicz i odizolowane od siebie plemiona.
Wydaje siê, ¿e wielki wp³yw na ciebie wywiera natura – góry, lasy, jeziora etc. Czy móg³by¶ powiedzieæ nam wiêcej o tym aspekcie? Kto jest autorem tych piêknych fotografii do³±czonych do „Last Evenings On Earth”? Gdzie je wykonano?
Wszystkie zdjêcia s± skutkiem wypraw, które odbywa³em z moimi towarzyszami i wszystkie zrobione zosta³y na wenezuelskich „páramos” – w moim mie¶cie i innych miastach Andów. Te z albumu o którym mówisz pochodz± z „La Tete de Niquitao”, piêknego miejsca, którego szczyt jest 4000 m. n.p.m. w stanie Trujillo w Wenezueli.
Co s±dzisz o Hiszpanii, hiszpañskiej kulturze, idei “Hispanidad”? Czy obecnie istnieje jaka¶ wiê¼ kulturowa pomiêdzy Hiszpani±, a Wenezuel±?
Wenezuela ma z³o¿on± historiê, która w du¿ym stopniu zniszczy³a narodow± to¿samo¶æ. Jest ofiar± starcia pomiêdzy imperiami – angielskim, francuskim i hiszpañskim, zosta³a zredukowana do obszaru republiki, czego¶ w rodzaju nieudanego experymentu spo³ecznego. Wenezuela jest kreacj± idei Imperium Hiszpañskiego, st±d jej to¿samo¶æ to „Hispanidad”, ale wraz z osi±gniêciem niepodleg³o¶ci ulegli¶my wp³ywom francuskim, aby teraz staæ siê kiepsk± kopi± ¶wiata anglo-saskiego. Jeste¶my spo³eczeñstwem bez narodowej to¿samo¶ci, marionetkami „amerykañskiego stylu ¿ycia”. Zdrowe regiony kraju to te, które zachowa³y zwi±zki ze s³owem „criollo” (kreol) i Hispanidad, jak na przyk³ad Andy.
Obecnie twoja muzyka jest ca³kiem instrumentalna. Czy w przysz³o¶ci planujesz u¿ycie jakich¶ wokali?
Byæ mo¿e… Kusi³o mnie to, ale wszystko jeszcze siê oka¿e...
Czy odbywa³y siê jakie¶ koncerty Paramus? A je¶li nie, to czy bêd± jakie¶ w przysz³o¶ci?
Nie, ale by³oby to interesuj±ce, poniewa¿ ka¿da piosenka Paramus w istocie powstaje podczas "jam session" na ¿ywo, jednak zagranie tego w formie koncertu by³oby do¶æ trudne.
Nagra³e¶ materia³ “A Journey Into The Momoy’s World”. Opowiedz nam co¶ wiêcej o “momoys”.
„Momoys” to co¶, co mo¿na okre¶liæ jako „ustn± tradycjê” mego ludu. Mój dziadek opowiada³ mi o nich, gdy by³em dzieckiem i poniewa¿ mnie zaciekawi³y, to postanowi³em temu ustnemu przekazowi po¶wiêciæ dzie³o muzyczne. Ludzie w Andach s± otoczeni przyrod±, wiêc jest spory wybór legend. „Momoys” to istoty, które ¿yj± w „paramos” i zasadniczo s± duchami ochronnymi przyrody. Wiele cech dziel± z europejskimi gnomami.
Czy inspiruje ciê literatura? Byæ mo¿e poezja…?
Tak, poezja Knuta Hamsuna i powie¶ci w pe³ni po¶wiêcone ¿yciu w lasach i w otoczeniu przyrody, a tak¿e poezja Miguela Serrano.
Czy twoja muzyka spotka³a siê z jakim¶ odd¼wiêkiem w Wenezueli lub na ¶wiecie?
O dziwo tak, mieli¶my doskona³y odzew. Ludzie byli bardzo zainteresowani naszymi dokonaniami muzycznymi i doceniamy to, doceniamy tak¿e ten wywiad i bardzo ci dziêkujemy.
Jakie s± twoje, wasze najbli¿sze plany muzyczne na przysz³o¶æ?
Mam wiele muzycznych pomys³ów na przysz³o¶æ, ale obecnie nie s± jeszcze zbyt klarowne. Zasadniczo bêdê w dalszym ci±gu rozwijaæ siê i zdobywaæ do¶wiadczenie, szukaj±c utraconej to¿samo¶ci. Bêdê próbowa³ tworzyæ idee i t³umaczyæ je na muzykê.
Bardzo dziêkujê!
Alonso Andrea de Ledesma, PARAMUS, Wenezuela.
-- Adam T. Witczak [17 stycznia 2011]
ostatnie wywiady autora: - Interview with Harry from Audio Gourmet -- [20 lutego 2016] - John Gore / 'kirchenkampf' / Oratory of Divine Love -- [24 marca 2013] - John Gore / 'kirchenkampf' / Oratory of Divine Love -- [24 marca 2013] - Ludola - u³ani z fantazj± -- [10 grudnia 2012] - Panic Bedroom -- [25 sierpnia 2012] wiêcej...
powrót do wywiadów »
|