W tym roku multimedialny kwartet Näo obchodzi okr±g³± dziesi±t± rocznicê. Jednak¿e Francuzi wiedzeni sprawn± rêk± Pierre-André Pernin opublikowali jak dot±d raptem dwa albumy, z których dopiero ten ostatni ukaza³ siê nak³adem znacznej wytwórni. Mo¿na zatem pokusiæ siê o stwierdzenie, i¿ ów kr±¿ek stanowi swoiste podsumowanie dotychczasowych poczynañ grupy. Czego tu nie ma, a jest wszystko! S± ¿ywe instrumenty: efektowne szar¿e perkusyjne (z podwójn± stop± w³±cznie), wydajne szarpniêcia gitar elektrycznych, p³omienne klawisze... Jest wreszcie pomys³ i klimat budowany wokó³ zmys³owych struktur generowanych za pomoc± komputera. "Näo" to kr±¿ek o charakterze donios³ym: majestatyczny i zdyscyplinowany. Zdobywane latami do¶wiadczenie sceniczne przek³ada siê na kreatywno¶æ w studio. Nie brakuje kawa³ków, które uciesz± mi³o¶ników idyllicznie, post-rockowo nastrojonych pejza¿y (m.in. "Glad", "Uusi" czy le grande finale w postaci na wpó³-barokowego "Killing Time"). Znalaz³o siê tu równie¿ miejsce dla motorycznego "Mechanical", który zdoby³ ju¿ uznanie po¶ród amatorów strzepywania drobin ³upie¿u z bujnych czupryn. Nie sposób o tej p³ycie wyra¿aæ siê po prostu ¼le. A 'strasz±', ¿e to dopiero pocz±tek...