Stateart 2000, Ewers Tonkunst / Indiestate Distribution 2006 Ocena:
| | 1. New Death Order, 2. Manifest Destiny I, 3. Void, 4. The Guides, 5. Consumption, 6. Cursed Ground, 7. Offertorium, 8. Manifest Destiny II, 9. Miserere, 10. Meat Pulse (live), 11. Innocence (live), 12. Sleeping Room, 13. Supermarket
Na "New Death Order" muzycy rosyjskiej Cyclotimii siêgaj±, jak to zreszt± czêsto maj± w zwyczaju, do trzewi ¶wiatowego systemu finansowego czy nawet szerzej - ekonomicznego. Wydaje siê jednak, ¿e interesuj± ich tu nie tyle aspekty techniczne globalnego rynku (jak poniek±d na "Music for Stockmarkets"), ile raczej spo³eczno-polityczne konsekwencje nowoczesnego kapitalizmu. ¦wiadczy o tym zarówno tytu³ albumu, jak i jego ok³adka (której centraln± postaci± jest Alan Greenspan, by³y szef Rezerwy Federalnej), a ostatecznie tak¿e - sama muzyka, tak ze wzglêdu na nastrój, jak i u¿yte sample.
"New Death Order" nie jest, generalnie rzecz bior±c, materia³em tak abstrakcyjnym i zdehumanizowanym, jak "Music for Stockmarkets", ani tak dynamicznym, nerwowym jak "Styx". W ka¿dym razie przewa¿a tu nastrój mroczny, co czasem oznacza grozê i napiêcie, a czasem - melancholiê i smutek. W tych w³a¶nie smutnych chwilach album przywodzi na my¶l spogl±danie z pewnego oddalenia na ca³okszta³t mrówczych, zagubionych spo³eczeñstw Zachodu - albo te¿ i uwijaj±cych siê poziom ni¿ej robotników i robotnic z krajów Trzeciego ¦wiata. Poza tym sporo jest na p³ycie motywów bliskich dark ambientowi, czasami tak¿e estetyce zgo³a militarnej (jak w utworze tytu³owym z charakterystycznymi d¼wiêkami werbli; ta zbie¿no¶æ stylistyczna jest jednak chyba przypadkowa).
Naturalnie us³yszymy tu tak¿e pokrêcone, elektroniczne beaty, basy i melodyjki z pogranicza EBM, dark electro i drum and bassu. S± te¿ nawi±zania do sfery sacrum, jak w "Miserere" (z samplami chora³u gregoriañskiego, co nadaje kompozycji nastrój swoistego ubolewania nad szaleñstwem ¶wiata). Nie brak te¿ i zgrzytów quasi-industrialnych, ale raczej stonowanych, bo Cyclotimia wywodzi siê w istocie bardziej z tradycji ambientu i rocka elektronicznego ("el-muzyki", jak to siê u nas mówi), ni¼li d¼wiêków typowo przemys³owych.
Ogólnie rzecz bior±c, jest to ciekawa muzyka, która sprawdza siê zarówno jako t³o do np. pracy - jak i t³o do g³êbszych przemy¶leñ. Przes³anie ca³o¶ci materia³u przypa¶æ mo¿e do gustu wszystkim tym, którzy w jaki¶ sposób, choæby tylko subiektywnie, we w³asnym mniemaniu, sprzeciwiaj± siê zasadniczemu kszta³towi systemu opartego na lichwie, pustym pieni±dzu i przymierzu bankierów z rz±dami. Co ciekawe, osoby takie wywodziæ mog± siê, jak wiemy, z najró¿niejszych krêgów - od lewicowych po konserwatywne, ale tak¿e i libertariañskie. Wszyscy oni mog± wiêc siêgn±æ po "New Death Order", maj±c przy tym na uwadze, ¿e p³yta ta jest raczej opisem pewnej rzeczywisto¶ci ni¼li buntowniczym protest-songiem. -- Adam T. Witczak [18 wrze¶nia 2014]
ostatnie recenzje autora: - Nova - Utopica Musa -- [5 lutego 2018] - SPK - Zamia Lehmanni - Song of Byzantine Flowers -- [15 listopada 2017] - Feanch, Dutour, Lubat - Grand Air LP -- [15 pa¼dziernika 2017] - The Third Eye Foundation - The Dark -- [14 pa¼dziernika 2017] - Dissonant Elephant - 5 larmes de cristal -- [13 pa¼dziernika 2017] wiêcej...
inne recenzje Cyclotimia: - Cyclotimia - Music for Stockmarkets -- Adam T. Witczak [18 wrze¶nia 2013] - Cyclotimia - Styx -- Adam T. Witczak [19 wrze¶nia 2013]
powrót do recenzji » |