¤ Sasha Konietzko (KMFDM) ¤
Od jedenastu lat KMFDM: tworz±, nagrywaj± , zaskakuj±, fascynuj± i przy okazji dobrze siê bawi±! Kreuj± siê na nieprzejednanych undergroundowców, którzy maj± gdzie¶ komercyjne media, którzy za wszelk± cenê chc± robiæ to co lubi± i to co sprawia im przyjemno¶æ. Mo¿e te¿ dlatego, do tej pory nie mieli szczê¶cia w Europie; do dobrej wytwórni, dobrego promotora czy odpowiedzialnego dystrybutora. Maj± nadziejê, ¿e to siê zmieni i ju¿ nied³ugo KMFDM zaistnieje naprawdê na europejskiej scenie. Swoj± drog± to przykre, ¿e dopiero teraz, po wydaniu tylu p³yt, bo s± jedn± z bardziej progresywnych grup w muzyce elektroniczno-taneczno-rockowej. Ostatnia p³yta, z wci±¿ nieodgadnionym tytu³em, jest tego najlepszym dowodem.
Postindustry: Czy mógby¶ wyja¶niæ nam tytu³ waszej ostatniej p³yty?
Sasha: Oczywi¶cie, ... chocia¿ nie bardzo potrafiê!
PI: Dlaczego, czy¿by tytu³em by³y obrazki na ok³adce!
Sasha: Dok³adnie, te piêæ symboli zamiast liter, tworzy tytu³. Zawsze nasze p³yty mia³y piêcioliterowe nazwy: "Angst", "Money", "Naive" itp. Zdecydowali¶my siê zaskoczyæ wszystkich i zmusiæ ludzi do my¶lenia, a przy okazji do wymy¶lania w³asnego tytu³u.
PI: Czy te symbole nie oznaczaj± z³o¶ci? W komiksach tak w³a¶nie oznacza siê to uczucie.
Sasha: Masz racjê, o to chodzi³o!
PI: S³uchali¶my tej p³yty i brzmi ona dla nas jakby bardziej europejsko. Klimatem przypomina "Money" i "Naive".
Sasha: Co by nie mówiæ, to wszyscy czterej: Skold, Gunter Schulz, En esch, no i ja pochodzimy z Europy, tak¿e go¶cie Raymond Watts (PIG) czy Nivek Ogre, chocia¿ On mieszka w Ameryce, tak¿e s± ze Starego kontynentu, tak wiêc chyba to nie jest niespodziank±!
PI: Ale za Europ± nie przepadacie. Nie gracie tu koncertów, kiedy¶ powiedzia³e¶, po nieudanej trasie z Thrill kill kult, ¿e nigdy wiêcej tu nie przyjedziecie!
Sasha: O nie, nigdy tak nie powiedzia³em, mo¿e nie wyra¿a³em siê o tej trasie zbyt dobrze, ale nigdy nie mówiê nigdy. To wymys³ jakiego¶ dziennikarza!
PI: Co nie zmienia faktu, ¿e w Europie koncertów nie gracie!
Sasha: Wynik³o to z tego, ¿e mieli¶my do wyboru, albo zostaæ w Europie, gdzie nie mieli¶my dobrej firmy, dobrego dystrybutora, zainteresowanie nasz± twórczo¶ci± spad³o, albo wyjechaæ do Stanów, gdzie mieli¶my dobry kontrakt, du¿o fanów i przysz³o¶æ przed sob±. Teraz wiele siê zmieni³o, w Ameryce ¿ycie sta³o siê nudne, wszêdzie byli¶my, wszêdzie grali¶my, co by³o warte do zobaczenia, to widzieli¶my, wiêc trzeba by³o spróbowaæ czego¶ nowego. Poza tym w Europie, mamy podpisany dobry kontrakt z Sony-Epic, co gwarantuje nam, ¿e nasze p³yty bêd± tutaj dostêpne, i bêdziemy mieæ trasy, jak chocia¿by ta z Rammstein.
PI: Wtedy te¿ mówi³e¶, ¿e jeste¶cie znudzeni ¿yciem w Niemczech?
Sasha: O.K., ale teraz jest inna sytuacja, kiedy¶ nie by³o mo¿liwoæci wyjazdu na Wschód, a dzi¶ jak bym chcia³, to mogê wsi±¶æ do poci±gu i pojechaæ do Moskwy, mogê siê zatrzymaæ w Warszawie, mogê gdziekolwiek indziej i o to mi chodzi. To siê zmieni³o i to jest ciekawe. Nale¿ê do ludzi, którzy cierpi± na g³ód nowego, chcê zobaczyæ, us³yszeæ i wiedzieæ wiêcej.
PI: To kiedy mo¿na spodziewaæ siê was w Polsce?
Sasha: Przyjedziemy, to tylko kwestia czasu.
PI: Obecnie mieszkasz w Seatlle, stolicy grunge, jak siê tam czujesz?
Sasha: Dobrze, a z t± stolic± grunge, to nie przesadzajmy, odk±d Kurt Cobain nie ¿yje, wiele siê zmieni³o, czuæ powiew innej muzyki.
PI: Mieli¶cie jakie¶ problemy z WAX TRAX, ¿e nagrywacie teraz dla TVT?
Sasha: Nie, z Waxem nigdy nie mieli¶my ¿adnych problemów, zabrak³o im w koñcu pieniêdzy, potrzebowali sponsora, no i sprzedali siê wytwórni TVT. Odt±d zaczêli¶my mieæ problemy, i powiem szczerze-nie lubiê TVT!!! Zosta³a nam jeszcze jedna p³yta do nagrania u nich, i w koñcu bêdziemy wolni, bêdziemy mogli robiæ co bêdziemy chcieli, bez ¿adnej ingerencji.
PI: Zawsze mieli¶cie problemy z cenzur± (ok³adki p³yt, teledyski). Ostatnio mieli¶cie zatarg z MTV-posz³o o teledysk "Son of a gun".
Sasha: Dochodzimy w³a¶nie do sedna sprawy, TVT to taka wytwórnia, która próbuje wtr±caæ siê we wszystko, pocz±wszy od procesu tworzenia muzyki, a koñczywszy na kreowaniu nas w MTV. Nie jeste¶my ani Kate Bush, ani U2 i nie potrzebujemy kontroli, ani ustawiania nas pod publikê, ani tym bardziej tej cholernej MTV! Chcemy byæ niezale¿ni i robiæ to, na co mamy ochotê. Posz³o o to, ¿e TVT, wyciê³a bez naszej zgody, bo w MTV tak chcieli, fragment naszego teledysku i taki okrojony pu¶cili.
PI: Wasz pierwszy koncert odby³ siê przed kilkunastu laty w Pary¿u. Przygotowali¶cie performance, w którym uczestniczy³o tak¿e piêciu, najprawdziwszych polskich górników. Pó¼niej mieszka³e¶ w Chicago, gdzie pewnie równie¿ spotka³e¶ naszych rodaków. Co mógby¶ powiedzieæ o nich dobrego, mo¿e znasz jakiego¶ muzyka polskiego pochodzenia?
Sasha: Sam jestem trochê Polakiem, mam na nazwisko Konietzko, i z tego co wiem to moja rodzina, pochodzenia ¿ydowskiego, mieszka³a przez pewien czas w Polsce. Co do Polaków z Chicago, których jest tam ponad milion, to ciê¿ko mi cokolwiek o nich z³ego powiedzieæ. Nie lubiê stereotypów, jak równie¿ nie nale¿ê do ludzi, którzy uwa¿aj±, ¿e nacje s± takie czy inne i maj± jakie¶ szczególne cechy. Staram siê byæ otwarty, i muszê przyznaæ, ¿e mam wielu, bliskich przyjació³ - Polaków, którzy s± wspaniali.
PI: A tak popularne w Stanach kawa³y "o g³upich polaczkach"?
Sasha: To nieprawda, ¿e s± tylko o Was, jest równie wiele o Niemcach, Szkotach czy ¯ydach. Nie przesadza³bym z t± niechêci± do Polaków.
PI: Trochê nas pocieszy³e¶. Zespó³ KMFDM ma swoj± witrynê w sieci (www.kmfdm.net), zdaje siê, ¿e osobi¶cie zajmujesz siê t± spraw±.
Sasha: Tak macie racjê.
PI: W takim razie powiedz czym dla Ciebie jest internet? Now± technologi±? Nowe mo¿liwo¶ci? Nowe wyzwania?
Sasha: Internetu u¿ywam w tej chwili do wszystkiego, ostatnio wys³a³em np. 36 tysiêcy zaproszeñ na nasze tournee! Bardzo pomaga w komunikowaniu siê ze ¶wiatem, daje ogromn± swobodê, no i te mo¿liwo¶ci, chocia¿by tworzenie w³asnych stron, promocja sztuki itp.
PI: Daje na pewno du¿± swobodê wypowiedzi, a propos widzia³e¶ stronê ANTI-KMFDM? Bardzo ciekawa!
Sasha: No pewnie, sam j± robi³em!!!
PI: ?!?!?!?!?!? Naprawdê?
Sasha: To taki ¿art, rodzaj podstêpu. Podpuszczasz ludzi na siebie samego i obserwujesz co z tego bêdzie. Chyba jest ciekawa?
PI: Nam siê podoba, ale my¶leli¶my, ¿e twórc± jest jaki¶ roz¿alony fan. Powiedz nam co¶ o Brucie, facecie, który projektuje Wasze bardzo charakterystyczne ok³adki.
Sasha: Poznali¶my go dawno temu, zaprojektowa³ dla nas jedn±, potem nastêpn± i teraz po dziesiêciu latach ciê¿ko by³oby oddzieliæ KMFDM od jego stylistyki. Jego rysunki sta³y siê naszym znakiem firmowym.
PI: Twoim hobby jest chyba produkcja i miksowanie nagrañ innych grup. Twoich miksów mo¿na ju¿ zliczyæ kilkadziesi±t. Jest jaka¶ grupa któr± mógby¶ szczególnie poleciæ?
Sascha: SKOLD.
PI: Kiedy¶ powiedzia³e¶, ¿e NIN ma tak± popularno¶æ w Ameryce, ¿e s³uchaj± ich ju¿ nawet sekretarki. Czy KMFDM osi±gnêli ju¿ ten sam poziom popularno¶ci?
Sasha: Eee, nie, tak ¼le to jeszcze nie jest, gdyby tak by³o, to pewnie nie by³oby nas tutaj. Widzê, ¿e czytacie du¿o wywiadów.
PI: Wracaj±c do dzisiejszego koncertu - podoba³ Wam siê? Nie za stoj±co?
Sasha: Nie zapominajcie, ¿e to Niemcy, do¶æ sztywny naród, ale ogólnie jeste¶my zadowoleni. Przyjêto nas bardzo mi³o, a ch³opaki z Rammstein to bardzo mili go¶cie.
PI: Dziêki za wywiad i jak wszystkich, tak¿e Was zapraszamy do Polski.
Sasha: Dziêkujê, i jak wcze¶niej powiedzia³em - to tylko kwestia czasu.
rozmawiali: Radek Turkiewicz i Micha³ Pander -- r@ [1997]
ostatnie wywiady autora: - Najwa¿niesza jest my¶l – wywiad z Radkiem Kordasiewiczem, jednym z cz³onków grupy artystycznej MusicWordArt. -- [12 listopada 2005] - Neotek -- [29 maja 2001] - Gary Dassing (Mentallo & the Fixer) -- [1999] - Andre Schmechta (X-Marks the Pedwalk) -- [1998] - Bill Leeb (Front Line Assembly, Delerium etc.) -- [1997]
powrót do wywiadów »
|