1. Theme I, 2. Medusa, 3. Michelle, 4. Theme II, 5. Louise, 6. Lorretine, 7. Agonised by Love, 8. Masquerade, 9. After the Call, 10. Back Door
Dopiero od 6 miesiêcy poznajê twórczo¶æ tej grupy. Najpierw pos³ucha³em "Creatures" i od razu muzyka spodoba³a mi siê. Jednak zawsze jak co¶ czyta³em o zespole, to najczê¶ciej by³a mowa o "Medusie", jako o najlepszej produkcji. I rzeczywi¶cie, "Medusa" to jest to!! Dawno nie s³ysza³em tak wzruszaj±cej muzyki, pe³nej uczucia. Nie jest to EBM czy electro, które to gatunki najbardziej mi odpowiadaj±, jednak czasami trzeba odpocz±æ od ha³asów i wzi±æ siê za co¶ lekkiego. "Medusa" uspokaja mnie od razu, i pomy¶leæ, ¿e ta p³yta ma ju¿ piêtna¶cie lat! Mroczna atmosfera, brzmienie pe³ne elektroniki, monotonnego automatu perkusyjnego, rewelacyjny Ronny Moorings na wokalu, gitara w tle, wszystko najwy¿szej jako¶ci. Uderza mnie tu melancholia, obecna w ka¿dym kawa³ku, a tak¿e ich melodyjno¶æ, wszystko to sprawia, ¿e "Medusa" od razu wpada w ucho i zostaje tam. O czym ja w ogóle piszê? "Medusê" chyba wszyscy znaj±, a takie kawa³ki jak tytu³owy, "Michelle", "Louise", czy te¿ "Lorretine" s± klasykami gotyku. I szkoda, ¿e nastêpne albumy Holendrów nie by³y ju¿ tak wspania³e, mo¿e najnowszy "Notes from the Underground" zmieni to?