Hall of Sermon
2001 | | 1. Fassade - 1 Satz, 2. Der Morgen Danach, 3. Senses, 4. Warum so Tief, 5. Fassade - 2 Satz, 6. Liebesspiel, 7. Stumme Worte, 8. Fassade - 3 Satz
D³ugo, d³ugo oczekiwany nowy materia³. I nareszcie jest. "Fassade". Po magnum opus zespo³u, jakim by³a "Elodia", oczekiwania fanów, i moje, by³y niema³e. I nieuniknione bêd± te¿ ci±g³e porównania do tej, jak i do poprzednich p³yt. Równie¿ nie mogê siê uwolniæ od tych my¶li. I porównañ. A "Fassade", choæ podobna do "Elodii", jest jednak inna. Zmiany przynosi ju¿ ok³adka, a i zawarto¶æ wk³adki jest... dyskusyjna. Zespó³ nie zrezygnowa³ z orkiestry symfonicznej (tym razem rodzimej i do tego filmowej), nawet rozbudowa³ kompozycje o partie solowe fortepianu, wiolonczeli, fletu i... tr±bki. P³yta rozpoczyna siê wspaniale, monumentaln±, podnios³± pierwsz± czê¶ci± utworu tytu³owego, wykrzyczan± i pe³n± emocji pie¶ni±, pie¶ni± o nas i ¶wiecie nas otaczaj±cym:
"Po co ta fasada?
Czy nie wystarczy egoizmu na tym ¶wiecie?
Samo obsesji ukrywaj±cej nienawi¶æ do siebie?
Nie wystarczy, ¿e ju¿ nie jeste¶my sob±?
I nikt nie pojmuje, ¿e mury samotno¶ci to mury egoizmu?"
Singlowy "Der Morgen Danach" dosyæ wyra¼nie nawi±zuje do poprzedniej p³yty, zarówno muzycznie i tekstowo. Po nim "Senses", pierwszy krok w inn± stronê muzyczn±. Utwór delikatnie i zmys³owo za¶piewany przez Anne Nurmi. Pojawiaj± siê ³adnie brzmi±ce ozdobniki muzyczne, mocne riffy gitarowe w refrenie. Jeden z ja¶niejszych fragmentów albumu:
"Mam teraz kolekcjê ciebie, chocia¿ nie umiem odtworzyæ
¯adnego wspomnienia o nas, tony zdjêæ - listów
Napisanych z mi³o¶ci - ale to nie jeste¶ ca³y ty
W chwili gdy odszed³e¶ - moje serce odesz³o z tob±"
Nastêpny utwór i ma³a konsternacja: tr±bka? Brzmienie niczym w starym kinie europejskim, Fellini, Serra? Ca³o¶æ bardzo udana, mimo rzewnego nastroju stworzonego d¼wiêkami tr±bki. Druga czê¶æ "Fasady" to krzyk, krzyk w³asnego ego, próba zrozumienia tego co nas otacza. Czy pozostaje nadzieja?
"Nie ma prawdy bez mi³o¶ci
Nie ma mi³o¶ci bez prawdy
Nic ju¿ nie pozosta³o
Nic mnie tu nie trzyma
Uwolniæ siê z tego zimnego ¶wiata!"
A towarzyszy temu tylko chór i orkiestra i g³os Tilo Wolff'a. Z tego stanu wyrywa nas kolejny utwór, bardzo dynamiczny i ostry, z trochê naiwnym tekstem i powtarzaj±cym siê motywem granym na oboju. Ale to mo¿e byæ przebój, niczym "Copycat". No i najlepszy dla mnie fragment - "Stumme Worte":
"Te s³owa pozostaj± nieme
Moje usta nie o¿ywi± ich
Znów skradaj± siê do mnie
By rozedrzeæ me serce na strzêpy"
Wiolonczela, fortepian, skrzypce, g³os. Szarpi± serce i duszê, wywo³uj± ³zy, smutek, piêkno, dr¿enie, lêk... Ca³kowicie nowe oblicze zespo³u, poruszaj±cy i wzruszaj±cy utwór. Ca³o¶æ koñczy siê trzeci± czê¶ci± "Fasady", zbudowan± podobnie jak pierwsza. Dlaczego w³a¶nie budujemy wokó³ siebie takie rzeczy? Czy ta p³yta odpowiedzia³a na to pytanie? Pytanie, które sama zadaje:
"Po co ta fasada?
Czy naprawdê musisz pytaæ jak siê czujê?
Jak ¿yjê w tej nagonce
I jak siê poruszam w¶ród wszystkiego
Co po³o¿y³em ci u stóp?
Wczoraj, tu i teraz ...
Sam - chcê byæ sam
Nic nie s³yszeæ - nic nie widzieæ
Chcê byæ sam ze sob±! ..."
P³yta inna od poprzednich, porusza problemy samotno¶ci w otaczaj±cym nas ¶wiecie, samotno¶ci wobec uczuæ, samotno¶ci w¶ród ludzi. Chocia¿ to inna p³yta (dlaczego taka krótka!), ale to w dalszym ci±gu Lacrimosa. I to w wysokiej formie! Zespó³ na szczê¶cie nie zrezygnowa³ z orkiestry symfonicznej, kompozycje znakomicie uzupe³niaj± siê instrumentalnie Takiego poziomu zgrania mo¿na tylko pozazdro¶ciæ (Metallica i jej koszmarnie s³aba p³yta z udzia³em orkiestry symfonicznej). Pozostaje tylko odliczaæ dni do koncertu. I ¿a³owaæ, ¿e nie bêdzie tam z nami tego, który odkry³ nam ten zespó³. -- Artur Mazur [26 pa¼dziernika 2001]
ostatnie recenzje autora: - Screaming Dead - Death Rites Out -- [6 listopada 2001] - This Mortal Coil - Blood -- [6 listopada 2001] - Rammstein - Mutter -- [6 listopada 2001] - Love Like Blood - Chronology of a Love Affair 1980-2000 -- [1 pa¼dziernika 2001] - Diorama - Her Liquid Arms -- [24 wrze¶nia 2001] wiêcej...
inne recenzje Lacrimosa: - Lacrimosa - Live History, The -- Artur Mazur [30 sierpnia 2001]
powrót do recenzji » |