¤ Ministry - Animositisomina ¤



Sanctuary Records 2003
strona www

Ocena:
4.5

1. Animosity, 2. Unsung, 3. Piss (Ministry), 4. Lockbox, 5. Broken, 6. The Light Pours out of Me, 7. Shove, 8. Impossible, 9. Stolen, 10. Leper


Ministry wyda³o w³a¶nie ósmy album studyjny w swojej dzia³alno¶ci. Po poprzednich dwóch albumach, "Filth Pig" i "Dark Side of the Spoon" ciutkê siê obawia³em tego, co ten album mo¿e przynie¶æ. Moje obawy tylko pog³êbia³ fakt, ¿e dwa ostatnie 3 rzeczy firmowane nazw± "Ministry" by³y albo zbiorami teledysków, albo koncertami, albo albumem typu greatest hits. Ba³em siê, czy oby panom nie zabrak³o ju¿ pomys³ów, itd... Na szczê¶cie siê myli³em. Nowy album spó³ki Jourgensen & Barker jest solidnym i przyzwoitym przyk³adem dobrego, ciê¿kiego grania. Trudno ten album porównywaæ z tym co by³o wcze¶niej - choæ na pewno mo¿na powiedzieæ, ¿e nie ma w sobie nic z rzeczy Ministry nagranych przed 1987 rokiem. Ale nie jest on te¿ (naszczê¶cie) dr±¿eniem ¶cie¿ki jak± sz³y dwie poprzednie p³yty. Jest znacznie ¿ywszy, ma swojego rodzaju lotno¶æ "Psalm 69", ale nie da siê powiedzieæ, ¿e jest jego kontynuacj±. W sumie najlepiej ten album da siê okre¶liæ mówi±c, ¿e jest po³±czeniem wszystkich najlepszych cech ostatnich czterech albumów studyjnych. Kry³o by siê w tym du¿o prawdy, ale niestety - nie ca³a. Ch³opaki postanowili z paru rzeczy zrezygnowaæ, na przyk³ad z saksofonu, jaki siê pojawia³ na p³ycie "Dark Side of the Spoon", no i prawie w ogóle (przynajmniej ja nie zauwa¿y³em) nie ma tu sampli. Zreszt± ogólnie je¿eli chodzi o instrumenty elektroniczne, to nie ma ich ju¿ tyle co na np. '"The Mind Is a Terrible Thing to Taste", ¿e nie wspomnê o "Twitch". Nie znaczy to oczywi¶cie, ¿e nie ma ich zupe³nie. Zdarzaj± siê ró¿ne ciekawe wstawki, jak chocia¿by pocz±tek genialnego kawa³ku "Innosence", jednak - co tu kryæ - jest to album nastawiony na ostre, gitarowe granie. I dobrze! Chyba nie ma drugiej takiej grupy, której takie granie tak dobrze wychodzi³o. Kompozycje s± w miarê ró¿norodne (brak tu monotonni Filth Pig) i przykuwaj±ce uwagê s³uchacza.

Na p³ycie mamy 10 utworów, z czego ostatni kawa³ek na tej p³ycie, do czego Ministry nas ju¿ zd±¿y³o przyzwyczaiæ ("Leper"), jest instrumentalny. Najbardziej zapadaj±ce w ucho kawa³ki na tej p³ycie to "Animosity", "Piss", "Broken", "Shove" i "Impossible", a reszta równie¿ jest na bardzo przyzwoitym poziomie. Co tu du¿o gadaæ - po prostu Ministry w bardzo dobrym wydaniu, które fanom siê na pewno spodoba, a innym wielbicielom ostrego grania równie¿. No, chyba ¿e kto¶ wybitnie nigdy nie lubi³ Ministry od czasów wydania "The Land of Rape and Honey", ale to ju¿ zupe³nie inna bajka. W innym przypadku - zdecydowanie polecam.

-- M.Alexander [12 marca 2003]



ostatnie recenzje autora:
KMFDM - WTF?! -- [28 maja 2013]
OhGr - Undeveloped -- [29 grudnia 2011]
Ministry - Rio Grande Blood -- [29 grudnia 2011]
Skinny Puppy - HanDover -- [29 grudnia 2011]
Funker Vogt - Blutzoll -- [14 pa¼dziernika 2010]
  wiêcej...



inne recenzje Ministry:
Ministry - Dark Side of the Spoon -- fak ju [1999]
Ministry - Filth Pig -- M.Alexander [24 kwietnia 2003]
Ministry - Houses of the Mole -- M.Alexander [12 sierpnia 2004]
Ministry - Rantology -- nothinger [28 maja 2006]
Ministry - Rio Grande Blood -- nothinger [28 maja 2006]
Ministry - Rio Grande Blood -- M.Alexander [29 grudnia 2011]

powrót do recenzji »


Szukaj:

nowe na stronie:
Decondition ‎&…
Maison Close –…
Nyodene D – Eden…
Consumer Electronics…
Nova - Utopica Musa
SPK - Zamia Lehmanni…
Feanch, Dutour, Lubat…
The Third Eye Foundati…
Dissonant Elephant - 5…
Club Alpino - Woouldy
Club Alpino - Tunga
Roman Wierciñski - We ar…
Jan Grünfeld - Music f…
Simfonica - Song of the…
Roman Catholic Skulls…
Chvad SB - Phenomenali…
Lonsai Maikov - Déce…
Robert Henke w Chorzowie
Dog in the Evening…
Sublamp - Cathedrals o…
wiêcej »

polecamy | wiêcej »

© 1996-2024 postindustry.org


wygenerowane w 0.014 s.