¤ De/Vision - Void ¤



WEA Records
2000

Ocena:
5

1. Re-Invent Yourself, 2. Ride on a Star, 3. Self-Deception, 4. Foreigner (original version), 5. Anywhere, 6. Blue Moon (void style version), 7. Freedom, 8. A Prayer, 9. Hope Won't Die, 10. Give in, 11. Remember


De/Vision na dzieñ dzisiejszy, to chyba najlepiej znana grupa synth-pop. Albumy rozchodz± siê w bardzo du¿ych nak³adach, klipy czêsto lec± w stacjach muzycznych (VIVA II), na koncerty przychodz± t³umy... Innymi s³owami jest to jedna wielka komercja!!!! Jednak moja przygoda z muzyk± elektroniczn± zaczê³a siê od Depeche Mode (to dopiero masówka :-)), wiêc czasami jak chcê odpocz±æ od ha³asu, to w³±czam sobie nagrania Markusa, Steffena i Thomasa. I odp³ywam w krainê ³adnych, mi³ych dla ucha melodii, przy których mogê siê bawiæ nie tylko sam (a tak jest np., gdy leci Funker Vogt, czy co¶ podobnego). Muzyka De/Vision jest nieskomplikowana, prosta, ³atwa do zapamiêtania, idealna na parkiet. Na "Void" czeka³em z niecierpliwo¶ci±, poprzedni album - "Monosex" uwa¿a³em za p³ytê idealn±. By³y obawy, oczekiwania bardzo du¿e, ale grupa nie zawiod³a mnie. Jak zawsze styl ³atwo rozpoznawalny, nowo¶ci± s± jednak gdzieniegdzie gitary i "¿ywa" perkusja ("Re-Invent Yourself", "Freedom"). Mamy szybkie kawa³ki, pe³ne beatu, z doskona³ym wokalem ("Ride on a Star", singlowy hit "Foreigner"). Jest "Blue Moon", klasyk znany z p³yty "Unversed in Love" w nowej, wolniejszej wersji. "Anywhere", to z kolei szybki utwór EBM/synth-pop, s± ballady ("Self-Deception", "A Prayer"). Có¿ mo¿na wiêcej chcieæ? Mnie osobi¶cie to wystarcza. Brakuje mi nowych nagrañ Depeche Mode, a jak ju¿ s±, to nie trafiaj± zbytnio w moje gusta. Ten niedostatek jest nadrabiany przez De/Vision i to z nawi±zk±. Teraz bêdê czekaæ na kolejne single, klipy, mo¿e wydadz± album koncertowy. Najlepsze utwory? Praktycznie wszystko, ale szczególnie lubiê 1, 2, 4, 5, 6, 7.

-- mike [2000]




ostatnie recenzje autora:
Pouppée Fabrikk - The Dirt -- [5 czerwca 2013]
Evils Toy - Organics -- [8 kwietnia 2013]
AD:Key - Astrogator -- [8 kwietnia 2013]
McCarthy, Douglas J. - Kill Your Friends -- [8 kwietnia 2013]
And One - S.T.O.P. -- [13 lipca 2012]
  wiêcej...



inne recenzje De/Vision:
De/Vision - Best of... -- mike [19 czerwca 2007]
De/Vision - Devolution -- mike [9 marca 2004]
De/Vision - Monosex -- mike [listopad 1999]
De/Vision - Noob -- mike [5 pa¼dziernika 2007]
De/Vision - Popgefahr -- mike [29 listopada 2010]
De/Vision - Subkutan -- r@ [24 lutego 2006]
De/Vision - Two -- mike [17 listopada 2001]
De/Vision - Unplugged -- mike [28 sierpnia 2002]
De/Vision - Zehn -- mike [9 marca 2004]

powrót do recenzji »


Szukaj:

nowe na stronie:
Decondition ‎&…
Maison Close –…
Nyodene D – Eden…
Consumer Electronics…
Nova - Utopica Musa
SPK - Zamia Lehmanni…
Feanch, Dutour, Lubat…
The Third Eye Foundati…
Dissonant Elephant - 5…
Club Alpino - Woouldy
Club Alpino - Tunga
Roman Wierciñski - We ar…
Jan Grünfeld - Music f…
Simfonica - Song of the…
Roman Catholic Skulls…
Chvad SB - Phenomenali…
Lonsai Maikov - Déce…
Robert Henke w Chorzowie
Dog in the Evening…
Sublamp - Cathedrals o…
wiêcej »

polecamy | wiêcej »

© 1996-2024 postindustry.org


wygenerowane w 0.019 s.