1. The Mission, 2. Body Beats, 3. Heaven Needs a Law, 4. The Ritual, 5. Follow Me, 6. The Feeling, 7. Normalizer, 8. Perfect, 9. The Simulant, 10. Sweetest Dreams, 11. Mystery, 12. Future Fantastique, 13. Decisions
No proszê, wydawa³o siê, ¿e trio Digital Factor ju¿ niczym nas nie zaskoczy, a tu taka niespodzianka. Niegdy¶ uparcie grali klasyczny EBM, co te¿ czêsto powodowa³o krytykê ich kolejnych pozycji. Chyba te gorzkie s³owa wziêli sobie g³êboko do serc (na pewno znaj± polski i czytali recenzje na postindustry:))), bo oto na nowym albumie nie ma ju¿ czystego EBM, mamy tu modne obecnie electro/techno przyprawione trochê drum'n'bassem. Oczywi¶cie nadal s³ychaæ, ¿e to Digital Factor, jednak ju¿ wstêp wzbudza emocje u s³uchacza. Jako utwór jeden mamy instrumentalny kawa³ek "The Mission", który brzmi jak swoista interpretacja znanego ka¿demu "Mission Impossible Theme". Pocz±tek rewelacyjny, nic do zarzucenia. Równie¿ bardzo dobrym utworem jest "Follow Me", ¶wietny rytm, wokal, czyli to, co buduje "hit". Jak zawsze grupa nagra³a te¿ utwory typowo EBMowe, przeznaczone na parkiet (oczywi¶cie nie w Polsce), a ¿e z regu³y im to dobrze wychodzi³o, wiêc i tym razem nie zawiedli. Wyró¿niaj± siê szczególnie "Mystery", "Body Beats" i ostatni "Decisions". Swego rodzaju zaskoczeniem jest damski wokal w "Perfect", jednak prawdziwa niespodzianka to takie kawa³ki jak: "Heaven Needs a Law" (bardzo ciekawe efekty wokalne), "The Feeling" (kojarzy mi siê z tym co robili kiedy¶ Prodigy), "Sweetest Dreams" (dobry, szybki technowaty beat). Równie¿ pozosta³e utwory s± robione pod techno-modê. P³yta wypada du¿o ciekawiej od ostatniej produkcji - "Countercheck". Zespó³ pokazuje, ¿e jest otwarty na nowe trendy (wreszcie), a równocze¶nie zachowuje swój pierwotny styl.
Tak trzymaæ!!!