¤ Spiritual Front na koncercie w Polsce! ¤

Wrotycz Records i Magazyn Apostazja zapraszaj±:
SPIRITUAL FRONT w Polsce!

Prawdziwa uczta muzyczna dla mi³o¶ników balladowego grania, Ennio Marricone i Nicka Cave’a, któremu nie brakuje jednak rock’n’rollowego ognia i ¿arliwo¶ci p³yn±cej z serca przepe³nionego pasj±: 17 wrze¶nia w Poznaniu wyst±pi w³oski zespó³ Spiritual Front!

Zespó³ tworzy obecnie czterech muzyków: wokalista Simone Salvatori, który gra tak¿e na gitarze akustycznej, pianista Sten Puri, gitarzysta Jack Puri (gitara elektryczna) oraz perkusista Andrea Freddy Nio. Bez w±tpienia wszyscy cz³onkowie zespo³u to ¶wietni muzycy, jednak Spiritual Front nie by³by tym, czym jest, gdyby nie charyzma, charakterystyczny g³os i porywaj±ce umiejêtno¶ci aktorskie lidera – Simone Salvatori. To on nadaje kierunek, w którym z takim sukcesem rozwija siê zespó³. Jego charyzmê s³ychaæ na p³ytach, ale zg³êbiæ i odkryæ j± naprawdê mo¿na dopiero podczas koncertu.

Bêd±c jednym z ciekawszych zespo³ów wspó³czesnej sceny neo-folk Spiritual Front wypracowa³ swój w³asny styl muzyczny ¿artobliwie, ale jak¿e trafnie nazwany “mafia-folkiem”. Bo przecie¿ muzyka W³ochów mog³aby stanowiæ doskona³± ilustracjê gangsterskich filmów. Podobny klimat stwarzaj± muzycy podczas koncertów – wystêpuj±c w czarnych garniturach i bia³ych krawatach nie pozostawiaj± ¿adnych w±tpliwo¶ci: zapraszaj± na prawdziw± podró¿ w czasie, gdzie¶ w lata 40-te, 50-te. Gdy filmow± ilustracjê koncertu stanowi film Scorsese „W¶ciek³y Byk” (Raging Bull) z Robertem De Niro, wszelkie w±tpliwo¶ci znikaj±. A w ich miejsce pojawia siê fantastyczny spektakl muzyczny budz±cy w publiczno¶ci ekscytacjê, któr± z czystym sumieniem mo¿na porównaæ z szaleñstwem towarzysz±cym koncertom The Beatles. Tylko ¿e na koncertach Spiritual Front zapominaj± siê nie tylko nastoletnie dziewczêta, ale tak¿e dojrzali mê¿czy¼ni i stateczne kobiety.

Koncertowe aran¿acje niektórych utworów odbiegaj± od tego, co mo¿emy znale¼æ na p³ytach, ale w pozytywnym tego s³owa znaczeniu: muzycy wydobywaj± ze swoich ballad jeszcze wiêcej, czyni± je, w co s³uchaczowi obytemu ze Spiritual Front mo¿e byæ trudno uwierzyæ, jeszcze bardziej przebojowymi! Sten, Jack i Andrea zachwycaj± swoj± wirtuozeri±, a Simone Salvatori porywa aktorstwem, g³osem, nieprawdopodobnym magnetyzmem – wszyscy zebrani na sali koncertowej nale¿± do niego.

Nihilizm stanowi has³o programowe Spiritual Front (taki tytu³ nosi epka wydana w 2003 roku) i to w³a¶nie nihilistyczne podej¶cie do ¶wiata i rzeczywisto¶ci pojawia siê w tekstach zespo³u. Teksty traktuj± tak¿e o mi³o¶ci, o pokrêtnych relacjach miêdzy lud¼mi – uczucia te jednak opisywane s± w sposób przewrotny, czêsto zaskakuj±cy. Tê inaczej pokazywan±/pojmowan± mi³o¶æ zdaje siê podkre¶laæ image tworzony wokó³ zespo³u balansuj±cy pomiêdzy wybuja³ym erotyzmem a perwersj±. Czy nale¿y braæ go bardzo dos³ownie, czy traktowaæ jako kolejn± kreacjê artystyczn± Simone Salvatori?

Wiosn± 2006 roku ukaza³ siê najnowszy album zespo³u „Armagheddon Gigolo”, który (mo¿na zaryzykowaæ to twierdzenie ju¿ w po³owie sezonu) zdystansowa³ inne wydawnictwa w wy¶cigu do tytu³u p³yty roku na scenie neofolkowej. 11 utworów, a ka¿dy bardziej przebojowy, lepiej zagrany, bardziej poruszaj±co za¶piewany od poprzedniego. I ka¿dy z tekstem, z którego bije nihilizm, rozczarowanie ¶wiatem. Split „Satyriasis” wydany w 2005 roku wraz z Ordo Rosarius Equilibrium to z pewno¶ci± najwa¿niejszy album w historii Spiritual Front, gdy¿ od¶wie¿y³ brzmienie zespo³u, „odmroczni³” wokale, a jednocze¶nie nada³ im charakteru. „Armagheddon Gigolo” to, jak do tej pory, album najlepszy, najbardziej przebojowy i bez w±tpienia wart poznania.

Koncert SPIRITUAL FRONT
Klub Muzyczny PIWNICA 21, ul. Wielka 21, Poznañ (www.p21.pl )
17 wrze¶nia (niedziela) 2006 r., godz. 20:00
Bilety: 35 z³ przedsprzeda¿, 40 z³ w dniu koncertu (liczba biletów limitowana; rezerwacje pod adresem wrotyczrecords@op.pl )

Informacje:
Wrotycz Records
Magazyn Apostazja
Spiritual Front – oficjalna strona zespo³u
Spiritual Front na MySpace (do ods³uchania fragmenty 3 utworów z albumu “Armaggedon Gigolo”)