Metropolis Records 1999 | | CD 1: 1. Double Dare, 2. In the Flat Field, 3. A God in an Alcove, 4. Hollow Hills, 5. Kick in the Eye, 6. Terror Couple Kill Colonel, 7. Silent Hedges, 8. Severence, 9. Boys, 10. She's in Parties, 11. The Passion of Lover's, 12. Dark Entries; CD 2: 1. Telegram Sam, 2. Ziggy Stardust, 3. Bela Lugosi's Dead, 4. All We Ever Wanted, 5. Spirit, 6. Severence (studio version)
Pierwsze wydanie po reaktywacji wydawa³oby siê, ¿e martwej ju¿ legendy. Dwup³ytowy album z "Ressurection Tour" - "Gotham" wydany zosta³ w czterech wersjach: amerykañskiej (czarna ok³adka), europejskiej (grafitowa ok³adka), japoñskiej ze ¶cie¿k± multimedialn± (czarna ok³adka z paskiem po lewej stronie) oraz winylowej.
Nie muszê chyba pisaæ, ¿e jest to obowi±zek dla ka¿dego fana Bauhausu. Koncert nagrany jest perfekcyjnie w ka¿dym calu. Jako¶æ nagrania jest niesamowita - ¿adnych szumów, przeszkadzajek itp.
Wszystkie kawa³ki brzmi± z jednej strony tak jak za dawnych czasów, z drugiej bardzo ¶wie¿o (mo¿e zespó³ gra trochê ostrzej). G³os Petera Murphy'ego nie zmieni³ siê przez tyle lat i nadal z tak± sam± si³± ekspresji mo¿e ¶piewaæ to, co ¶piewa³ parêna¶cie lat temu. Niektóre utwory zagrane s± trochê inaczej np. "Dark Entries", "Bela Lugosi's Dead", czy jak zwykle "Spirit".
Album zawiera równie¿ utwór "Severence" z repertuaru Dead Can Dance. Jest w wersji koncertowej jak równie¿ studyjnej. Wypad³ znakomicie, chocia¿ taki spokojny, z wokalem jakby dobiegaj±cym ze studni odbiega od reszty twórczo¶ci Bauhausu.
Jako, ¿e "Gotham" to zbiór najciekawszych utworów Bauhausu, w dodatku zagranych na ¿ywo i zapisanych w idealnej jako¶ci, polecam tê p³ytê równie¿ ludziom, którzy Bauhausu nie znaj± i nie wiedz±, z której strony go ugry¼æ. Jest to bez w±tpienia najlepsza pozycja, od której mo¿na by by³o zacz±æ.
-- fth [7 kwietnia 2000]
ostatnie recenzje autora: - LT-NO - Global Cut -- [10 stycznia 2002] - TheMANcalledTEA - Sketchpad #1 -- [5 pa¼dziernika 2001] - Paradise Lost - Host -- [7 sierpnia 1999] - God's Bow - Twilight -- [13 czerwca 1999] - Fading Colours - I'm Scared of... -- [1998]
powrót do recenzji » |