¤ Hati - Zero Coma Zero ¤



Nefryt 2005

Ocena:
3.5

1. Zero, 2. Animal, 3. Homines, 4. Templum, 5. Aqua, 6. V, 7. Y, 8. Anima, 9. Coma


Kilka miesiêcy temu uczestniczy³em w koncercie zespo³u Hati, który wówczas by³ dla mnie wielk± niewiadom±. Nie mia³em najmniejszego pojêcia czego siê spodziewaæ; nie zajrza³em do ¿adnych recenzji, ani wywiadów. Tabula Rasa. Tamten wystêp nie przypad³ mi zbytnio do gustu i oceni³em Hati jako wybitnie niekoncertowy projekt. Spodoba³o mi siê jednak to, ¿e muzycy prawie w ogóle nie posi³kuj±c siê elektronik±, tworzyli soniczny spokój.

Na p³ycie elektronika nie pojawia siê w ¿adnym nagraniu. U¿yto natomiast mnóstwa dzwonków, piszcza³ek, metalowych i plastikowych rur, kamieni, a nawet sto³u kuchennego do tworzenia muzyki, która brzmi niczym echa z wygas³ej industrialnej fabryki. W przeciwieñstwie do koncertu, ka¿dy fragment jest integraln± ca³o¶ci±, ¿yj±c± na w³asnych prawach.

"Zero" wycisza kompletnie umys³ faluj±c subtelnie niczym piórko unoszone delikatnymi podmuchami wiatru. Z³owieszczy "Animal" wraz z opêtañczym "Homienes" to pierwsze stadium szaleñstwa, jeszcze nie tak wyniszczaj±ce mózg. Szamañskie "Templum" i "Aqua" wprowadza w chory, narkotyczny klimat z ka¿dym uderzeniem o blachy. "V" sycz±c niczym w±¿ to niemal¿e pustynna wizja. W nieco bardziej post-industrialnym klimacie jest "Y" gdzie¶ zahaczaj±cy o rejony Simulacrum. Najd³u¿szy, prawie 10-minutowy "Anima" to prawie izolacjonistyczne brzmienia, wci±gaj±ce pozornym bezruchem. Fina³ "Coma" to w zasadzie krótkie outro z atonalnymi uderzeniami w dzwonki. Dope³nia on fabrycznego obrazu "Zero Coma Zero".

Nasi fanaticy post-industrialu mog± byæ zra¿eni brakiem syntetyczno¶ci d¿wiêków na trzecim kr±¿ku Hati. Drugim grzechem, który mo¿e ich odstraszyæ od s³uchania tej p³yty, jest swoista hipnotyczna senno¶æ materia³u. Ta ostatnia cecha jest dla mnie jednak wyj±tkowym atutem. 'Zero Coma Zero' po prostu wci±ga. Kolejna pere³ka w katalogu Nefrytu.

-- [orwell] [16 maja 2006]



ostatnie recenzje autora:
Nordvargr - Pyrrhula -- [23 grudnia 2008]
Sagittarius - Songs From the Ivory Tower -- [23 grudnia 2008]
Alex Tiuniaev - I Knew Her -- [23 grudnia 2008]
Naevus - Silent Life -- [7 grudnia 2008]
Frozen Faces - Broken Sounds of a Dying Culture -- [7 grudnia 2008]
  wiêcej...



inne recenzje Hati:
Hati - Recycled Magick Emissions -- [orwell] [11 kwietnia 2007]
Hati - Recycled Magick Soundsystem Live -- [orwell] [11 kwietnia 2007]
Hati vs. Z'EV - #1 -- [orwell] [11 kwietnia 2007]

powrót do recenzji »


Szukaj:

nowe na stronie:
Decondition ‎&…
Maison Close –…
Nyodene D – Eden…
Consumer Electronics…
Nova - Utopica Musa
SPK - Zamia Lehmanni…
Feanch, Dutour, Lubat…
The Third Eye Foundati…
Dissonant Elephant - 5…
Club Alpino - Woouldy
Club Alpino - Tunga
Roman Wierciñski - We ar…
Jan Grünfeld - Music f…
Simfonica - Song of the…
Roman Catholic Skulls…
Chvad SB - Phenomenali…
Lonsai Maikov - Déce…
Robert Henke w Chorzowie
Dog in the Evening…
Sublamp - Cathedrals o…
wiêcej »

Polecamy: newforces: harsh noise/experimental sound label | wiêcej »

Polecane-satatuhatta: Label focusing on harsh noise and experimental sounds | wiêcej »

polecamy | wiêcej »

© 1996-2024 postindustry.org


wygenerowane w 0.021 s.